Comciowy ogród 2010 cz.1
- tara
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13137
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Comciowy ogród 2010 cz.1
Mariolka taczki na klucz a klucz wyrzucamy - nikt nas z ogródków nie wyciągnie, roboty widzę ida na całego, trzymam kciuki, miłego dnia
- ada.kj
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5075
- Od: 2 gru 2008, o 12:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Comciowy ogród 2010 cz.1
Marioluś. Powiem ...wreszcie. Teraz jak będzie wszystko gotowe, żeby było gdzie usiąść i obiecują nawet kawkę świeżo parzoną to będzie gości a gości. W międzyczasie każdemu z przybyłych haczkę w dłoń bo chwasty będą zawsze a Ty rób kawę. 
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
- JolantaG
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9573
- Od: 3 lis 2008, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrzeszów,Wielkopolska
Re: Comciowy ogród 2010 cz.1
COMCIU ,ale się u Ciebie dzieje .
Kwiaty poszalały ,same nie wiedzą które szybciej mają zakwitnąć ,
no i prace z altanką ruszyły . :P
GRATULUJĘ.
Może jak przyjadę do ADY na działeczkę ,to po drodze wpadnę na odbiór Twojej altanki .

Może jak przyjadę do ADY na działeczkę ,to po drodze wpadnę na odbiór Twojej altanki .
- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11020
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: Comciowy ogród 2010 cz.1
Ja do haczki aby w weekendy , w tygodniu pracuję
( obowiązki babci ).
Zrobię wszystko aby na tarasie wypić kawkę
Zrobię wszystko aby na tarasie wypić kawkę
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13362
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Comciowy ogród 2010 cz.1
- hal1959
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8778
- Od: 13 mar 2008, o 19:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Comciowy ogród 2010 cz.1
Już sobie pooglądałam
,nie otwierają się
.
Lilie jakoś późno zakwitną ,bynajmniej u mnie
.
Tak się zastanawiam,skoro pierwsze kwitnienie moich róż się jeszcze na dobre nie zaczęło,
to kiedy będzie drugie

Lilie jakoś późno zakwitną ,bynajmniej u mnie
Tak się zastanawiam,skoro pierwsze kwitnienie moich róż się jeszcze na dobre nie zaczęło,
to kiedy będzie drugie
- Miiriam
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6147
- Od: 13 maja 2007, o 00:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Comciowy ogród 2010 cz.1
Mnie też się nie otwierają ... może jutro 
- harwi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1478
- Od: 5 mar 2008, o 14:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Comciowy ogród 2010 cz.1
NO dobra suuuuper ruszyła budowa. Ja fotki widzę. Ekstra. No to sobota cię tłumaczy ale niedziela?

- ankha
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2378
- Od: 5 kwie 2009, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. białegostoku
Re: Comciowy ogród 2010 cz.1
Marioluś, świetnie z różami i flokasami hortencja się prezentuje - i alejka świetna - ale budowy też Ci najbardziej gratuluję

- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9841
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Comciowy ogród 2010 cz.1
Mariola! jak zobaczyłam ten dół to pomyślałam, że grzebać kogoś będziesz!
Dopiero słupy wstawione dowiodły, ze jednak nie ;-)
Pieknie kwitnie u ciebie wszystko, nawet nie dociekam co to
U mnie na galerii "palma" w "Garnku" róże Małgosi Deirde. Zapraszam.
Dopiero słupy wstawione dowiodły, ze jednak nie ;-)
Pieknie kwitnie u ciebie wszystko, nawet nie dociekam co to
U mnie na galerii "palma" w "Garnku" róże Małgosi Deirde. Zapraszam.
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- Zielona_Ania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3917
- Od: 2 mar 2010, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Comciowy ogród 2010 cz.1
Ale prace postępują
Świetnie będziesz miała teraz, idealne miejsce do wypoczynku.
A te różane rabaty
A te różane rabaty
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13362
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Comciowy ogród 2010 cz.1
Fotosik wczoraj coś wariował i zdjęcia się nie otwierały.
W sobotę popracowałam solidnie, co prawda nie przy stawianiu słupów ale przy wyrywaniu chwastów.
Oczywiście końca nie widać.
Potem zawiozłam moich majstrów do domu i zafundowałam piffko.
A dla towarzystwa to i Cygan dał się powiesić więc też przysiadłam.
Przysiadłam i mnie uziemiło na cały wieczór.
A miałam jechać.
Miałam ale zapomniałam
W niedzielę uznałam że jest za sucho i za gorąco więc tylko podlałam wrażliwce i zabrałam się za zbieranie agrestu na sok.
Uzbierały się 2 niepełne wiaderka.
Oczywiście jeden krzaczek zostawiłam na dojrzewanie i podjadanie :P
Potem wyprawa do koleżanki liliowej.
We Wrocławiu nie było powodzi ale na jej działce 2 tygodnie stała woda ( zatkane rowy odprowadzające )
i jednak ma straty.
Lilie na szczęście rosną i kwitną ale np. drzewa owocowe wyglądają kiepsko.
Martwi mnie to tym bardziej że od 2 lat biegałam do niej z wiaderkami i obskubywałam jedną albo dwie wisienki.
Teraz nawet dla niej owocków nie starczy....
Na dodatek pojawił się u niej paskudny mech, który na mech nie wygląda, przypomina raczej jakieś dziwne porosty.
Żal się robiło patrząc na te straty
Ale na pocieszenie nie wyszłyśmy z pustymi rękoma ( byłam z Krysią ).
Potem biegusiem do Stasi.
W międzyczasie minutowe spotkanie z Gizą.
U Stasi kwitnie dosłownie chyba wszystko co powinno.
Nie tylko lilie, liliowce, ostróżki, wiciokrzewy ale przede wszystkim róże.
To chyba one nadają teraz naszym ogrodom najwięcej uroku.
Za wcześnie jeszcze na jakieś totalne ataki plamistości czy innych grzybów więc prezentują się okazale.
No i to czerwcowe kwitnienie jest chyba najpiękniejsze
Czas zleciał w takim tempie ze jak Krysia powiedziała że jest wpół do dziesiątej to zrobiłam wielkie oczy.
Trzeba było wracać....
Wiolu - powyżej masz usprawiedliwienie.
Aniu - jakiekolwiek prace przy altanie będą prowadzone w soboty więc droga do skończenia jeszcze daleka.
Alejka jest po jednej stronie różana, a potem hortensjowa ale na kwitnienie jeszcze trochę poczekam.
Miłka - no nie wiem czy jakby kopać głębiej to nie wykopałoby się coś w tym stylu.
Działka jest podobno na starym cmentarzu.
Zdjęcia oczywiście obejrzałam ale najbardziej podoba mi się chyba drugie, gdzie widać jak dużo róż teraz kwitnie.
Ja podglądam Deidre ale gdzie mi tam do niej.
Nie pamiętam nazw większości moich róż a naliczyłam ich co najmniej 70 !
Aniu Zielona - ja miałam fajne miejsce w cieniu między jabłoniami ale...... zachciało mi się żurawkowiska
Róż mam sporo, ostatnio jednak kupowałam tylko rabatowe lub okrywowe.
Jak one kwitną to jest po prostu niezwykły widok :P
W sobotę popracowałam solidnie, co prawda nie przy stawianiu słupów ale przy wyrywaniu chwastów.
Oczywiście końca nie widać.
Potem zawiozłam moich majstrów do domu i zafundowałam piffko.
A dla towarzystwa to i Cygan dał się powiesić więc też przysiadłam.
Przysiadłam i mnie uziemiło na cały wieczór.
A miałam jechać.
Miałam ale zapomniałam
W niedzielę uznałam że jest za sucho i za gorąco więc tylko podlałam wrażliwce i zabrałam się za zbieranie agrestu na sok.
Uzbierały się 2 niepełne wiaderka.
Oczywiście jeden krzaczek zostawiłam na dojrzewanie i podjadanie :P
Potem wyprawa do koleżanki liliowej.
We Wrocławiu nie było powodzi ale na jej działce 2 tygodnie stała woda ( zatkane rowy odprowadzające )
i jednak ma straty.
Lilie na szczęście rosną i kwitną ale np. drzewa owocowe wyglądają kiepsko.
Martwi mnie to tym bardziej że od 2 lat biegałam do niej z wiaderkami i obskubywałam jedną albo dwie wisienki.
Teraz nawet dla niej owocków nie starczy....
Na dodatek pojawił się u niej paskudny mech, który na mech nie wygląda, przypomina raczej jakieś dziwne porosty.
Żal się robiło patrząc na te straty
Ale na pocieszenie nie wyszłyśmy z pustymi rękoma ( byłam z Krysią ).
Potem biegusiem do Stasi.
W międzyczasie minutowe spotkanie z Gizą.
U Stasi kwitnie dosłownie chyba wszystko co powinno.
Nie tylko lilie, liliowce, ostróżki, wiciokrzewy ale przede wszystkim róże.
To chyba one nadają teraz naszym ogrodom najwięcej uroku.
Za wcześnie jeszcze na jakieś totalne ataki plamistości czy innych grzybów więc prezentują się okazale.
No i to czerwcowe kwitnienie jest chyba najpiękniejsze
Czas zleciał w takim tempie ze jak Krysia powiedziała że jest wpół do dziesiątej to zrobiłam wielkie oczy.
Trzeba było wracać....
Wiolu - powyżej masz usprawiedliwienie.
Aniu - jakiekolwiek prace przy altanie będą prowadzone w soboty więc droga do skończenia jeszcze daleka.
Alejka jest po jednej stronie różana, a potem hortensjowa ale na kwitnienie jeszcze trochę poczekam.
Miłka - no nie wiem czy jakby kopać głębiej to nie wykopałoby się coś w tym stylu.
Działka jest podobno na starym cmentarzu.
Zdjęcia oczywiście obejrzałam ale najbardziej podoba mi się chyba drugie, gdzie widać jak dużo róż teraz kwitnie.
Ja podglądam Deidre ale gdzie mi tam do niej.
Nie pamiętam nazw większości moich róż a naliczyłam ich co najmniej 70 !
Aniu Zielona - ja miałam fajne miejsce w cieniu między jabłoniami ale...... zachciało mi się żurawkowiska
Róż mam sporo, ostatnio jednak kupowałam tylko rabatowe lub okrywowe.
Jak one kwitną to jest po prostu niezwykły widok :P
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8946
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Comciowy ogród 2010 cz.1
Marioluś
Cieszę się, że ruszyła budowa
Ciekawa jestem efektu końcowego.

Cieszę się, że ruszyła budowa
Ciekawa jestem efektu końcowego.
- Aza
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3346
- Od: 10 lut 2008, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zakopane
Re: Comciowy ogród 2010 cz.1
Bardzo i sie podoba zdjęcie ściezki obok czerwonych róż.
OLGA od malamutów
Wątki Azy
Wątki Azy
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Comciowy ogród 2010 cz.1
MARIOLKO będziesz miała również tarasik moje gratki . Toz to sama rozkosz tak sobie posiedzieć przy kawce . Hortensja zjawiskowa a różana ściezka i kwitnące floksy . To niemożliwe u mnie nawet pąków jeszcze nie mają . Ta biała to ostróżka





