Ogródek kogry cz.7

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13362
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Grażynko - ja wszystko rozumiem.
Masz swoje specjalne miejsce gdzie kwiaty kwitną cały rok.
Ja rozumiem że masz Słonkogród ale nie rozumiem jednego....
Jak można opóźnić kwitnienie lilii ?
Też bym tak chciała :roll:
Awatar użytkownika
izabell12
500p
500p
Posty: 846
Od: 23 lip 2009, o 11:34
Lokalizacja: śląskie

Post »

Grażynko - owoce grzybobrania imponujące. Słonkogród jak zawsze imponujący, no i te lilie :shock:
A w ogrodzie mojej mamy domek wróżek jest schowany...
Zapraszam Ogród Izabell
Izabell
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Comciu - to bardzo proste.
Sadzę jak wiesz lilie do wiaderek.
Część wcześnie wyciągam z piwnicy i w szklarni zaczynają szybko rosnąć.
A na drugą część czekam aż wypuszczą pędy nad ziemię i dopiero wtedy wynoszę na dwór.
Jeśli w jakimś wiaderku jest pusto to dokupuję w czerwcu pod koniec miesiąca cebulki, sadzę w wiaderko i ....kwitną w pażdzierniku na balkoniku.
Mam zatem sezon liliowy rozciągnięty od lipca do pażdziernika.
To cała tajemnica. :wink: :lol:

Izabelko - zbiory takie sobie.
Ale zapasy duże, to fakt.
A słonkogród jeszcze przypomina upalne dni, które już minęły.
I mam nadzieję, że jeszcze jakiś czas tak będzie. :wink: :lol:
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Post »

Grażynko w słonkogrodzie cudnie i kwieciście.
Ale mnie ciekawią te siewki liliowców. Powiedz mi moja droga, czy one są z krzyżówek ? Które liliowce krzyżowałaś ?
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

kogra pisze: moje marcinki nie chorują, za to mają mączniaka floksy.
Tyle, że teraz już ich tylko zetnę u podstawy i spalę.
W zeszłym roku nie miałam mączniaka na niczym a w tym znów się pojawił.
Sama nie wiem od czego to zależy.
Mączniak, to grzyb lubiący duże wahania temperatur, Grażynko.
A teraz różnica wilgotności i temperatur między dniem a nocą..., sama widzisz jaka.
Czosnkiem warto podlać, grzyby go nie cierpią. :lol:

Kiszonych grzybów nie jadłam.
Czy one smakują podobnie, jak kiszone ogórki?
Awatar użytkownika
an-ka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6978
Od: 12 sty 2009, o 21:10
Lokalizacja: Śląsk

Post »

Grażynko piękna pogoda,może spacer w parku pszczyńskim?
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Abeille - to krzyżówka Inherited Dearest z NN, który bardzo mi się podobał.
Co z tego wyjdzie to zobaczymy za dwa lata jak dobrze pójdzie. :wink: :lol:

Hanuś - ja też nie wiem jak smakują kiszone grzyby.
Jeśli uda mi się coś nazbierać to spróbuję je zakisić wg prepisu podanego przez Ewę.

An-ka - niestety dziś nie było spacerku.
U mnie wietrznie i półmroczno.
Zaczynamy dogrzewać dom, bo zimno się zrobiło.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
danutab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5172
Od: 25 gru 2008, o 23:02
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Anuś myślę że Grażynka może da się namówić wiosną na spacer po parku pszczyńskim,
gdy będą kwitnąć rododendrony.Zaciągnę ją tam siłą nawet autobusem jeśli nie będziemy
mieć innego pojazdu.
Pozdrawiam Danuta aktualne
Moje linki
Awatar użytkownika
jollla500
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10625
Od: 26 cze 2008, o 23:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Post »

Grażynko piękny widok na Twój Słonkoogród :lol: ....marzenie
Jolllinki ;:3Do Jollla500
Miłością moją są ogrody, wschody słońca i jego zachody......
Grzegorz B

Post »

I udało mi się zajrzeć na te metry, które kiedyś przeglądałem wręcz każdego dnia, a teraz, obecność tutaj, jest wręcz jak święto, tak odmienny to świat, świat za którym wciąż spoglądam, ale dostrzec mogę go zaledwie na chwilę, krótką chwilę. Jesień wdarła się niepostrzeżenie, malując własne pejzaże, ale nie wszędzie dotarła, jest miejsce, gdzie lato, wciąż gra pierwsze skrzypce, oczywiście to "SŁONKOOGRÓD" tęczą malowany. Marzenie wielu, znalazło urzeczywistnienie u Ciebie, ale wiadomym jest, że takie marzenia przy odrobinie cierpliwości urzeczywistniają się częściej niż się niejednemu wydaje:). Pomimo, jesiennych akcentów, oddech lata jest jeszcze wyczuwalny, w niektórych miejscach nawet bardzo. Powoli trzeba się szykować do zimy, jest wiele do zrobienia, ale dla zorganizowanego ogrodnika, to żaden problem, a przecież z takim mamy w tym przypadku do czynienia :lol: Miło jest spoglądać na odwieczny cykl przyrody, na te pory roku, co wydobywają z naszej natury to co najpiękniejsze, szkoda, że mnie już w dużej części omija ta przyjemność, być w centrum tego procesu :(, jednak jestem dobrej myśli, że nie długo znów będę taplał się w tym zielonym zwariowanym świecie :)

Grzybobranie- zazdroszczę, podziwiam i wpraszam się na smakowanie leśnych smakołyków :)

Pozdrówki :wit
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Danusiu - ładnie to tak gwałtem brać zakładniczkę ? ;:112
Na pewno pojedziemy, to tylko kwestia czasu. :wink: :lol:

Joluś - to marzenie teraz dodaje mi skrzydeł........ :lol:
Kiedy za oknem ziąb i wiatr, tam można posiedzieć i pooddychać jeszcze zapachami lata.

Grzesiu - jak miło, że wpadłeś.
Nie wiem czy jestem tak do końca zorganizowana.....ale dziękuję ;:180 za miłe słowa.
Smutno trochę, że cykl przyrody dobiega końca, ale i ona potrzebuje wytchnienia i odpoczynku.
A ogrodnikowi wiadomo - też się należy po pracowitym sezonie.
Na smakowanie jak najbardziej zapraszam. ;:108
I do słonkogrodu na kawkę w otoczeniu zieleni, póki jeszcze trwa. :wink: :lol:
Serdeczności dla Ciebie. ;:168
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Alionuszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5765
Od: 16 cze 2009, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska

Post »

Super Grażynko,że będziesz miała liliowce swojej hodowli,tylko to czekanie... :roll: ,trzeba się uzbroić w cierpliwość.A może w Twojej oranżerii stanie się cud i w przyszłym roku zakwitnie;masz tam tak dogodne warunki... :wink:

Podziwiam Cię za tę ilość wszystkich przetworów,jakie tworzysz,ja zrobiłam tylko kompoty ,dżemy i ogórki kiszone,u mnie rodzinka je uwielbia,więcej nie robię,bo muszę potem prosić się i podtykać pod nos,aby zjedli.Za dużo tego dobrego... :wink:
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Post »

Witaj Grażynko miło Cię odwiedzić . Czy siałaś może kiedyś lilie . Zebrałam z jednej nasionka i jestem ciekawa czy w ten sposób można je tez rozmnożyć .
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Alionuszko - nie ma tego aż tak wiele , oprócz przetworów grzybowych, których w tym roku faktycznie jakoś dużo mi się zrobiło.
Co do liliowców to już po 17 miesiącach zakwitły u Emila - em.
Może moje też tak będą chciały być ekspresowe ? :wink: :lol:

Jakuch - nie siałam lilii, ale próbowałam wyhodować z cebulek przylistkowych.
Zakwitły dopiero w 3 roku po posadzeniu :roll: - za wiele czekania.
Jeśli chodzi o nasiona to mogą nie powtórzyć właściwości rośliny matecznej i może się okazać że niewiele z tego wyszło.
Nie opłacają się takie eksperymenty bo za długo trzeba czekać a po drodze czekają choróbska, szkodniki i efekt to jedna wielka niewiadoma.
Lepiej opłaca się kupić już wyhodowaną cebulkę i przygotowaną do kwitnienia.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Post »

Wiem ,ale też czasem warto zdobyć nowe doświadczenie . Teraz wysiałam nasiona Rugosy . Ciekawe czy wykiełkują to tez długie czekanie ,ale jaka frajda może być
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”