I udało mi się zajrzeć na te metry, które kiedyś przeglądałem wręcz każdego dnia, a teraz, obecność tutaj, jest wręcz jak święto, tak odmienny to świat, świat za którym wciąż spoglądam, ale dostrzec mogę go zaledwie na chwilę, krótką chwilę. Jesień wdarła się niepostrzeżenie, malując własne pejzaże, ale nie wszędzie dotarła, jest miejsce, gdzie lato, wciąż gra pierwsze skrzypce, oczywiście to "SŁONKOOGRÓD" tęczą malowany. Marzenie wielu, znalazło urzeczywistnienie u Ciebie, ale wiadomym jest, że takie marzenia przy odrobinie cierpliwości urzeczywistniają się częściej niż się niejednemu wydaje:). Pomimo, jesiennych akcentów, oddech lata jest jeszcze wyczuwalny, w niektórych miejscach nawet bardzo. Powoli trzeba się szykować do zimy, jest wiele do zrobienia, ale dla zorganizowanego ogrodnika, to żaden problem, a przecież z takim mamy w tym przypadku do czynienia

Miło jest spoglądać na odwieczny cykl przyrody, na te pory roku, co wydobywają z naszej natury to co najpiękniejsze, szkoda, że mnie już w dużej części omija ta przyjemność, być w centrum tego procesu

, jednak jestem dobrej myśli, że nie długo znów będę taplał się w tym zielonym zwariowanym świecie
Grzybobranie- zazdroszczę, podziwiam i wpraszam się na smakowanie leśnych smakołyków
Pozdrówki
