Park krajobrazowy-minismok cz.2

[Andrzej Max]

To chyba na tych "Matrix-ów" trzeba by jakąś "czarcią zapadkę"...

[abeille]

Ale się obśmiałam ze smoczych turystów.
No tak, skuterów śnieznych to oni nie zamienią na narty nawet ciągniete za tak fajowskim traktorkiem. A miśki pewnie będą
płakać za czekoladką bo kto nie lubi czekoladek ? Ja to takich turystów unikam jak ognia. Ja to cichutko po laskach ganiałam
to na pewno mnie nie widziałaś ...

[elsi]

Nie będę narzekać Smoku na swoją zimę.
Myśląc o stratach zimowych miałam zawsze na myśli mrozowe, nie brałam pod uwagę ciężaru śniegu.
Teraz przekonałam się, a u Ciebie zawsze grubsza warstwa śniegu, więc i ciężar też większy.
Rośliny odrosną ........ niektóre, wiosną posadzimy też nowe, ruch w interesie musi być.
Nie martw się o hortensje bukietowe, one są chyba na Twoje warunki najodpowiedniejsze.

[hanka55]

Smokini, traktorek już jest, to teraz przydałaby się automatyczna trzepaczka.
Do śniegu, oczywiście!
Z ręcznego trzepania, polecam tylko miotłę ulicznicę ca 80 cm szerokości pracującej.
Bo grabie, łamią delikatne pędy, a mietła ino gilgoce.
Okrutne widoki pokazałaś.
P.S.
Liska chodzi w krótkim rękawku, uwierzysz?

[Ave]

Nie strasz, naprawdę tak ma wyglądac tegoroczna zima ??? To ja dziękuję...

[Aska]

Śnieżna Smokini, podziwiam hart ducha. Ja przez obecną aurę mam paskudnego doła...

[minismok]

coś ładnego......

[hanka55]

Jakby je posypać cukrem, to byłby deser wionogronowo-lodowy.

[minismok]

Ave podobno ma być krótka.ale o tym ze NAGŁA nikt nie wiedział.......nawet badacze pszczół :o
nooooo i ja głupia smocza du..... zwlekałam z osznurkowaniem i opalikowaniem

krzewy przy murze domu ocalały reszta bez podpór zginęła pod sniegiem

Hanus ulicznica nie poradzi bo białe g... przymarzło na powierzchni i mami diamentami.......nooooo i chodzę jak saper zeby nie podeptać.......zniknęły 2 kolumnowe jałowce[2m!]......wysokie byliny kilka róz pnących[ brak punktów odniesienia ].......muszę czekać na roztopy

dzisaj paskudnie ;temp kręci się przy 0,w nocy bedzie mróz do tego chmura otula.odkurzamy z gazdą bibliotekę i jak podadzą prad to klikamy

Aska na górze mozna mieć doła tylko jak Misz wpadnie do ogrodu
modrzew nawet igieł nie zgubił,klon jak ściera ale ocalił go mocny słupek,Westerlandy za domem i........zapraszamy na bujawkę

[hanka55]

No, właśnie chciałam napisać, że chyba jesteś jedyną, która stawia porządne paliki :P ,
ale na dole znalazłam ten przypis.
W chustce centymetrowe bambusy potrzaskały, jak zapałki, już pierwszej doby.
Utrzymały się tylko importy, grubości od 2 - 3 cm. I jeszcze pale gałęziowe.
Płot z palików sosnowych też do naprawy, bo góry na których zwieszały się róże, popękały
w miejscu przybicia do poprzeczek. Górne poprzeczki, też w kawałkach.
I wiesz co? mam to w głębi . Nawet mi się nie chce już denerwować.
Tylko na początku latałam i gołymi łapami skrobałam śniegolód, żeby wydobyć połamańce.
Teraz spod śniegu lawinowego pojawiają się dolne, gnijące liście host, łodygi sedum, pokawałkowane powojniki. Reszty i tak nie widać, w tym dwóch ogromnych Alchymistów, magnolii, Rh. i (...).

Poszłam z psami do sąsiada, idąc ścieżką przy ganku. Nad głowa nawis śniegowy na 40 cm.
I tak sobie myślę; byleby mi to nie wylądowało na ramionach.
2 sekundy później, gdy już byłam na narożu: bęc ! poszła lawina . :P
No, to co ja mam się przejmować?

[Aska]

Jak tylko warunki pozwolą wbijam porządne pale. Miałam takowy przy brzozie i ta jest nie ruszona. A reszta... Szkoda gadać.
Możemy się dziewczyny powspierać duchowo, no bo co pozostaje...

[JolantaG]

ALE MASZ ZIMĘ .

[minismok]

Hanuś Asko epatujemy lodem[ takie gminy ] ale przecież globalne ocieplenie nie musi skutkować małą epoką lodowcową? ...........o porzadnym palikowaniu i okręcaniu sznurkiem sama pisałam

ale pomyślmy o SŁONCU i +........jak radzi Andrzej[ niebawem solenizant ]..i CO WTEDY POSADZIMY?!

mam apetyt na sad czereśniowy[ wszelkie prunusy gwiżdżą na paskudną aurę i znoszą mrozy]......macie COS godnego polecenia?,ozdobnego i jadalnego zarazem?
jabłonki odpuszczę bo albo zające albo wiatry[ chociaz Wy niżej a tam raj dla pięknotek rajskich]



na 1 planie Louise Odier......ta róza wytrzyma wszystko! [fakt ma podporę] ale daj mi Boże taki wigor! i cechy Feniksa

cmokasy

[chatte]

Jak tam, Agatko, radzisz sobie z nagłą depresją zimową?
Fakt, że u Ciebie już regularna zima, ale ... może i to stopnieje, zanim nastanie właściwy czas zimowy? ... U mnie śnieg tylko jeden dzień leżał, a miskanty już się nie podniosły
Sezon różany natomiast skończył sie dużo wcześniej.
Nie martw się o róże, one wiosną odzyją. Reszta też.
A jak coś zginie - to przecież nie będziesz rozpaczać? Nie nacieszyłaś się jesienią, ale może za to będziesz miała wczesną wiosnę ?;) Przecież taki kataklizm nie może pozostac bez rekompensaty

[Ave]

Na zbyt wczesną wiosnę w pagórach raczej bym nie liczyła, ale za to roślinki wzmocnią sobie korzonki (skoro góra skrócona) i w swoim czasie zbudują takie korony , że hej...
Normalnie nie mogę patrzeć na to, co Wam zrobiło to białe badziewie...