Datura-wszystko o niej,praktyczne porady cz.1(11.2008-06.2011)

[Agii]

kupiłam dzis daturke ok 30 cm za 4 zł daturke koloru rozowego:)) a jedna osoba za badylek zyczy sobie 10 zł czyste zdZierstwo .....nie rozumiem takiej zachłannosci ... rozumiem wysłac za koszt wysyłki bo tak trzeba oddac pieniazki mysle , ze bedac tutaj jestesmy po to aby sie wspierac dobrym słowem , doswiadczeniem czy chociazby badylkami...a nie robic jakies chore zachłanne biznesy :x jestem zniesmaczona takim zachowaniem, ja oddaje kwiaty za symboliczny grosik osoba o ktorej tu napisałam szybko sie zorientuje ze to o nia chodzi pozdrawiam wszystkich nawet tych pazernych, miłego wieczoru

Nie o mnie chodzi ale zabiorę głos. Są dwie strony medalu, żeby wychodować datury, z których można ciachnąć sadzonki potrzeba dużo czasu , pracy i nawozów , które kosztują. Niektóre osoby , z którymi nie mam nawet doczynienia,chciałyby za darmo i to te mało popularne odmiany. Mam w posiadaniu dużo odmian i za wszystkie uczciwie zapłaciłam, niektóre wcale grosików nie kosztowały. W zeszłym roku rozdawałam na prawo i lewo , ale skończyło się. W jednym przypadku poczułam się zniesmaczona. Wysłałam datury, kilka sztuk jednej osobie , które następnie wylądowały na Allegro. Przykre. Jeśli teraz ktoś napisze do mnie o badylki ,odmawiam . Jeśli będę miała nadwyżki sadzonek to je normalnie w świecie sprzedam. Dlaczego ktoś ma się dorabiać moim kosztem?!

[andrzej1050]

Andrzeju, nie nastawiłam się, że ona w tym roku zakwitnie, więc mi baaardzo na tym nie zależy. Chciałabym tylko, żeby ona już w górę nie rosła. Czy twoja pierwsza, obcięta, datura nigdy nie kwitła, czy nie kwitła tylko tego roku, gdy była przycięta?

Tej pierwszej, czubek obciąłem w czerwcu, i pod koniec bodajże sierpnia lub we wrześniu miałem kwiaty.
W tym roku natomiast moją czteroletnią musiałem wiosną b. krótko obciąć, i... urosła na ponad dwa metry, a kwitnie teraz obficie.
Młoda sadzonka ukorzeniona w tym roku, urosła na wysokość około 1,5 metra i ma właśnie jeden pąk kwiatowy i zawiązki innych. Czy zdążą zakwitnąć? Myślę, że tak.
Reasumując - jak obetniesz to datura się ukształtuje tak jak chcesz - ale w przyszłym roku znowu będzie duuuża. I na pewno będzie miała kwiaty.

[gosia07]

Agii masz rację mnie to też nie dotyczy ale uważam że każdy postępuje jak uważa mnie też wczoraj skarżyła się jedna koleżanka która wysłała badylki za koszty przesyłki i doznała z tego powodu jeszcze przykrości .Ja też jak chciałam ładną niespotykaną daturę to musiałam za nią zapłacić i teraz to tylko moja dobra wola co dalej zrobię może odsprzedam sadzonki żeby choć koszty mi się wróciły.Ale jak miałam ochotę to te popularne też rozdawałam ale to była tylko moja dobra wola .I ja też poluję na daturki odmianowe i chętnie odkupie ukorzenione i wiem że muszę za nie zapłacić.

[nyskadu]

Zabiorę głoś chociaz tez mnie to nie dotyczy, nie psujcie dziewczyny sobie humoru, róznie bywa, a wiecie same , że czasy sa teraz ciężkie, każdy orze jak może :P jedni maja w nadmiarze a drugi musi coś sobie od gęby odstawić żeby aby coś miał.
Nie ma co się dziwić, dlatego lepiej się wymienic, Ty mi daj to a ja Tobie to i po krzyku, każdy sie wymieni i za swoje koszta wysyłki zapłaci.
A ja czekam na badylki od Agnieszki i już sie nie mogę doczekać

[gosia07]

Wymiana to też fajna rzecz ja też wymieniałam swoje datury z fuksje

[nyskadu]

kiedys dawno, duzo czasu spędzałam na forum hafciarskim, była tam bardzo miła i serdeczna atmosfera, , były rózne wymiany, Mikołajki, Zajączki i losowania, podarunki i pozniej chwalenie się nimi, nigdy nie było kłotni, a jak jakas zawaliła bo np zachorowała czy inne ważne sprawy, to ta co nie dostała prezentu dostała od pozostałych osob-ochotniczek i miała jeszcze wiecej radości.
Dajcie sobie po razie na zgodę i cieszmy sie dalej roślinami na naszym forum ;p

[Agii]

Wymiana to też fajna rzecz ja też wymieniałam swoje datury z fuksje

Wymiana fajna rzecz , nie zaprzeczam Ja osobiście mam fioła na punkcie datur i tylko na nie bym sie wymieniała. Inne rośliny mnie po prostu nie interesują. To co było osiągalne w Polsce już mam. Teraz ściągam z zagranicy.Jeśli miałaby możliwość się z kimś wymienić to też wolałabym takie rozwiązanie.
Rozbrajają mnie niestety wiadomości na Pw typu: "Wyślij mi sadzonki", lub " Czy dostanę za darmo?" I są to niestety wiadomości od "nowych"

[nyskadu]

A możesz napisać jak ściągasz z zagranicy? Kupujesz normalnie w sklepie wysyłkowym , czy przez rodzinę, znajomych?
Widziałam własnie tu na forum strone jakiegoś sklepu chyba z Holandii, i tak się zastanawiałam czy ktos robił w taki sposób zakupy, i czy sprawdzone to jest?
Tak z ciekawości , a może sama bym zaszalała ;p

[MalaRybka]

Jak już jesteśmy przy zagranicznych zakupach. Możecie podac link, gdzie oglądacie i ew. kupujecie datury? Kupować nie zamierzam, ale choc sobie popatrzę na co ładniejsze i ciekawsze odmiany:)

[Zabeczka101059]

Moja z nasion wreszcie zakwitła, pierwszy kwiatek





drugie kwitnienie

[andrzej1050]

Jak już jesteśmy przy zagranicznych zakupach. Możecie podac link, gdzie oglądacie i ew. kupujecie datury? Kupować nie zamierzam, ale choc sobie popatrzę na co ładniejsze i ciekawsze odmiany:)

.

Witam, Podawałem już tą stronę holenderską (http://www.kwekerijgommer.com/webshop/index.html ), ktoś też podał czeską stronę http://www.durmany.estranky.cz/ . Można sobie pooglądać, zwłaszcza, że na holenderskiej stronie są całkiem fajne zdjęcia, nie tylko datur (brugmansji). W sklepie tym nie kupowałem, bo przesyłka jest droga ale cena datur moim zdaniem przystępna - około 5-10 Euro. Ja za moją ukorzenioną o wysokości około 30 cm zapłaciłem w naszym sklepie ogrodniczym 4 lata temu zdaje się 35 zł (o ile pamiętam). Polecam też stronkę http://www.brugmansias.org z wielka systematyką brugmansji, datur i iochroma (ładne ale sam nie wiem co to jest ). Strona po angielsku, dla mnie to nie problem, a zdjęcia mówią same za siebie.

Co do dyskusji o przekazywaniu lub sprzedawaniu sadzonek, badylków etc. to też nie mam z tym najlepszych doświadczeń.
Uważam, że praca i wysiłek zawsze mają wartość. W gronie przyjaciół (np na forum) dopuszczam też wymianę. Tam gdzie chodzi o kasę kończy się przyjaźń. Innymi słowy: "kochajmy się jak bracia, a liczmy się jak żydzi". A naciągania po prostu nie lubię. Ot tyle.

[Agii]

nyskadu i MałaRybko
To jest link do strony Kirchner -Abel:
http://www.engelstrompete.de/site/home.htm

Kupowałam od tej Pani za pośrednictwem e bay w Niemczech. Poprosiłam męża a on naszego znajomego Niemca aby mi zamówił ze swojego konta na e bayu. Skorzystałam z okazji ,że akurat mój mąż wracał do Polski to mogłam skrócić czas podróży sadzonek pocztą ale oczywiście zmniejszyły mi się tym samym koszty wysyłki. Na terenie Niemiec wynosiły one niecałe 6 euro za 3 sadzonki. Rośliny dotarły do mnie w stanie idealnym. Były o wiele większe niż w opisie.Polecam
W przyszłym roku też planuję zakupy

[nyskadu]

przesyłka droga 20-25 euro 3 razy droższa niż sama roslina :x ale mozna zachorować oglądajac, ciekawe dlaczego u nas w Polsce nie mozna takich dostac?

[Agii]

Drogo, drogo Dlatego prosiłam mojego M o przysługę
Część mojej kolekcji Więcej fotek w "chwalipięcie"

[MalaRybka]

Może wspólne zakupy? Koszty przesyłki sie rozłożą