Ogrodu nie odpuściłam, posadziłam na skalniaku niskie iryski, trochę cebulowych. Miałam chęci posadzić tulipany, nawet rozłożyłam część na rabatkach, odpuściłam nie chciałam się schylać, wszystko wróciło do torby

Trochę podlewałam, na szczęście dzisiaj mokro. Dzień bez ogrodu, skupię się na zaległościach domowych, a ich się uzbierało ogrom.
Marysiu nad zmniejszaniem roślin nie miałam skrupułów, tak mi się rozpanoszyły okropnie. Teraz zastanawiam się czy na kompoście nie wyrośnie skalniak, mocno sypałam tam mocznikiem, może wszystko się rozłoży. U mnie rośnie mieszanka niskich roślin, wiosną jak kwitły było pięknie, stwierdzam że należy co 3- 4 lata trzeba roślinki mocno ograniczać.
Nie wiem dlaczego tej chryzantemy nie zauważyłaś

Lucynko od dwóch lat miałam plany w porządkach skalniaka, pewno ociągałabym się dalej, wizyta mojej koleżanki w środę jej słowa, że mi bardzo zarosło szybko przyśpieszyły moje prace. Spędziłam przy nim trzy całe dnie. Ileż wiader się nanosiłam w jedną stronę wynosiłam roślinki, a w drugą stronę nosiłam kompost. Dziś myślę czemu nie wykorzystałam taczek, tylko wiadrami tachałam



Dzisiaj mamy szary dzień, nocką deszczyk podlał ogród, ochłodziło się. Ogród teraz pięknie rozkwitł, taki kolorowy nie był latem.
Jak zawsze za życzenia bardzo dziękuję


Aniu urobiłam się przy skalniaku bardzo, ale warto było


Dalie teraz pięknie kwitną, szkoda że to nie jest już ta kolekcja co kilka lat temu, zostały terminatory.
Dzięki za pozdrowienia











