Karolka, wiesz a jak byście mu sprawili taka piłkę z rączka, są takie, to dopiero miał by używanie, bo złapał by za rączkę i z piłką w pyszczku biegał , fajne to Wasze psie kochane, a przy okazji widać jaki masz duży teren, masz pole do popisu Karolka
Karolcia Bąbla rozpiera energia ma wielka radochę ganiać za piłką dlatego sie nie dziwie ,że wciąż kupujecie mu nowe Szkoda ,ze nie a psiej drużyny piłkarskiej bo z pewnością by w niej zagrał
Poczytałam o tym oczarze i... lista chciejstw znowu sie wydłużyła Ile twój oczar ma lat?
Bąbla powinni do kadry powołać Zwycięstwo z Czarnogórą mielibyśmy zapewnione
Małgosiu ja też uważam ,że Bąbel dał by radę w kadrze, jego pyszczka piłka się trzyma cały czas, a spróbuj go dogonić i odebrać
Oczar ma ładnych parę lat, może z 7 ? kupiłam kwitnącego i od razu kwitł a rośnie po woli, jednak mój już duży . Warto go mieć bo on bezkonkurencyjnie pierwszy kwitnie
-- 23 lut 2017, o 13:55 --
Oj tak Jadziu tak , w piłkę by zagrał nie gorzej niż nie jeden kadrowicz. Zauważ ,że ani razu piłka mu nie uciekła, przykleiła się do niego, a spróbuj dogonić i zabrać --nie możliwe
Ewuniu ja za skarby za nim nie nadązę , jest jak perszing. Martwiłam się ,że Bąbel jest szczupły,że ma szpiczasta klatkę jak przy krzywicy, P. weterynarz powiedziała ,ze on jest sprinter , zbudowany do biegania strasznie jest szybki inne pieski przebiegną raz a on daną trasę w tym czasie kilka razy
Karolinko, widzę, że w sen zimowy nie zapadłaś, przyszłam się przywitać po długiej przerwie, ale widzę, że mam dużo do nadrobienia .
Zajmie mi to trochę czasu , więc szybko zmykam do początku
Pięknie kwitnie oczar fajnie, że tak wcześnie, chyba najwcześniej w ogrodzie Tymczasem
Karola, Ty szalałaś na potańcówce a Bąbel w ogrodzie
Widać jakie cuda czyni ruch na świeżym powietrzu i jak świetnie wyrzeźbił wasze sylwetki - czyli fitness z piłką wskazany.
Cudnie już masz w ogródku, teraz kwitnące oczary a potem kolejne cudeńka.
Pozdrawiam i samych pogodnych dni życzę.
Obejrzałam filmik, faktycznie od radości Bąbelka nie można oderwać oczu Mój pies biega za liśćmi dlatego wietrzna pogoda to chyba jego ulubiona. Dziś podczas spaceru widziałam skowronka
Tak przycięłam bukszpany, były wielkie i rosochate
A tak wypuszcza listki Bez Południa. No i reszta doniczek schowana do garazu, zobaczymy ile przetrymało, róze cały czas zyły. To wszystko z patyczków, poza Bzem Południa który kupiłam jesienią
Z przodu malutki Wawrzynek biały od Jadzi
A tak przetrzymały róze na ganku , kupione zimą kwitnace w markecie
A tak wygląda dzisiaj wiosna w markecie--cuda niewidy
A zobaczcie poniżej jakie dalie, lilie, piwonie, irysy...
Narobiłam smaka ? ja kupiłam róze i jabłoń Jonagold--mój koszyk
Karolinko faktycznie istne szaleństwo, można dostać zawrotu głowy, czyżby to Auchan?. Zakupy super. Wiosnę w Twoim ogrodzie już widać i zapewne czuć . Ja niestety będę na nią dłużej czekać
Karolinko witaj, wiosna u ciebie jakoś szybciej przyszła ja idę swojej dziś szukać bo mam śliczną pogodę, słonko świeci i co najważniejsze nie ma wiatru
Dobrze że mam daleko do Auchan bo bym tam majątek zostawiła