życzę Ci udanych wakacji,mnóstwa wrazeń
Działka korzo_m
- k-c
- Przyjaciel Forum

- Posty: 2284
- Od: 3 wrz 2007, o 15:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Dorotko gratuluję nowych włości
będziemy mogli jesienią porównać nasze osiągnięcia - ile nam się uda na nich zrobić - bo pracy na takim obszarze jest multum
ale jaka to przyjema praca 
pozdrawiam, Karol
moje wątki
moje wątki
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Dzisiaj wyjątkowo jestem w domu , oczywiście od razu pobiegłam do komputera, brakuje mi Was.
Chcę Wam pokazać jakie szkody zastałam po gradowej burzy, załamałam się jak zobaczyłam ,wszystko zbite poucinane, niektóre kwiaty w ogóle nie zakwitną, sprzątałam kilka dni, mój kręgosłup powoli odmawia posłuszeństwa.
widok warzywnika


z fasoli nici

najbardziej żal mi hortensji, która po raz pierwszy miały tyle kwiatów, niedobitki ich zakwitną

A tak wyglądają moje doniczkowce,które jeszcze niedawno pokazywałam w pełnej krasie, grad porozbijał doniczki, dużo ich musiałam powyrzucać, same straty liczę
na pierwszym planie kocia rodzinka na śniadaniu

owoce na drzewach, te które zostały wyglądają tak, z nich też nic nie będzie bo gniją

Chcę Wam pokazać jakie szkody zastałam po gradowej burzy, załamałam się jak zobaczyłam ,wszystko zbite poucinane, niektóre kwiaty w ogóle nie zakwitną, sprzątałam kilka dni, mój kręgosłup powoli odmawia posłuszeństwa.
widok warzywnika


z fasoli nici

najbardziej żal mi hortensji, która po raz pierwszy miały tyle kwiatów, niedobitki ich zakwitną

A tak wyglądają moje doniczkowce,które jeszcze niedawno pokazywałam w pełnej krasie, grad porozbijał doniczki, dużo ich musiałam powyrzucać, same straty liczę
na pierwszym planie kocia rodzinka na śniadaniu

owoce na drzewach, te które zostały wyglądają tak, z nich też nic nie będzie bo gniją

- k-c
- Przyjaciel Forum

- Posty: 2284
- Od: 3 wrz 2007, o 15:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
paskudny grad ...tyle szkód ... a było tak pięknie ... to nic Dorotka na pewno się aopiekuje porządnie roślinkami tak, że za max miesiąc będą piękniejsze niż wcześniej 
pozdrawiam, Karol
moje wątki
moje wątki
- izabella1004
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3630
- Od: 18 kwie 2008, o 08:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodnio-pomorskie
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Na pewno część się odrodzi, warzywa już popodnosiły listeczki, ogórki dosadziłam, ale jak miałam przedtem jedną grządkę teraz poszłam na całość i posadziłam 2 i 1/2 grządki coś z tego na pewno się uda. Gorzej z kwiatami liatry mają poobcinane kwiaty, Ci którzy liczyli na nasionka ostróżek
- nie ma grad ściął kwiatostany, a teraz do tego susza daje się we znaki, z naturą nikt nie wygra.
Teraz dla osłody , kwiaty, które się uchowały






I to co uratowało się pod folią


Teraz dla osłody , kwiaty, które się uchowały






I to co uratowało się pod folią


- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Moniko ,byłam u Ciebie widziałam również duże zniszczenia. Przeczytałam o sąsiedzie, współczuję. Teraz chyba rozumiesz dlaczego my pozbyliśmy się działki w pięknej okolicy, tam niesnaski między sąsiadami były już od dziada- pradziada, musi tam być ktoś obcy kto nie był po kądzieli uwikłany w te trójkąty bermudzkie jak to nazywałam.
Teraz na nowym miejscu sąsiedzi też bardzo się nami zaczynają interesować, na razie mili, chociaż jeden za bardzo namolny, podpowiada, ale ja uparta baba i tak zrobię po swojemu , o wszystkich zmianach będziemy informować gminę, a ona powinna powiadomić sąsiadów, teraz mamy cel wykonać ogrodzenie, musi udać się . Trzymam za Was kciuki, najgorsze są początki do nowych osób tubylcy zawsze z nieufnością się odnoszą, wydaje im się ,że wszystko najlepiej wiedzą ,a naprawdę tak nie jest.
Teraz na nowym miejscu sąsiedzi też bardzo się nami zaczynają interesować, na razie mili, chociaż jeden za bardzo namolny, podpowiada, ale ja uparta baba i tak zrobię po swojemu , o wszystkich zmianach będziemy informować gminę, a ona powinna powiadomić sąsiadów, teraz mamy cel wykonać ogrodzenie, musi udać się . Trzymam za Was kciuki, najgorsze są początki do nowych osób tubylcy zawsze z nieufnością się odnoszą, wydaje im się ,że wszystko najlepiej wiedzą ,a naprawdę tak nie jest.
- empuza
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4296
- Od: 4 cze 2007, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Dorotko, pamiętaj sąsiad nie rodzina
można go....
... wiadomo.
aha!kwiatki nie bardzo ucierpiały od bierznika
, rano wyglądały ślicznie
Pamiętaj o zaproszeniu na karkówkę mojego M - tylko czeka na znak.
Do zobaczyska.
aha!kwiatki nie bardzo ucierpiały od bierznika
Do zobaczyska.
"Gdy w jednym domu światło gaśnie i ogród przestaje żyć, w drugim rodzi się nowe życie."
Empuzka i jej ROD-wy świat-rok 2012
Empuzka i jej ROD-wy świat-rok 2012















