Agniesiu. Tak. Te spotkania są bardzo sympatyczne, w dodatku tyle nowych wspaniałych osób się poznaje. Inaczej później rozmawia się w wątkach z ludźmi, których poznało się w realu. Musi coś w tym być, jeżeli chce się niektórym osobom pokonać często bardzo wiele kilometrów, aby być kilka godzin razem.
Grzesiu. Róże bardzo chętnie, ale tam one jednak chyba będą miały za mało słońca. Muszę to dopiero sprawdzić w tym roku. Cały sezon przede mną.
Basiu. Nie ma czego zazdrościć. Jest inaczej, ale przecież Ty masz też bardzo ciekawie urządzone działkę. Fakt, że często zastane nie zawsze się podoba, a zmieniać jest ciężko, to co już jest. Prawda, że coś innego intryguje, a ogród chciałoby się stale zmieniać. Tulipanki pospieszyły, ale chyba to jest efekt małej ilości deszczu, a ziemia tu jest przepuszczalna. Muszę więcej i częściej roślinki podlewać, a bardzo tego nie lubię. Jak dotąd staram się podlewać nowe nasadzenia, a mam ich sporo, więc z konewką trzeba ganiać.
Adrianko. Zapraszam koniecznie. Będzie okazja wypić jakąś kawkę.
Izuniu. Dzięki pięknie. U mnie będzie już po tulipanach gdy u Was zaczną kwitnąć. Dobrze, że są różne ich odmiany, to kwitnienie się przedłuży. Część jednak jest tylko liściasta - to efekt sadzenia w koszyczkach i one bardzo słabo przyrastają. Może za rok będzie lepiej.
Szukam kosiarki na all, może coś dopadnę w miarę w ludzkiej cenie. Była tydzień temu akumulatorowa, ale ktoś mnie przelicytował. Jeszcze się nie spieszę, gdyż nie mam posianej trawy. Mariolka ma taką więc wypróbuję jak będzie co kosić.

Jadziu. Dziękuję - ten kształt rabat tak mi się wydaje narzuca pewien system obwódek, a ponieważ zebrała się ich pewna ilość to mogłam tak posadzić. Trochę dostałam od MagdyMisi dwa lata temu - z jej własnego siewu. Trochę dokupowałam i część przeżyła.
Geniu. Dziękuję pięknie. Cały czas coś się robi, ale do końca jest jeszcze masa roboty. Jeszcze trzeba zagospodarować cały teren koło altanki, gdyż tam jest całkiem spory bałaganik, ale powoli może do końca sezonu się wyrobię. Trzeba odmalować altankę wewnątrz i na zewnątrz, oj nie będę wyliczać wszystkiego. Ty masz też pięknie i kolorowo, ale jak się naogląda u innych to chciałoby się stale coś zmieniać.
Marioluś. Bób jak się nie położy to będzie fajnie. Faktycznie ciemiernikom jakoś w tym roku nie robiłam zdjęć, gdyż tyle innych roślin kwitnie. Będę próbowała na początku Twoją kosiarką - zobaczymy czy się nada.