Odbiję to sobie, oj odbiję
Ravioli w paski, czyli kuchnia na kolorowo
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Ravioli w paski, czyli kuchnia na kolorowo
A ja mam wszystko, ale jeszcze nie wysiałam nawet jednego nasionka!
Dzielna jestem, nie?
Odbiję to sobie, oj odbiję
Odbiję to sobie, oj odbiję
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
- cantati
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2120
- Od: 10 lut 2012, o 17:00
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Ravioli w paski, czyli kuchnia na kolorowo
Ale jesteś dzielna
Moja silna wola jest za słaba
i z ziemi wylazło już trochę ostrych papryk i parę pomidorów takich do doniczki
Myślę nad aksamitkami... Ech, muszę się wziąć za robotę, bo jak mam czasu więcej, to te nasiona moją podświadomość atakują... 
Pozdrawiam, Dorota
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Ravioli w paski, czyli kuchnia na kolorowo
Nasionka zeskakują na Dorotkę z półek, łapiące ją za nogę... 
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
- cantati
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2120
- Od: 10 lut 2012, o 17:00
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Ravioli w paski, czyli kuchnia na kolorowo
żeby tylko za nogę...
Za włosy ciągną, tańczą przed nosem i śpiewają: "Wysiej nas... Wysiej nas!!!"

Pozdrawiam, Dorota
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Ravioli w paski, czyli kuchnia na kolorowo
Oj biedna!
To i nie dziwota, że musowo było wysiać!
Ja dziś z reszty namoczonych grzybów zrobiłam grzybową (zawsze kroję grzybki cieniutko) i bardzo pasowała do do wczorajszych wypieków (bo nie wiem, czy nazwać je jako placuszki, czy kotleciki), które na zimno okazały się niebezpiecznie smaczne...
Ja dziś z reszty namoczonych grzybów zrobiłam grzybową (zawsze kroję grzybki cieniutko) i bardzo pasowała do do wczorajszych wypieków (bo nie wiem, czy nazwać je jako placuszki, czy kotleciki), które na zimno okazały się niebezpiecznie smaczne...
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
- tesia39
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9113
- Od: 9 kwie 2012, o 10:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Ravioli w paski, czyli kuchnia na kolorowo
- asma
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7821
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Ravioli w paski, czyli kuchnia na kolorowo
Dorotko-co dzisiaj słychać w garnkach?
Mam zupkę tajską i myślę o pierogach,ale szukam pomysłu na jutro...
Może rybka zapiekana z brokułem w sosie serowym
chyba takto wszystkim smakuje,a dugą część rybki obsmażę i przeznaczę na ślimaczki w cieście francuskim z sosem czosnkowym 
Mam zupkę tajską i myślę o pierogach,ale szukam pomysłu na jutro...
Może rybka zapiekana z brokułem w sosie serowym
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Ravioli w paski, czyli kuchnia na kolorowo
Dziś Dorotki! 
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Ravioli w paski, czyli kuchnia na kolorowo
Jeszcze jedna Dorotka

pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
- asma
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7821
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Ravioli w paski, czyli kuchnia na kolorowo
Narobiłaś mi smaka Babko
Jak tak dalej będziecie kusić gołąbkami to w końcu i ja zrobię
Krokieciki mniam,a storczyki

Jak tak dalej będziecie kusić gołąbkami to w końcu i ja zrobię
Krokieciki mniam,a storczyki
- cantati
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2120
- Od: 10 lut 2012, o 17:00
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Ravioli w paski, czyli kuchnia na kolorowo
Dziewuszki moje kochane, Renia, Tesia, Ula , Asia, Dorotko, normalnie lovciam Was 
Za wszystkie życzonka bardzo dziękuję
Ja co prawda sierpniowa Dorota, ale urodziny mam już pod koniec lutego
Renia, musowo, no nie dało rady inaczej, bo po nocach mi się śniły
Tesiu, witaj i zapraszamy gorąco!
Asia, dziś w garnkach jeszcze pustki
Na razie wracam do równowagi po 2 dobach harówy nad zleceniem
Ale odespałam trochę i coś dziś trzeba wrzucić na ogień
Zupka tajska mniam... Rybkę zostawiam na jutro, choć miały być gołąbki z kapusty włoskiej z kaszą gryczaną i pieczarkami, ale kapusty nie dostałam
Nie ma w moim warzywniaku
Może mi Pan na jutro rano przytarga, obiecał 
Dorociu, ślinię się na te widoki, w dodatku jeszcze dziś nic nie jadłam, pyszności
A storczyki mnie powaliły
Niesamowite!
Czy Ty jesteś lutowa Dorotka?

Za wszystkie życzonka bardzo dziękuję
Ja co prawda sierpniowa Dorota, ale urodziny mam już pod koniec lutego
Renia, musowo, no nie dało rady inaczej, bo po nocach mi się śniły
Tesiu, witaj i zapraszamy gorąco!
Asia, dziś w garnkach jeszcze pustki
Dorociu, ślinię się na te widoki, w dodatku jeszcze dziś nic nie jadłam, pyszności

A storczyki mnie powaliły
Czy Ty jesteś lutowa Dorotka?
Pozdrawiam, Dorota
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Ravioli w paski, czyli kuchnia na kolorowo
Dorotki! Dla mnie jesteście całoroczne (choć czasem o tym nie wiecie
), bo mam do Was wyjątkową sympatię! 
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja

Dorotko 




