Moja familokowa oaza spokoju cz.5
- grazka24
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 960
- Od: 19 maja 2010, o 13:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: m.Łódź
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5
Jadziu,ciężko z tym rozwijaniem płatków, ale jakoś róże sobie radzą .Myślę,że jeszcze będzie ciepło i słonecznie, bo róże czekają na 
- marzanka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3910
- Od: 21 lut 2010, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Piekary Śląskie
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5
Jeeeeeejuniu ale super Jadziu z tym żwirkiem
.A róże pewnie dadzą radę tylko ,żeby przestało padać bo dzisiaj to już znowu ta pogoda przegina 
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5
Teraz każdy kwiatek jest na wagę złota.
Czy już koniec porządków na ten rok ?
A jak altanka - tez już na 100% zrobiona ?
Czy już koniec porządków na ten rok ?
A jak altanka - tez już na 100% zrobiona ?
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- basjak
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5033
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5
Dopiero dziś wsadziłam nowe nabytki, i to nie wszystkie. Parę godzin zeszło mi na załatwianie internetu. Prawdopodobnie przez pierwszy tydzień października nie będę miała łączności ze światem
Naprawdę tylko Rapsody? Jeszcze nie zamówiłam...

Naprawdę tylko Rapsody? Jeszcze nie zamówiłam...
Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Balinki
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5
BAŚKA
nie prowokuj mnie
. Co to u Was będą za porządki robione ,ze nie będziesz mieć Netu . Kurcze brak łączności ze światem to tragedia .
GRAZYNKO altanka skończona już dawno, a co do porządków no to jako tako porobione są tylko jeszcze przesadzania ,ale to dopiero po deszczu się za to zabiorę
MARZANKO jakoś straciłam Twój wątek to niewybaczalne ,ale Ty mnie znalazłaś
. Zobaczymy jak to z nimi będzie . Mam nadzieję ,że jutro na parę minutek przestanie padzyć to zajrzę do ogródka czy jeszcze wszystkie żyją [oczywiście róże] i inne kwiatki z rabatki
GRAZYNKO no cóż teraz nie mamy na to wpływu może pogoda się trochę ulituje nad nimi i jeszcze pokażą nam te kwiatki
TOSIU nie byłabym taka pewna ,ale pożyjemy to zobaczymy .
GRAZYNKO altanka skończona już dawno, a co do porządków no to jako tako porobione są tylko jeszcze przesadzania ,ale to dopiero po deszczu się za to zabiorę
MARZANKO jakoś straciłam Twój wątek to niewybaczalne ,ale Ty mnie znalazłaś
GRAZYNKO no cóż teraz nie mamy na to wpływu może pogoda się trochę ulituje nad nimi i jeszcze pokażą nam te kwiatki
TOSIU nie byłabym taka pewna ,ale pożyjemy to zobaczymy .
- iwa27
- 1000p

- Posty: 2456
- Od: 19 maja 2009, o 07:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Nowy Las k. Głuchołaz
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5
Jadziu pięknie zrobiłaś te kamienne dróżki, robi się bajkowo. U mnie urwanie głowy - robimy mały remoncik w mieszkaniu w Świonach, dopiero teraz się wyrobiłam i zaraz przybiegłam co tam u ciebie i dziewczyn 
Życie jest jak bajka, nie ważne żeby było długie, ale ważne żeby było ciekawe
Mój kawałek świata.
część 3
Mój kawałek świata.
część 3
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5
Jadziu Rosa Ćwik nie daje róż gratis za to od 75zł przesyłka jest gratis.Czyli za 3 nowości masz gratis przesyłkę.Co do róży Blue River to w tym roku bardzo chorowała i szybko opadły jej liście, może w przyszłym roku będzie ładniejsza bo kwiat ma piękny i boski zapach.
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5
Jadziu zrobiło się zimno ,wietrznie i deszczowo,ale jeszcze cieplej ma być,także pąki Twojej Burgund na pewno się jeszcze rozwiną...
Liczę też na swoje jeszcze nierozwinięte...nie tylko róż ,bo dalie dopiero niedawno dostały poweru... 
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- basjak
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5033
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5
Szukam i szukam tych łososiowych..i nic
Ona Ci wcale nie kwitła?

Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Balinki
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5
BASIU wkleiłam je u Ciebie . Kwitły cały czas a jak chcesz to je skasuję 
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5
Jadziu, piękne róże dostałaś
I bardzo mi sie podoba ten zwirek, wprowadził dużo ładu w ogródku
I bardzo mi sie podoba ten zwirek, wprowadził dużo ładu w ogródku
- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5
Jadzia...
ale zaszalałaś
pieknie wygląda ogródek 
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5
Przepraszam... czy ja pomyliłam ogródki?

-
GrazynaW
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6698
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5
Kolejny dzień mamy brzydki,deszczowy i zimny.A to wiatrzysko już przechodzi samo siebie
Dlatego Twoje cynie,zresztą w pięknej ramce,pozwalają zapomnieć o tym,co za oknem.Ponoć od przyszłego tygodnia ma być już dużo lepiej.Oby!!!
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5
GRAŻYNKO pocieszasz mnie ,bo jeszcze trochę pracy ogrodowej zostało . Cynie to przeddeszczowe jeszcze teraz niewiadomo jak beda wyglądać . Może zaraz pójdą na smietnik
GOŚKA rochę Cię podpatrzyłam no i ,,,,takie cosik powstało
GRAŻYNKO jestem ciekawa po tych deszczach jak będzie wyglądac czy czasem woda nie będzie stać na ściezkach
ANIU no trochę zaszalałam
,ale czas pozmieniać wszystko dookoła . Wszędzie zmiany to dlaczego nie u mnie
Teraz czas przeszły
Ciekawe jak tam moja Nerine czy już pokazała kwiat

GOŚKA rochę Cię podpatrzyłam no i ,,,,takie cosik powstało
GRAŻYNKO jestem ciekawa po tych deszczach jak będzie wyglądac czy czasem woda nie będzie stać na ściezkach
ANIU no trochę zaszalałam
Teraz czas przeszły
Ciekawe jak tam moja Nerine czy już pokazała kwiat


