Dorela cymbidium kupiłam kwitnące, ale to nie moja zasługa, dopiero w tym roku jeśli zakwitnie to będzie radość, ale kto to wie co mi pokaże ? Być może ujrzę figę z makiem jak się to mówi pospolicie Na to też jestem przygotowana
Dorelko a trzymasz go w mieszkaniu czy masz możliwość trzymania go na powietrzu? Bo tak czytałam, że one lubią być
'wietrzone". Czytałam w kilku miejscach już że one takie uparte są w kwitnieniu, ale czas pokaże
moje Cymbidium co roku stoi w ogrodzie do pierwszych przymrozków,a i tak figa z makiem....strasznie uparte jest zobaczymy jak będzie w tym sezonie
pozdrawiam
Moje cymbidium podobnie. Może w tym roku coś się ruszy z kwitnieniem, bo wcześniej biedactwo było przeze mnie katowane przez wiele lat w zwykłej ziemi. Teraz o nie dbam, stoi w cieniu pod oleandrem i figą na balkonie loggi.
Renatko wrażenia mieszane po wizycie w hurtowni. Storczyków niewiele i w dodatku same phalenopsisy. Oczywiście tak jak przewidywałam, że moja wizyta tam skończy się uszczerbkiem dla portfela. Ceny jak dla kogo, tzn. mi się wydawało, że nie najgorsze wg cen w kwiaciarni. Taki ładny okaz z trzema pędami kosztował 40 zł a z jednym pędem 30 zł. Zaszalałam i kupiłam "tylko" dwa. Fotki jutro dopiero bo jeszcze nie cyknęłam. Ale pokażę mojego miniaturka, którego jeszcze chyba nie prezentowałam tutaj na forum, a kwitnie już prawie pół roku i nie ma zamiaru przestać jak na razie oraz biały miniaturkowy phalenopsis, któremu uratowałam życie bo był zalany, już ma się dobrze, chociaż prawie wszyskie pąki spadły
Jeszcze Wam powiem, że widziałam tam pięknego patyczaka dużego za 50 zł oraz moje nowe marzenie kwiatowe a mianowicie MEDINILLA w cenie (ale dokładnie nie pamiętam) albo 30 albo 50 zł. Ona musi być moja
Witaj Halinko,
szalejeszkochana,szalejeszi te słowa tylko dwa-nie za duzo buś chciała .Ceny faktycznie przystepne,czekam jeszcze na fotki.Te na fotkach piękne i tyle kwiatów mają :P .To ile masz teraz kwitnących??przy okazji podlewania zrób zdięcie wszystkim.
Faktycznie oszalałam, właśnie przed chwilą liczyłam te aktualnie kwitnące, naliczyłam aż 12 szt. w tym 3 dendrobium phalenopsis, 1 ocidium i 8 phalenopsisów. Ogólnie wszystkich storczyków mam 26 szt. Muszę przystopować trochę, ale marzy mi się jeszcze jakiś sabotek i miltonia oraz dendrobium phalenopsis w jakimś oryginalnym kolorku. Fotki za chwilę wkleję, po prostu jeszcze nie wrzucone na komputer Ale Renatko muszę skorzystać z Twojego pomysłu, żeby wszystkie razem cyknąć te kwitnące. Po prostu nie pomyślałam o tym.
To na razie pokaże kwitnące, ale niestety nie wszystkie razem, trochę w kuchni, trochę w pokojach a teraz obiecane nowe phalenopsisy nie zauważyłam, że temu różowemu pęd kwiatowy wyrasta z samego stożka wzrostu, nie wiem jak się nim opiekować? czy będzie normalnie wypuszczał liście? jeszcze biały z biskupim środeczkiem
Monisiu on jest taki cytrynowo-zielonkawy. Kwitnie już bardzo długo i końca nie widać. Miał trzy pędy kwiatowe "rozgałęzione", ale jeden ścięłam do bukietu na Dzień Matki.