U mnie szykuje się Red Angel ( czerwony pełny z czarną obwódką)
- trzymam kciuki za Twoje Adenium, chętnie zobaczę jak wyglądają kwiaty, bo u nas to są "super nowości", jeszcze chyba nikt na Forum nie pokazywał takich kwiatów.
Aleksandro - moje Adenium będzie kwitło już drugi raz. Po raz pierwszy zakwitło w ubiegłym roku, również bardzo wcześnie. Pąki kwiatowe na Twojej roślinie są większe od pąków na mojej roślinie, więc spodziewam zobaczyć najpierw kwiaty w Twoim wątku, chociaż muszę przyznać, że pąki kwiatowe dość szybko rosną.
Korzenie mają krótkie i rozłożone na boki ./ ... / Chciałam je trochę wyciągnąć na wierzch żeby odsłonić caudexy .Źle zrobiłam ?
- nic podobnego, wszystko w porządku, tylko zastanowiło mnie dlaczego dałaś roślinkom małą ilość podłoża, które gdy rośliny "ruszą" na wiosnę z wegetacją, zostanie bardzo szybko przerośnięte przez korzenie. Ja "podciągając" Adenium przy przesadzaniu, rozkładam również korzenie na podłożu, przysypuję cieniutką warstwą podłoża i dla ustabilizowania rośliny do czasu wrośnięcia korzeni w głąb podłoża, "dociążam" je żwirkiem, który po jakimś czasie zdejmuję i tym samym odsłaniam korzenie, które chcę żeby rosły i były widoczne na podłożu, np. tak to wygląda:
Adenium na ostatniej fotce już nie ma siatki oraz tego bazaltowego żwirku. Pozostałym dwom Adenium, żwirek będę zdejmował m/w za około 1 - 1,5 miesiąca.
bardzo ładnie "zapowiadający" się kształt kaudexu, a Adenium thai socotranum ładnie kształtują korony 
. Patrząc na Twoje fotki z Adenium, chciałbym zapytać jaki jest powód, że tak "skąpisz" podłoża swoim "ulubieńcom". Doniczki - misy, nie są zbyt dużej średnicy, a w nich tylko stosunkowo dość cienka warstwa podłoża, odliczając drenaż (zapewne jest) na spodzie doniczki.
Sama muszę je zastosować , bo moje maluchy po przesadzaniu straciły stabilność.
Następnym razem gdy będę przesadzać to tak postąpię 
