Mój ogródek - chatte, cz. 9, r.2010/2

[aleb-azi]

Trzeci raz piszę odpowiedź...
Było o tym, że Czarodziejski dzwonek i u mnie zakwitł Jest go dwóch dzwonków dużych i idą malutkie

Wypisywałam peany na temat ogrodu. O tym, że wydaje się być prosty, lekki i naturalny, jakby ręką ogrodnika lekko muśnięty. A ja chyba wiem ile on pracy wymaga... Więc oszczędzaj łapki Czarodziejko.

to nie było morderstwo! To była egzekucja. Złoczyńca został osądzony i skazany. Wyrok wykonano niezwłocznie.

Stanęłam w obronie Toniaka Żeberkowanego, wywodząc, że być może stracony został Antoni Żeberko.... Wszak sądzący i wykonujący egzekucje nie dysponował nawet portretem pamięciowym podejrzanego Całego wywodu nie odtworzę... A tu jest zgoła inna historia http://staw.bieleccy.com.pl/str5_toniak ... owany.html

[danutab]

Izuniu ja też kupiłam tą szałwię muszkatołową i ostróżkę o listkach koperkowych pan na targu mówił że to byliny zobaczymy czy przezimują.

[AGNESS]

Izuniu jaka piękna kępa dzwonka skupionego i ostróżki takie wyniosłe i dorodne Widzę u Ciebie dużo kwiatuszków w różnych odcieniach niebieskości
Wielosił faktycznie pięknie kwitnie, ja swojego w zeszłym roku wywiozłam na taczkach...strasznie łapał mi mączniaka i zarażał inne roślinki, tak samo było z różą Ekselsą, była przepiękna, każdego roku obsypana kwiatami na kilkumetrowych długościach, ale też niestety każdego roku nie mogłam wygrać z mączniakiem, więc ją wyciełam do samej ziemi, i czeka na wykopanie, chociaż biedulka chce żyć i odbija pięknymi zdrowiutkimi pędami

[chatte]

Izulku, masz czarodziejski dzwonek? No popatrz, nie miałam pojęcia
Cieszę się, że masz już dwóch dzwonków duzych. Oni szybko się rozrosną i będzie ich wielka kępa ;)
Łapki chciałabym oszczędzać, ale też chcę Wam odpisać, więc zamiast zażywać nicnierobienia, klikam ...

On ci to! On ci to był! Poznałam na zdjęciu zbrodniarza: toniak żeberkowany!
Portretu pamięciowego nie było, ale był portret domniemany, oparty na prawdziwym najbliższego krewnego, któren wielce podobny jest. I teraz mamy czarno na białym: stracony został toniak żeberkowany, morderca kijanek. Dowody sa tu http://oczkowodne.net/strony/owady.php

Danusiu, szkoda, że nie powiedziałaś nic o szałwii. Zebrałam nasionka, a sama wysiała mi sie w całkiem sporych ilościach i co rusz znajduję nowe siewki
Ostróżka o listkach koperkowych? Może to taka, jaką dostałam od Halinki/hal ? U mnie przezyła już jedną zimę. Wkrótce powinna zakwitnąć

Aguś, jak widać nietrudno odgadnąć gust autora zdjęć
Niektóre rosliny dają się wyleczyć z mączniaka, np. floksy. Bywa, ze łapią mączniaka, ale pryskam, bardziej porażone pędy wycinam i na następny rok jest wszystko ok. Niestety z Ekselsą jest inaczej. Też ją miałam. Nawet wycięłam do zera. Odbiły zdrowe pędy. Pryskałam zapobiegawczo - nic nie pomogło. W połowie lata złapała mączniaka. Tez musiałam sie z nią pożegnać. To była pierwsza róża, którą wyrzuciłam ... Drugą była jakaś kupiona chyba w markecie. Mała to być Hanne, ale nie była, a do tego była tak strasznie schorowana, że nie wiem, jak w ogóle przezyła i zdołała wydać 3 kwiaty, kiedy po kilku dniach praktycznie była już bez liści.
Mam nadzieję, że więcej róż nie wyrzucę ...
A teraz ide do ogródka sfocić dla Was Astrid Grafin
W zasadzie wygląda tak samo jak u Hani, ale ta ...jest moja ;)

[danutab]

Izuniu to nie były planowane zakupy po prostu dałam się namówić na te roślinki.Chciałam kupić 2 roślinki jednoroczne a przyniosłam byliny, tak to czasem bywa.

[Hanka 1]

Nie wiem Haniu, dlaczego nie masz tego dzwonka? Przecież trzeba było powiedzieć ;)

,Iza nie to miałam na myśli-po prostu takie mam powiedzonko.Skrzywienie zawodowe.
Skoro wiem już,że to bylina to i dzwonek się znajdzie

[chatte]

Danusiu, rozumiem, ale szałwia muszkatołowa nie jest byliną To roslina dwuletnia ...

Haniu, świetnie Cię zrozumiałam! Tak żartem trochę odpowiedziałam, ale o dzwonku mówię poważnie. Nie szukaj go, wyślę Ci po kwitnieniu jak pogoda będzie sprzyjać (czyli nie będzie za gorąco).
Wpadłam jeszcze na chwilę, zeby pokazać Wam moją Astrid Grafin.





Taka sama, jak u Hani, prawda? ;) Tyle, że u mnie jest dopiero od wiosny i ma zaledwie jeden kwiat ...
Przyznam się jednak, że wolałam lekko rozwinięty pąk. Jakąż on miał głębię koloru!

[kogra]

Izuś stale zadziwiasz mnie swoimi kwiatami.
Tak umiesz je przedstawić, że za każdym razem mam wrażenie ,że jeszcze ich nie widziałam.
Astrid piękna nawet z jednym kwiatem.

[Hanka 1]

Iza piękna ta Grafin-mnie fascynuje i w pąku i w rozkwicie.Szczególnie jak jest w rozkwicie i te zewnętrzne płatki jakby je ktoś opalił.I ten kolor -no po prostu poezje.Bardzo się cieszę,że i Ty ją masz.U mnie póki co zdrowa i jak do tej pory kwitła jednym kwiatem ale ma siedem pąków /dziś policzyłam/ -Za dzwonek

[Alionuszka]

Izka u Ciebie łany pięknej ostróżki...zestawienie dzwonków i lepnicy dopasowałaś super,wiciokrzew serotina
też u mnie zaczął kwitnąć ,pachnie oszałamiająco...pnącze tak mi się spodobało,że co go obcinałam ,to patyki do ziemi wkładałam i tymże sposobem ,mam ich parę egzemplarzy,a co gorsza do niektórych nie mam dojścia.Kombinuję więc co z tym fantem zrobić...najprościej czekać do jesieni i przesadzić...
Grafin ,piękna róża ,mocny wyrazisty kolor ,Twój ulubiony...

[JacekP]

Iza, piękna ta bordowa róża Nawet mnie, dość odpornego na róże, zachwyciła
Ten wielosił z biało-zielonymi listkami nazywa się polemonium careuleum 'Brise d'Anjou' (wybacz, ale trochę jestem zakręcony w temacie nazw )
Zestawienie żółtych wiesiołków z dzwonkami i ostróżką prima sort Właśnie też próbuję zestawić żółte z niebieskimi kwiatami

[hal1959]

Izuniu podziwiałam Twoją grafin,niedługo będziesz podziwiać u mnie,ma kilka pąków

[chatte]

Grażynko, dziękuję! Astrid nie mogłaś widzieć, to jej pierwsze zdjęcia ;)

Haniu, mnie się też podoba, bardzo! Ale jednak wolę pąk ;)
Moja trochę cherlała, ale pryskałam i póki co, wygląda nieźle

Neli, a Ty już drowa jesteś?
Wiciokrzew pachnie cudownie! Dziś specjalnie ok. 22-giej wyszłam na dwór, żeby się nawąchać. Jego zapach uderzył mnie zaraz po otwarciu drzwi. (rośnie przy furtce przed domem, ok4m).
Mam też wiciokrzew (a właściwie dwa obok siebie) w ogródku, przy furtce. Posobnie jak Ty narobiłam sadzonek, a on sie łatwo ukorzenia Udało mi sie jednak resztę rozdać
Tobie chyba rzeczywiście pozostaje czekac do jesieni ...
A Astrid Grafin rzeczywiście kolor ma fascynujacy. Nie wiem, czy ulubiony, ale jeden z ulubionych, szczególnie wśród róż ;)

Jacku, wiedziałam, że kiedyś pękniesz Myślę, że jeszcze znajdą się inne róże, które też Cię zachwycą ;)
Dziękuję Ci bardzo za nazwę wielosiła - sama nie mam dość czasu i cierpliwości, żeby doszukać się wszystkich nazw. Całe szczęście, że mogę liczyc na Ciebie (juz zapisałam)
To zestawienie jest ładne, ale nie takie, jakie chciałam osiągnąć.
Kiedyś wiesiołki i dzwonki rosły koło siebie w starej części ogrodu i bardzo mi się podobały. Chciałam to przenieść w nowe miejsce, ale to już nie to samo. Tam, był lekki półcień i dzwonki były ciemniejsze, a wiesiołki też miały trochę inny odcień. Żeby odtworzyć tamten efekt, bedę musiała poczekać, aż pojawi mi się trochę cienia ...

Igor, nie mam pojęcia, jak długo będzie się utrzymywał ten kwiat, bo dopiero poznaje tę różę.
Pozostałe ucierpiały bardzo przez deszcz. Jednym gnija płatki, inne dostaja plam ... Ale masz rację, cała nadzieja teraz w kolejnych pąkach. Podobno ma sie rozpogodzic

Halinko, Ty też jesteś szczęśliwą posiadaczką A.G.?
W Twojej wypowiedzi zabrzmiała nuta optymizmu, czyli róże szykują sie do rozkwitu! Bardzo sie cieszę

Na dobranoc : pierwsze lilie i - zeby kolor uspokoić - żylistek z patyczka od Grażynki

[hal1959]

Izuniu one już długo się szykują ,szkoda,że krócej kwitną jak się szykują

[przemekg]

Witaj Izo ostatnio z powodu braku czasu mam trochę zaleglości na forum ale nadrabiam jak mogę . Piękne byliny u Ciebie, multiflora i te róże... , przeczytałem przy jednym ze zdjęć że to róża patyczkowa , a co to znaczy czyżby ukorzeniona samodzielnie z patyczka?