Wszystko o pomidorach 5cz. (01.01.10 -

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
wstasiek
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 30
Od: 16 sty 2010, o 09:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Okolice Płocka

Re: Wszystko o pomidorach 5cz. (01.01.10 -

Post »

jarekradom pisze:mam jeszcze małe pytanie cz pomidory zaprawia się przed sianiem
Oczywiscie można zaprawiać pomidory przed sianiem, ale nie jest to koniecznością. Zaprawiać można mlekiem, EM-ami, zakupionym środkiem itp.
Pozdrawiam
Wojtek
Awatar użytkownika
kozula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2189
Od: 21 sie 2008, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Re: Wszystko o pomidorach 5cz. (01.01.10 -

Post »

Magdo , miałaś szczęście . W zamierzchłych czasach , wysiałam część pomidorów do świeżo prażonej ziemi i mi wyzionęły ducha . Nie pamiętam już od czego to zależy , a nie mam czasu teraz szukać . Jak nie zapomnę , to postaram się odnaleźć .

Pozdrawiam , kozula .
blacha44
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 19
Od: 28 sty 2010, o 12:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Wszystko o pomidorach 5cz. (01.01.10 -

Post »

Witam mam pytanie ,co sądzicie o pomidorze ZORZA człowiek,który mi go poleca twierdzi że niechce innego.
Lebiodka4
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 5 lut 2010, o 12:54
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Wszystko o pomidorach 5cz. (01.01.10 -

Post »

Witam. Jestem nowa na forum. Moja przygoda z pomidorami trwa blisko 10 lat.Piszę, bo mam pewną wiedzę nabytą metodą prób i błędów. Ze względu na miejsce mojego zamieszkania (zachodniopomorskie) uprawiam pomidory tylko w namiocie foliowym. Rozsadę produkuję sama ale z nasion kupionych w sklepie lub na allegro, nie zbieram ze swoich roślin ale czytając posty wcześniejsze chyba zacznę. Nasiona wysiewam w połowie marca. Pikuję do doniczek dość dużych (średnica powyżej 12 cm mierząc od góry doniczki). W namiocie foliowym ustawiam inspekt zbudowany ze sklejki wodoodpornej (taką mam z odpadów z produkcji w zakładzie pracy). Inspekt przykrywam starym skrzydłem okiennym, dobrze gdy jest dopasowane gdyż zapobiega to utracie ciepła nocą, boki z zewnątrz okładam słomą lub obsypuję kompostem. Tak przygotowany inspekt (jego dno)wykładam styropianem grubości min. 5cm. Po kilku dniach gdy boki inspektu się ocieplą od wiosennego słońca wstawiam do niego rozsadę pomidorów. Doniczki ustawiam na podstawkach lub tackach by nie traciły szybko wilgoci. Ochrona jaką daje szyba i folia na namiocie stwarza doskonałe warunki do wzrostu rozsady. W ciagu dnia otwieram lekko okno inspektu a namiot pozostaje zamknięty, na noc zamykam wszystko i inspekt dodatkowo okrywam folia pęcherzykową. gdy występuje zagrożenie mrozami na inspekt zakładam stary koc lub kołdrę. Może to jest pracochłonne ale tak uzyskana rozsada jest naprawdę bardzo dobrej jakości. moje pomidory owocują rewelacyjnie. Rozsadę wysadzam w namiocie w pierwszych dniach maja.
Zbytnio sie chyba rozpisałam, ale uważam że jest to najważniejsza faza w uprawie pomidorów od początku do końca we własnym zakresie.
Moje ulubione i uprawiane odmiany to: Baron, Gigant i rewelacyjna odmiana karłowa Denar o twardych ale bardzo smacznych owocach, które przechowałam do 10 stycznia. Kupuję również włoskie odmiany na allegro. Gdyby ktoś był zainteresowany mogę podać nazwy sprawdzone.Pomidory koktajlowe sadzę po jednym krzaczku ale każdy w innym kolorze owoców. Dla mojej 4 osobowej rodziny to aż nadto. Z 40 krzaków pomidorów jakie uprawiam połowa zaspokaja potrzeby mojej rodziny w 100% (do bezpośredniego spożycia, leczo,soki przeciery itp). Uprawiam więcej gdyż uwielbiam to robić a i dalsza rodzina też nie pogardzi pysznymi pomidorkami.
ida74
---
Posty: 4354
Od: 10 kwie 2008, o 17:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Nad stawem

Re: Wszystko o pomidorach 5cz. (01.01.10 -

Post »

Lebiodko z wielkim zainteresowaniem przeczytałam opis Twojej uprawy rozsady pomidorów ,zrobiłaś to bardzo obrazowo .
Podsunęłaś mi pomysł niezły ;:138 Coś takiego rozwiązałoby moje problemy typu -brakujące parapety wiosną :!:
...jest tylko małe ,ale ...kto mi to będzie odsłaniał rankiem ,jak pójdę do pracy :roll: Czy ,aż tak bardzo mogę zufać m ...
Pomysł świetny do przemyślenia i oczywiście zrealizowania .
Może masz fotkę :?:

...a swoją drogą ja już chyba coś takiego widziałam u kogoś na zdjęciu ;:113
Awatar użytkownika
hafciarz
200p
200p
Posty: 472
Od: 20 lut 2007, o 09:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zagroda bednarza ( Łowickie)

Re: Wszystko o pomidorach 5cz. (01.01.10 -

Post »

Lebiodko - dziękujemy bardzo rzeczowo i obrazowo nam to opisałaś ;:196 ;:136 .
Ze swoich spostrzeżeń mogę napisać że dobrze jest ten inspekt ,,podnieść do góry ". Wiele osób produkujących rozsadę zawodowo wykonuje to na stołach (ciepłe powietrze idzie do góry i roślinki lepiej rosną)
Lebiodka4
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 5 lut 2010, o 12:54
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Wszystko o pomidorach 5cz. (01.01.10 -

Post »

To prawda, gdy się ma działkę daleko od domu to otwieranie inspektu może sprawiać wiele trudności. Ja mam ten luksus, że do mojego foliaka mam 20 m. Przykro mi ale nigdy nie pomyślałam aby zrobić zdjęcie mojego inspektu, zapewniam że jest on prosty w wykonaniu. Ważne jest aby był dopasowany rozmiarem do posiadanego skrzydła okiennego. Mój ma wymiary 120x145 cm w górnej części. Przednia ściana inspektu ma 20 cm, tylna 60cm, boki w kształcie trapezu prostokątnego. Wszystko po to aby zwiększyć ilość wpadającego światła. Okno zostało rozkręcone na pojedynczą ramę z szybą aby lżej było je otwierać. Mąż zamontował mi zawiasy które umocowaliśmy na tylnej ścianie inspektu to sprawia ze okno się nie przesuwa. Mój inspekt pomieści 40 doniczek z pomidorami, 20 z papryką i kilka z cukinią itp. Zastanawiałam się kiedyś nad takim inspektem na podwyższeniu. Wymagałoby to dodatkowej konstrukcji na której stałby inspekt. Jednak biorac pod uwagę właściwości termoizolacyjne styropianu postanowiłam właśnie nim odizolować rozsadę od jeszcze zimnej gleby.
Awatar użytkownika
Rybka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1668
Od: 30 lip 2008, o 14:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Norwegia

Re: Wszystko o pomidorach 5cz. (01.01.10 -

Post »

Swietna sprawa taki inspekt, chyba sie pokusze (tzn, sprobuje namowic mojego M do budowy w przyszla sobote :wink: ).
Lebiodko, ile dni ma rozsada, gdy ja przenosisz do inspektu?
"Bo trzeba się śmiać, wariatkę grać, szczęśliwą być i z życia drwić"
pozdrawiam Beata
Awatar użytkownika
ewikk77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1110
Od: 8 sty 2010, o 21:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Wszystko o pomidorach 5cz. (01.01.10 -

Post »

Widziałam taki inspekt o jakim pisze Lebiodka w jakimś sklepie internetowym, też myślałam, żeby taki zrobić (nawet gdzieś ściągnęłam chyba zdjęcie). Kiedyś mieliśmy inspekt, ale z bokami -prostokątami, a nie trapezami, bardzo dobry pomysł. :P
pozdrawiam
pozdrawiam Ewa
Awatar użytkownika
aniusia24
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 35
Od: 17 gru 2009, o 18:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia i Mazury

Re: Wszystko o pomidorach 5cz. (01.01.10 -

Post »

To jak jest z tymi środkami który jest lepszy previcur czy grevit?
Ogród to moje drugie życie...
Lebiodka4
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 5 lut 2010, o 12:54
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Wszystko o pomidorach 5cz. (01.01.10 -

Post »

Rybko. Rozsadę wynoszę gdy widzę że zaczyna rosnąć w doniczkach tzn ukorzeniła sie (około 5-7 dni od przepikowania).Wybieram dzień bezmroźny, aby nie oziębić jej zbytnio. Zazwyczaj jest to koniec pierwszej dekady kwietnia. Po przeniesieniu do inspektu w dni ciepłe i bardzo słoneczne lekko cieniuję szybę inspektu.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
marti19
50p
50p
Posty: 77
Od: 4 gru 2009, o 17:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pow. Radomszczański

Re: Wszystko o pomidorach 5cz. (01.01.10 -

Post »

Witam
Nazywam się Marcin i dopiero zaczynam się bawić w ogrodnictwie i warzywnictwie, zakupiłem nasiona pomidorów, jedne wcześniejsze drugie póżniejsze i mam takie pytanie; jak siejecie, wcześniejsze wcześniej a np. za miesiąc póżniejsze czy wszystkie w jednym terminie? Pierwsze chciałbym wysiać w połowie marca... Dziękuję za odpowiedż i przepraszam za banalne pewnie dla was pytanie. Pozdrawiam
pozdrawiam Marcin
Awatar użytkownika
takasobie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9833
Od: 1 mar 2009, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Wszystko o pomidorach 5cz. (01.01.10 -

Post »

A co jest napisane na opakowaniu? Dobrze się trzymać instrukcji. Z reguły wysiewamy o tej samej porze, ale jedne dojrzewają później, drugie wcześniej. Poczytaj wątki o pomidorach, znajdziesz na pewno odpowiedź na swoje pytanie.
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Awatar użytkownika
smonika
500p
500p
Posty: 648
Od: 29 gru 2008, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Wszystko o pomidorach 5cz. (01.01.10 -

Post »

Kochani. Dorwałam nasiona złotego ożarowskiego. Jeszcze go nie uprawiałam, ale Wy na pewno tak, bo już gdzieś czytałam o jego wspaniałym smaku ;:137 . Mam pytanie co do uprawy: jak się sprawuje pod folią, czy trzeba obrywać staśmione kwiatki? Jaki jest plon?
Pozdrawiam, Monika
mila1003
200p
200p
Posty: 487
Od: 9 mar 2009, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląsk

Re: Wszystko o pomidorach 5cz. (01.01.10 -

Post »

Ja miałam Ożarowskiego Złotego przez 3 lata, w zeszłym roku nie mogłam nigdzie nasion kupić. Plonował u mnie bardzo dobrze - w szklarni. Pomidory jak dla mnie to były średniej wielkości - na gronie nie było ich mało, no ale na pewno nie więcej niż 8 sztuk - chyba że mój galopujący Alzheimer mi w głowie miesza :;230 . Nie pamiętam jak to było ze staśmionymi kwiatami - bo wtedy jeszcze forum nie znałam więc nawet jeśli takie były to pewnie wydawało mi się że to dobrze bo z większego kwiatka większy pomidor urośnie ;:14 :oops: Pamiętam tylko tyle, że choć inne pomidory mi padły od zarazy - ale teraz wiem już, że zawsze za późno pryskałam - to te jakoś tam jeszcze odżyły i coś się dało uratować. Smak jak dla mnie fenomenalny. A staśmione kwiaty jeśli są to z każdej odmiany trzeba obrywać - no chyba że znów czegoś nie wiem i coś źle robiłam ;:223
A tak poza tym to jestem wniebowzięta bo dziś pierwsze wczesne pomidory wysiałam - Jawor, Szejk i 68 od Kozuli. Po parę nasion tylko, bo zamierzam zaryzykować i wcześniej pod dodatkową folią w szklarni posadzić. Reszta za dwa tygodnie.
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”