Moja działeczka
Witajcie kochane, jestem, jestem, na szczęście nic mi nie jest i maleństwu również, ale właśnie mamunia się rozchorowała, i ogrom prac na działce nie pozwala mi na siedzenie przy komputerze, może dzisiaj uda się nadrobić zaległości. Pozdrawiam wszystkich i serdecznie dziękuję za Waszą troskę!!! 

Mój wąteczek
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=14941" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=14941" onclick="window.open(this.href);return false;
Nareszcie mam trochę czasu, po zwariowanych 2 tygodniach chorób i wytężonej pracy na działce (i nie tylko). Jeszcze tylko szefowa, czyli mama w łóżku, ale jest już lepiej. Przynudzę Was teraz kilkoma nowymi zdjęciami z działeczki.
Ogóreczki dość licznie obrodziły w tym roku.

A to sałatka z przepisu Jadzi1, troszkę przerobiona, bo obrałam ogórki ze względów żołądkowych!!!

Cały czas kwitną kany.

I moje ukochane dalie.

A to róże mojej mamuni

Floksy wzięły się za kwitnienie.
I znowu pytanie do forumowiczów, czy wiecie co się dzieje z naszymi rododendronami

Ogóreczki dość licznie obrodziły w tym roku.

A to sałatka z przepisu Jadzi1, troszkę przerobiona, bo obrałam ogórki ze względów żołądkowych!!!

Cały czas kwitną kany.

I moje ukochane dalie.

A to róże mojej mamuni






Floksy wzięły się za kwitnienie.


I znowu pytanie do forumowiczów, czy wiecie co się dzieje z naszymi rododendronami


Mój wąteczek
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=14941" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=14941" onclick="window.open(this.href);return false;
Weronika w piaskownicy.

Szefowa - mamunia

I ja

Mój małżonek gdzieś się schował, nie lubi fotek. Teraz kilka dni ciężko pracowął, bo kopał i wylewał fundamenty ponieważ powiększamy altankę.
A to ostatnie??? przetwory


Szefowa - mamunia

I ja

Mój małżonek gdzieś się schował, nie lubi fotek. Teraz kilka dni ciężko pracowął, bo kopał i wylewał fundamenty ponieważ powiększamy altankę.
A to ostatnie??? przetwory

Mój wąteczek
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=14941" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=14941" onclick="window.open(this.href);return false;
Zygmasiu , krajanko Ty moja, co u Ciebie? Z wielkim opóźnieniem przekazuję gratulacje i życzę super kondycji. Zauważyłam , że robisz zaprawy na potęgę. Może masz jakiś dobry sposób na ogórki kwaszone na zimę? Teraz na bieżąco kiszą się doskonale , ale co zrobić, żeby zimą były takie fajne? Pozdrawiam całą Twoją aktywną Rodzinkę ; dbaj o siebie



Rochrza dzięki za odwiedziny, powiem tak, wiele lat nie zaprawialiśmy kiszonych bo robiły się takie kapcie, ale od 3 lat mama je zaprawia, są pyszne, twarde i trzymają całą zimę. Ogórki mama myje i obcina końcówki, do każdego słoika na dno trochę chrzanu, ząbek czosnku, troszkę pociętego kopru potem ogóreczki, zalewane są słoną wodą (łyżka soli na 1 litr przegotowanej wody). Potem na wierzch koper jeszcze trochę czosnku i chrzanu. Słoiki stoją w domu, aż skończą "kipieć" a potem do piwnicy, która nie należy do zimnych.
Mój wąteczek
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=14941" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=14941" onclick="window.open(this.href);return false;
- sebastian13
- 50p
- Posty: 73
- Od: 1 maja 2007, o 19:49
- Lokalizacja: Wieruszów
Czy ktoś zna sposób na pozbycie się tego paskuda, ryją całą działkę, podjadają korzonki, nie możemy się ich pozbyć. Dziękuję za odpowiedzi - To turkuć podjadek:)
witaj zymasiu!!! przeszedłem się po Twojej działce z wielką radością! i przeczytałem, że też masz turkucia!!! co to jest za paskuda! Ile on potrafi wyrządzić szkód roślinkom, zwłaszcza, kiedy są małe i mają słaby system korzeniowy. A o wschodach po zasianiu, to praktycznie nie ma mowy, bo albo wschodzą roślinki gdzieniegdzie, albo wcale, bo TURKUĆ zdążył już zjeść!!! Jak wyczytałem, to turkuć podjadek jest pod ochroną, ale diabli tam z jego ochroną... proponuję płyn do mycia naczyń rozcieńczyć z wodą i on się wtedy w norze nim zadusi i wychodzi na powierzchnię, a wtedy to wiadomo co znim robić:)
pozdrawiam i zapraszam na spacer po mojej działce:)
SEbastian
witaj zymasiu!!! przeszedłem się po Twojej działce z wielką radością! i przeczytałem, że też masz turkucia!!! co to jest za paskuda! Ile on potrafi wyrządzić szkód roślinkom, zwłaszcza, kiedy są małe i mają słaby system korzeniowy. A o wschodach po zasianiu, to praktycznie nie ma mowy, bo albo wschodzą roślinki gdzieniegdzie, albo wcale, bo TURKUĆ zdążył już zjeść!!! Jak wyczytałem, to turkuć podjadek jest pod ochroną, ale diabli tam z jego ochroną... proponuję płyn do mycia naczyń rozcieńczyć z wodą i on się wtedy w norze nim zadusi i wychodzi na powierzchnię, a wtedy to wiadomo co znim robić:)
pozdrawiam i zapraszam na spacer po mojej działce:)
SEbastian
Najkrótszą drogą do zdrowia jest droga do OGRODU!! Zapraszam serdecznie do mnie
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=5103
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=5103
Zygmasiu , dziękuję za przepis na ogórki - spróbuję go wykorzystać , bo plony mam dość obfite - trzeba to przecież jakoś przerobić , a zimą takie ogóreczki smakują wyjątkowo. Przywiozłam właśnie z działki sporo tego towaru i zaraz muszę wziąć się za przetwórstwo . Pozdrawiam i życzę skutecznej walki z turkuciem .
Dziękuję Jadziu za troskę i pozdrowienia, wszystko u nas ok. tylko ciągle brak czasu, wieczorem jak mam wybierać spanie czy internet, wybieram łóżko. Jutro będzie trochę luzu to powrzucam fotki, bo nazbierało sie nowości.
Mój wąteczek
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=14941" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=14941" onclick="window.open(this.href);return false;