Rajsko, wiejsko, sielsko...

[mimoza55]

Ewuniu ,takim słodkim migdałkiem jest Twój wnusio Leoś Masz ładną kolekcję żurawek, ja mam tylko dwa gatunki.
Miłej niedzieli życzę

[leszczyna]

Ewcia to Ty już ogrod zapakowałaś ja na razie kilku różyczkom zrobiłam kopczyki. Mam kopost w kopostowniku ale jest tak mokry, że jak wyjmujemy to prawie błoto, słomy nie mam więc chochołów nie będę robić.
Fajnie powspominać...może i ja zacznę.

pozdrawiam

[korzo_m]

Ewo czyli sezon ogrodowy już zakończyłaś, roślinki zabezpieczone.
Leoś jest śliczny, a co to za kudłaty piesek obok.

[ewarost]

Drogie koleżanki bardzo dziękuję za odwiedziny wczoraj zachocholiłam do kończ moje panienki, a i niektórym młodym roślinkom tez narzuciłam słomiana pierzynkę Dzisiaj śniegu nieco ubyło bo było +1, ale już zaczyna s powrotem mrozić więc nie mam wyrzutów ze za wcześnie dałam ubranka... Słoma to dobry materiał, bo jak ciepło to przewiewny, a jak mrozi to ociepla



Dorotko ten kudłty jegomość to jeden z moich psów Newton vel Niunio jak mówi Leoś - owczarek staroangielski...taka ogromna przytulaśna góra futra
Ponieważ M na wyjeździe w stolicy (Targi Książki Historycznej 2017) no to mam mniej obowiązków (mogę sobie kucharzenie odpuścić )
Więc kombinuję z butelkowymi karmnikami dla ptaków, bo w drewnianym już tłok, a teraz jak się o słomie zwiedziały... to będą latać do karmnika non-stop. Wygrzebałam w necie dwa pomysły takie proste do zrobienia ... Mam taką i taką butelkę więc coś zmajstruję



Zapraszam do odwiedzin i cieplutko pozdrawiam

[Maska]

O rany jakie u Ciebie papugi latają!
Wspominki radosne i ja muszę zacząć, ale przeprowadzka komputera do komputera opóźnia sprawę
Chochoły chwaliłam już w innym miejscu. Ewciu piesa masz super, ale pewnie wymaga pielęgnacji takie futro! Widać że jest wypielęgnowany...wygłaskaj pieseczka M pewnie ukończył swoją książkę i podpisuje na targach? gratuluję

[ewelkacha88]

Witaj . Wow ale ciepło ubrałaś swoje rośliny . Ja na razie tylko połowę kopczyków zrobiłam i jeszcze nic nie owijałam . Nie mam dostępu do słomy dlatego używam głównie włókniny. Czy taka słoma potem nie lata Ci po całym ogrodzie ?? Czy ją jeszcze związujesz ?? Trzeba przyznać, że takie chochoły wyglądają bardzo naturalnie . Karmniki z butelek bardzo ciekawe a zwłaszcza ten biały. Ja mam tylko jeden karmnik . Może powinnam zrobić jeszcze takie butelkowe . Pozdrawiam .

[cyma2704]

Ewuś rośliny już po kołderką słomianą. Karmniki piękne, ten z białej butelki wyjątkowo uroczy, szczególnie, że z egzotycznymi lokatorami. Jak tyle karmników zrobisz, będziesz mieć wyjątkowe miłe widoki, jak ptaki zaczną w nich walczyć o ziarna.
Pozdrawiam

[plocczanka]

Witaj, Ewuś!
Cudne chochoły w Twoim ogrodzie! Na pewno różyczkom zmarznąć nie pozwolą.
Zaintrygowały mnie też butelkowe pomysły na ptasie stołówki. Pewnie coś zgapie, ale dopiero po świętach pomyślę o wykonawstwie.
Trzymaj się cieplutko i zdrowiutko, kochana.

[Kasiula17]

Cudowne masz ptaszyny u mnie jeszcze nie ma śniegu wiec nie dokarmiam
Również nie okrywam jeszcze ale już pomału trzeba się zabierać bo zaczyna mrozić
Niech im będzie cieplutko

[mimoza55]

Ewuniu, dawniej też robiliśmy chochoły ze słomy, ale teraz słomę zdobyć w naszej okolicy ,to graniczy z cudem więc pozostaje włóknina.
Pamiętam były też worki z konopi lnianego , taki worek można było naciągnąć na krzaczek i fantazyjnie udekorować , szkoda że nie ma już takich
worków. Karmniki ja też muszę jeszcze dorobić parę karmników.

[klarag]

Ewciu a Twoje kocury nie polują na ptaszki w karmniku? My z mężem zarzuciliusmy pomysł karmnika, obawiając się że będzie to karmnik dla Malutkiego (nasz kocurek) a nie dla ptaków. Bo kocicy to sikorka mogłaby na nosie usiąść a ona by się nie ruszyła. Zazdroszczę stanu ogrodu, moje królowe jeszcze nie zabezpieczone.

[ewarost]

Dziękuję za odwiedziny
Marysiu papugi sa z importu , ale sam pomysł na karmnik mi się podoba. mój Niuton powinien być czesany przynajmniej 2 razy w tygodniu, bo on ma włosy nie sierść, ale że nie mam siły w rękach to 2-3 razy do roku go strzyżemy, ale na zimę obrasta w futro
Ewelinko słomę wiążę sznurkiem, a tą na niskich roślinach przytierdzam wierzbowymi witkami i jest OK
Soniubardzo lubię ten zimowy ruch przy karmnikach więc wieszam gdzie się da
Lucynko polecam butelkowe karmniki... bezkosztoe i wygodne dla ptaszków, a kotom do nich trudno się dostać
Kasiu zima nie może się zdecydować, ale ja zabezpieczyłam roślinki więc mnie nie zaskoczy, a słoma to uniwersalna osłona przed mrozem , słońcem i wiatrem
Wandziu mam kilka worków jutowych bo przywozili mi w nich ziemniaki... teraz wożą już w takich siatkach, ale wole słomę
Kasiu - klarag moje kocurki są domowe, czarny Kola wychodzi na spacer ja piesek i wraca razem ze swoimi psimi braćmi, a Kama wcale nie chce wolności, ale dzikie kociaki do butelkowych karmników nie podchodzą bo są niestabilne, gdyż wiszą tak, że ptaszki są bezpieczne

U nas po zimie ani śladu, ale podobno ma wrócić i może przed Świętami... Mimo wiatru chochoły dobrze sobie poradziły
Leoś szykuje pierniczki na Święta, ale po drodze degustuje czy smaczne



A taka zima była przez kilka dni minionej wiosny ... Pamiętacie ...



I nic nie było z tych pięknych kwitnień drzewek owocowych ...



Potem wiosna wróciła i było już pięknie ...

[cyma2704]

Leoś słodki z piernikiem w buzi. To najpiękniejszy czas, jak dzieciaki przeżywają święta. Nie chcemy już takiej wiosny, zima taka mogłaby być. Migdałek cudny, niezmiennie mnie fascynuje.

[Maska]

I co smakowały Leosiowi pierniki?
Ewciu pamiętam zimę wiosenną dlatego nie miałam prawie w ogóle owoców z drzew! jedynie z krzewów były.
Śliczny migdałek! a pierwiosnek ma taki wyrazisty żółty kolor

[TerDob]

Witaj Ewuniu
Cudowne zdjęcie Leosia z pierniczkiem taki kochany .
Zaległości powolutku nadrabiam , widzę piękne wspomnienia wiosenne ale i już wszystko przygotowane do zimy
Chochoły słomiane - super sprawa mam trochę słomy i też myślę ją wykorzystać na zabezpieczenie moich roślinek , ale jeszcze chyba za ciepło na różyczkach nowe przyrosty widać
Serdecznie pozdrawiam i czekam na kolejne wspomnienia