U nas wczoraj było - 25
Moje spełnione marzenie -tu.ja cz.4
- AnowiB
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 748
- Od: 19 paź 2010, o 14:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Moje spełnione marzenie -tu.ja cz.4
Witaj Izo za oknem piękna choć bardzo mroźna pogoda,więc wykorzystałam ją na spacer po Twojej działce.Włożyłas w nią dużo serca i pracy i byłoby Ci cięzko,gdybyś musiała się z nią rozstać.Ale myślę,że tak szybko to nie nastąpi.Byłam w podobnej sytuacji,gdyż część działek miała zostać wykupiona na budowę drugiego mostu w naszym mieście.Plany budowy ciągnęły się ze 20 lat...
ale od uzyskania pozwolenia na budowę do momentu fizycznego opuszczenia działek minęły jeszcze dwa lata.Pozwolenie było w 2008 a działki mogły być użytkowane do 2010r...wykonawca wszedł jesienią 2010r.Nasza pierwsza działka też poszła pod most...ale ciągle ją darzę sentymentem i pomimo tego,że są tam już tylko ruiny altany to od czasu do czasu tam chodzę...mieliśmy ją 28 lat..kawał swojego życia tam zostawiłam......Myślę,że mimo wszystko do tego nie dojdzie,a Ty nadal będziesz mogła się nią cieszyć.......będę do Ciebie zaglądać....
U nas wczoraj było - 25

U nas wczoraj było - 25
- tara
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13137
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Moje spełnione marzenie -tu.ja cz.4
lilie to masz naprawdę śliczne, ja co roku dokupuję niestety gryzonie są bezlitosne do koszyczków coś nie mogę się przekonać, mam lenia
mnie jakoś wzięło w tym roku na trąbkowane ciekawe czy w realu będę zadowolona.
Mam tez działkę w ROD, mieli przekazywać do miasta, na razie cisza - myśleli przeznaczyć je na budownictwo domków jednorodzinnych ale akurat może ratuje nas fakt przebiega linia wysokiego napięcia takie wielkie słupy i to jest zakaz, przeszkoda czy jaki czort i niech tak zostanie
mnie jakoś wzięło w tym roku na trąbkowane ciekawe czy w realu będę zadowolona.
Mam tez działkę w ROD, mieli przekazywać do miasta, na razie cisza - myśleli przeznaczyć je na budownictwo domków jednorodzinnych ale akurat może ratuje nas fakt przebiega linia wysokiego napięcia takie wielkie słupy i to jest zakaz, przeszkoda czy jaki czort i niech tak zostanie
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Moje spełnione marzenie -tu.ja cz.4
Zanim założę swój wątek, nauczę się posługiwać komputerem, bo wcześniej nie było mi to do niczego potrzebne. A teraz by się przydało. Mieszkam ok. 50 km. od Ciebie, dosyć daleko, ale bywam na targach w Starym Polu. Może w maju? Lilia św. Józefa siedzi płytko,wypuszcza listki i się ze mnie śmieje. Będę jeszcze Cię odwiedzać.
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Moje spełnione marzenie -tu.ja cz.4
Iza, ismena prześliczna
Mam na dzieję, że moja w końcu zakwitnie.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Moje spełnione marzenie -tu.ja cz.4
Piękny widok tych białych zawilców w pobliżu brzózki. Bardzo lubię te kwiatki, choć u mnie z racji swojej ekspansywności stały się już chwastami. Wyobraź sobie, że swoimi liśćmi pozakrywały nawet hosty, między którymi je powsadzałam. Ale twoje wyglądają jeszcze bardzo niewinnie 
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8924
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Moje spełnione marzenie -tu.ja cz.4
Witam, witam miłych Gości!
Małgosiu - na drugim zdjęciu jest ismena. Ciepłolubna roślina cebulowa - wymaga wykopywania na zimę. Nie specjalnie to lubię, ale jest tak urocza, że musiałam ja mieć
Witaj Markusie! Ty się nie wyśmiewaj z mojego termometru i klimatu - wiosna w końcu i do mnie dotrze. U Ciebie już ciepło i kwitnąco - często zaglądam by oczy nacieszyć.
Dzięki Niusiu! Też mam cichą nadzieję, że jeszcze chociaż kilka lat będę mogła grzebać się przy i na tej działce
Wiem dobrze jak to wygląda...Zabierają, a potem to przez lata niszczeje zanim cokolwiek tam wybudują
Serdecznie zapraszam do regularnych odwiedzin.
Aniu - trąbkowych prawie nie mam
Ponoć są rewelacyjne i mocno pachnące. "Moje" nornice jakoś nie gustują w cebulach liliowych - na szczęście, bo z zasady też ich nie sadzę w koszyczkach. Czasem mi się to zdarza, ale bardziej jako ułatwienie przy ewentualnym przesadzaniu ( by nie niszczyć cebul przy wykopywaniu, bo to moja zmora wręcz ) niż ochrona przed gryzoniami.
Ewuniu - musimy koniecznie jakoś się spotkać. 50 km to nie jest jakaś kosmiczna odległość ( no chyba, że zimą
). Na targach w maju na pewno będę i nie tylko ja
Zachodzę w głowę co może doskwierać Twoim liliom i naprawdę nie mam pojęcia. Ja tak mam z szachownicą cesarską. Walczę o te kwiaty już kilka lat. Albo wcale nie wyłażą po zimie, albo jak już wzejdą to nie kwitną
Jak na laika komputerowego dobrze sobie radzisz. Trenuj, trenuj i szybko zakładaj wątek
Dziękuję Jacku ! Moja tylko w pierwszy roku nie kwitła. Teraz 2 lata z rzędu kwitnie, ale zawsze tylko z jednej cebuli. Nie wiem dlaczego...Jak zobaczyłam kilka lat temu ismenę w gazecie tak od razu zachorowałam na nią. Jest taka elegancka i "zamorska" z wyglądu
Wandziu - ta kępka jest młoda - dlatego wygląda niewinnie
Poza tym tam nie zbyt dobrych warunków, więc chyba nie zarośnie mi wszystkiego dookoła. Ja wiem, że ta roślina przy sprzyjających warunkach potrafi być ekspansywna, wiem. Rośnie u mnie w kilku miejscach, bo uwielbiam białe kwiaty i do tego "samoobsługowe". Trzymam jednak rękę na pulsie i wiosną nie mam oporów by zmniejszać jej liczebność.
Wczoraj gościłam u siebie Forumki na kawie
Była oczywiście Ania-Raczek i zupełnie nowa forumowiczka z Elbląga Małgosia-morrelette. Przegadałyśmy kilka godzin. Oczywiście była wymiana nasion i cebulek. Było super! Kto miał być a nie był - niech żałuje! Małgosiu miło było Cię poznać w realu!
Mróz jakby troszkę zelżał, słońce chowa się za chmurki, ale to wiatrzysko daje się dziś nieźle we znaki. Czyżby zmiana frontu się szykowała..? Może jednak przyjdzie wiosna...Co ja mówię...na pewno przyjdzie wiosna
Oby jak najszybciej!
,
,
, 
Małgosiu - na drugim zdjęciu jest ismena. Ciepłolubna roślina cebulowa - wymaga wykopywania na zimę. Nie specjalnie to lubię, ale jest tak urocza, że musiałam ja mieć
Witaj Markusie! Ty się nie wyśmiewaj z mojego termometru i klimatu - wiosna w końcu i do mnie dotrze. U Ciebie już ciepło i kwitnąco - często zaglądam by oczy nacieszyć.
Dzięki Niusiu! Też mam cichą nadzieję, że jeszcze chociaż kilka lat będę mogła grzebać się przy i na tej działce
Aniu - trąbkowych prawie nie mam
Ewuniu - musimy koniecznie jakoś się spotkać. 50 km to nie jest jakaś kosmiczna odległość ( no chyba, że zimą
Dziękuję Jacku ! Moja tylko w pierwszy roku nie kwitła. Teraz 2 lata z rzędu kwitnie, ale zawsze tylko z jednej cebuli. Nie wiem dlaczego...Jak zobaczyłam kilka lat temu ismenę w gazecie tak od razu zachorowałam na nią. Jest taka elegancka i "zamorska" z wyglądu
Wandziu - ta kępka jest młoda - dlatego wygląda niewinnie
Wczoraj gościłam u siebie Forumki na kawie
Mróz jakby troszkę zelżał, słońce chowa się za chmurki, ale to wiatrzysko daje się dziś nieźle we znaki. Czyżby zmiana frontu się szykowała..? Może jednak przyjdzie wiosna...Co ja mówię...na pewno przyjdzie wiosna
,
,
, 
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Moje spełnione marzenie -tu.ja cz.4
Dzięki za zaproszenie
, w sezonie nie omieszkam skorzystać(wtedy 50 km to niedaleko). U mnie szachownice rosną jak szalone- poza jedną, pierwszą. Teraz wiem, że wsadziłam ją za głęboko(20 cm-mierzyłam!). Wyszła spod ziemi, ale nie kwitła. W tym roku wyjmę ją(nie cierpię tego, zawsze coś uszkodzę) i włożę płycej. Pozostałe sięgają metra i mnożą się. Chyba czas rozsadzić...
-
ballada
- 200p

- Posty: 232
- Od: 6 mar 2009, o 12:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Trójmiasta
Re: Moje spełnione marzenie -tu.ja cz.4
Dzień dobry!
Piękne wspomnienia lata.
Przeczytałam o planach budowlanych na terenach działek.
Może nie dojdą do skutku?
Pozdrawiam cieplutko!
Piękne wspomnienia lata.
Przeczytałam o planach budowlanych na terenach działek.
Pozdrawiam cieplutko!
- katik
- 1000p

- Posty: 1167
- Od: 2 sty 2011, o 16:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie ok/Legionowa
Re: Moje spełnione marzenie -tu.ja cz.4
Izo ładna magnolia , mam nadzieję że w tym roku moja też zakwitnie, w zeszłym mije dziecko urwało jej jedyna dwa pąki zanim rozkwitły
, mąż wymyslił że dzięki tem lepiej się ukorzeni 
Re: Moje spełnione marzenie -tu.ja cz.4
Witaj Iza poniedziałkowo
Zastanawiam się czy u Ciebie też mróz odpuścił
kilka dni ponad -20 a od wczoraj -8/-5 to naprawdę duża zmiana no i na szczęście nadal słonecznie bez opadów
Pięknie kwitła u Ciebie Ismena , to jedne z tych kwiatów którym warto poświęcić trochę czasu jesienią
zawilec biały akuratnie bezproblemowy ...u rodzinki w ogrodzie jest nawet ekspansywny rozrasta się z prędkością światła ...niestety nie u mnie
w ubiegłym roku dostałam kilka doniczek by w szybszym tempie stworzyć lepszy efekt
Miłego tygodnia
Zastanawiam się czy u Ciebie też mróz odpuścił
Pięknie kwitła u Ciebie Ismena , to jedne z tych kwiatów którym warto poświęcić trochę czasu jesienią
Miłego tygodnia
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8924
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Moje spełnione marzenie -tu.ja cz.4
Witam wszystkich marcowo!
Do wiosny coraz bliżej. Dzisiaj byłam na koncercie...ptasim. Poszłam podsypać ziarna ptakom i załapałam się na koncert. Sikorki, wróbelki i mazurki urzędujące, a raczej stołujące się na mojej działce śpiewały jak umiały. Słonko świeciło od rana i mimo lekkiego mrozu było ciepło. Wygląda na to, że ptaki zaczynają się parować i może znów moje budki będą miały lokatorów
Przemku - magnolię kupiłam 2 lata temu z pąkami. Miała ok. 150 cm wysokości. Pierwszą zimę u mnie spędziła pod chochołem z trzciny. Teraz nic nie dostała - zobaczę jak sobie poradzi. Pąków sporo zawiązała jesienią i mam nadzieję, że zakwitnie.
Ewo - to szachownic tez nie wolno zbyt głęboko sadzić?
Ja niestety większość cebulowych sadzę głęboko
Nawet przymierzałam się do zakupu takiej łopatki z miarką. Kilka lat temu jedną cebulę narcyza tak głęboko posadziłam, że wylazł dopiero w maju i zakwitł w czerwcu
Ballado witaj po zimowej przerwie! Mam cichą nadzieję, że jeszcze kilka lat pozwolą mi pogrzebać w ziemi
Kasiu trochę racji w tym co mówi Twój M jest...Jeśli magnolia ma zakwitnąć wiosną to już późnym latem i jesienią tworzy pąki kwiatowe. Ciekawa jestem jaką masz odmianę. Ja bym chciała kupić jeszcze magnolię gwiaździstą. Kwitnie znacznie wcześniej i na biało.
Elu - u mnie jest podobnie. Po tych siarczystych mrozach nie ma już śladu. Przez dwa dni było ok.-5, a dzisiaj nawet temperatura oscylowała w okolicach zera. Jeśli chcesz to mogę nadmiar zawilców odkładać dla Ciebie w doniczki. Chociaż u mnie też nie jest zbyt ekspansywny. Kwitnienie ismeny zawsze mnie cieszy i wciąż robi na mnie wrażenie. Chciałabym mieć ich znacznie więcej...
Dzisiejsze fotki z działki - szkoda tylko, że nie mogłam uwiecznić na nich śpiewu ptaków...
,
,
, 
Do wiosny coraz bliżej. Dzisiaj byłam na koncercie...ptasim. Poszłam podsypać ziarna ptakom i załapałam się na koncert. Sikorki, wróbelki i mazurki urzędujące, a raczej stołujące się na mojej działce śpiewały jak umiały. Słonko świeciło od rana i mimo lekkiego mrozu było ciepło. Wygląda na to, że ptaki zaczynają się parować i może znów moje budki będą miały lokatorów
Przemku - magnolię kupiłam 2 lata temu z pąkami. Miała ok. 150 cm wysokości. Pierwszą zimę u mnie spędziła pod chochołem z trzciny. Teraz nic nie dostała - zobaczę jak sobie poradzi. Pąków sporo zawiązała jesienią i mam nadzieję, że zakwitnie.
Ewo - to szachownic tez nie wolno zbyt głęboko sadzić?
Ballado witaj po zimowej przerwie! Mam cichą nadzieję, że jeszcze kilka lat pozwolą mi pogrzebać w ziemi
Kasiu trochę racji w tym co mówi Twój M jest...Jeśli magnolia ma zakwitnąć wiosną to już późnym latem i jesienią tworzy pąki kwiatowe. Ciekawa jestem jaką masz odmianę. Ja bym chciała kupić jeszcze magnolię gwiaździstą. Kwitnie znacznie wcześniej i na biało.
Elu - u mnie jest podobnie. Po tych siarczystych mrozach nie ma już śladu. Przez dwa dni było ok.-5, a dzisiaj nawet temperatura oscylowała w okolicach zera. Jeśli chcesz to mogę nadmiar zawilców odkładać dla Ciebie w doniczki. Chociaż u mnie też nie jest zbyt ekspansywny. Kwitnienie ismeny zawsze mnie cieszy i wciąż robi na mnie wrażenie. Chciałabym mieć ich znacznie więcej...
Dzisiejsze fotki z działki - szkoda tylko, że nie mogłam uwiecznić na nich śpiewu ptaków...
,
,
, 
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Moje spełnione marzenie -tu.ja cz.4
Izo,ismenę masz w doniczkach w sezonie czy w ziemi,czy ona sporo się rozrasta?Podoba mi się bardzo,ale tych do wykopania mam tyle,że już sama nie wiem.
- tara
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13137
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Moje spełnione marzenie -tu.ja cz.4
Izuś zazdroszczę Ci koncertu, pamiętam mój ojciec rano wychodził do nas przylatywały różne ptaki ale jego ulubionymi były szczygły, a co do magnolii to raczej one są bardzo odporne, ja nigdy nie okrywałam ich zresztą paczki to już kształtują jesienią, a może moje szachownice za głęboko posadziłam a nie, ze zjadły je ślimaki muszę sprawdzić nie wiedziałam, pozdrawiam u mnie dziś solidny był mróz ale powoli wychodzi słoneczko,
Re: Moje spełnione marzenie -tu.ja cz.4
Izuś dzięki za chęci
ale myślę że te dosadzone już w tym roku stworzą ładną kępkę
niestety od wczoraj mróz powrócił
znowu -14 ...w dzień oscyluje w granicach zera ale w nocy znowu daje o sobie znać .
Twoja ismena pachnie ? ja mam zwykłą białą i ona tylko wygląda...pięknie
ponoć jest odmiana kremowa która pachnie
trzeba się rozejrzeć .
Zazdraszczam ptasiego koncertu
Twoja ismena pachnie ? ja mam zwykłą białą i ona tylko wygląda...pięknie
Zazdraszczam ptasiego koncertu



