Róże w ogrodzie Gosi - cz.2
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5483
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2
Czyli widzę, że 1:0 dla Leonarda
Bardzo cenne są wasze obserwacje 
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2
A ja mam 2 Leony i jeden mocno choruje mna plamistość, jest maleńki (prawie nie rośnie), za to obficie obsypany kwiatami. Drugi pięknie się rozrósł w gęsty krzaczek i nie choruje jak na razie. Warwicki też mam - wszystkie są piękne, ale w sierpniu ub.roku mocno zaatakowała je plamistość. Mimo wszystko warto je mieć. Warwick jest większy nić Leon i wypuszcza od czasu do czasu długie pędy, podczas gdy reszta kraczka rośnie w formie zwartej. W kwiatach w zasadzie nie widać różnicy.
Gosiu, mam pytanie i prośbę zarazem - wrzuciłam w moim wątku, możesz zerknąć i spróbować rozszyfrować jedną różyczkę?
Gosiu, mam pytanie i prośbę zarazem - wrzuciłam w moim wątku, możesz zerknąć i spróbować rozszyfrować jedną różyczkę?
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11755
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2
Witaj Deride masz piękne róże i tyle dmian,ja równiez zachorowałam na chorobę kupowanie róż.
Dzisiaj zakupiłam kolejną białą ale niestety nie miała etykiety a pan zapewniał,że Berleburg albo Lerleburg w zależności od koloru kwiatów.Sprawdziłam w necie,ale nie ma takiej nazwy Lerleburg tylko jest ta rózowa Berleburg.
Może wiesz coś na ten temat?
Pozdrawiam i podziwiam dalej Twoje różyczki jakże piękne.
Dzisiaj zakupiłam kolejną białą ale niestety nie miała etykiety a pan zapewniał,że Berleburg albo Lerleburg w zależności od koloru kwiatów.Sprawdziłam w necie,ale nie ma takiej nazwy Lerleburg tylko jest ta rózowa Berleburg.
Może wiesz coś na ten temat?
Pozdrawiam i podziwiam dalej Twoje różyczki jakże piękne.
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2
Annes - witaj i dziękuje - róże dla naszej zguby są tak zróżnicowane. Sprawdziłam i mam nazwę tej róży:
Ledreborg Castle - to róża Poulsena, na ich stronie są dane róży. AniaSD ma ją chyba w ogrodzie.
Co do Leonardo i Warwicka - gdybym wiedziała jak są one podobne to zostałby u mnie tylko Leonardo, nie kupowałabym już Warwicka.
Zastanawiam się nad oberwaniem kwiatów u LdV i Warwicka - przy tej słonecznej pogodzie Leonardo radzi sobie z upałem doskonale, a Warwick ma spuszczone wszystkie kwiaty. Co prawda po podlaniu one się podnoszą ale żal patrzeć na ten krzew.
Monia - zaraz sprawdzę.
Zdjęcia - Baronesse - mama miała rację z tym zakupem.

Giardina.

Queen of the Musk - piękna róża.

Ledreborg Castle - to róża Poulsena, na ich stronie są dane róży. AniaSD ma ją chyba w ogrodzie.
Co do Leonardo i Warwicka - gdybym wiedziała jak są one podobne to zostałby u mnie tylko Leonardo, nie kupowałabym już Warwicka.
Zastanawiam się nad oberwaniem kwiatów u LdV i Warwicka - przy tej słonecznej pogodzie Leonardo radzi sobie z upałem doskonale, a Warwick ma spuszczone wszystkie kwiaty. Co prawda po podlaniu one się podnoszą ale żal patrzeć na ten krzew.
Monia - zaraz sprawdzę.
Zdjęcia - Baronesse - mama miała rację z tym zakupem.

Giardina.

Queen of the Musk - piękna róża.

- ewkapaw
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3610
- Od: 10 sty 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2
Niestety Gosiu i ja dzisiaj oberwałam wszystkie kwiaty u Abrahama Darby , bo szpeciły cały krzak . Wisiały biedne - tak zwiędnięte
.
Pozdrawiam EWA
Spis linków
Spis linków
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11755
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2
Deride dziękuję serdecznie za błyskawiczną odpowiedź.Lubię wiedzieć jaka róża rośnie w moim ogródku.Dzisiaj zakupiłam omyłkowo drugą róże leonardo da vinci różową,na etykiecie była romantica a ja pomyślałam,że to rodzaj róży
a to przecież jest okreslenie róży romantycznej a nie odmiana
Dopiero się uczę ,wpadkę zaliczyłam hehe
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2
Annes - posadzone obok siebie 2 lub 3 Leionardo będą wyglądać pięknie. Jesteś pewna że to Leonardo? Co do wpadek - człowiek uczy się całe życie - chociaż ten Leonardo i Warwick u mnie.
Ewa - u mnie ugotowały się w pełnym słońcu - Chippendale, The Pilgrim, Veilchenblau, Belvedere, Madame Plantier. Najbardziej mi szkoda Veilchenblau - kiedyś ładnie kwitł przez cały czerwiec, a teraz żal na niego patrzeć.
Ewa - u mnie ugotowały się w pełnym słońcu - Chippendale, The Pilgrim, Veilchenblau, Belvedere, Madame Plantier. Najbardziej mi szkoda Veilchenblau - kiedyś ładnie kwitł przez cały czerwiec, a teraz żal na niego patrzeć.
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2
U mnie Laguna - całe kwiaty ma poparzone, a taka piękna była. Teraz nie wiem, czy ją przesadzić, czy zostawić
Jest dość spora i boję się, że ucierpi.
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2
Monia - może już ją nie przesadzaj ale spróbuj jej zrobić trochę cienia. Może jakaś ścianka z powojnikiem? Lub jakieś ozdobne wyższe drzewko?
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2
Gosiu, ona rośnie przy pergoli łukowej. Nie za bardzo da się tam cokolwiek pokombinować. Wprawdzie rośnie niedaleko magnolia, która zrobi cień, ale dopiero za kilka lat. Noo chyba, że uzbroję się w cierpliwość 
-
minismok
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3036
- Od: 25 wrz 2008, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Czarni Górale
- Kontakt:
Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2
Doczekałas sie ładnej Elficy
Elfica na 900m npm to jednak tzw przegięcie
B. podoba mi sie ta Queen of musk,fajne środeczki,niespotykane u białych róz.Mozesz mi przybliżyć temat tej rózy?
Jesienia posadziłam 2 litewskie róze,przetrwały paskudna zime i jeszcze gorsza wiosnę
cmokasy
nic nie jest takie jakim się wydaje Spis Treści
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11755
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2
Deride masz rację uczymy się całe życie hehe.
Czy to możliwe,żeby gałązki edenu same się łamały pod wpływem ciężaru kwiatów?
Wczoraj zauważyłam jedną gałązkę ułamaną,a dzisiaj następną
Płakać mi się chciało,bo na każdej z nich był obok kwiatu pąk 
Czy to możliwe,żeby gałązki edenu same się łamały pod wpływem ciężaru kwiatów?
Wczoraj zauważyłam jedną gałązkę ułamaną,a dzisiaj następną
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2
Annes - raczej nie złamała się sama, może pomógł jej pies? Eden ma dość ciężkie kwiaty i raczej one opadają pod ciężarem ich ale nie łamią się.
Smoku w mini - to nie jest kolor biały - on jest lekko różowy, powinien być kwiat podwójny. Wygląda tak jak np Mozart - kilkanaście małych kwiatów na łodydze. Róża moshata, wyhodowana w 1913 roku przez W. Paul. Ma mieć wysokość do 150 cm, muszę ją przenieść w inne miejsce ale zapowiada się ciekawie. Była kupiona w czeskiej szkółce - zakupy grupowe.
Moni - musisz się uzbroić w cierpliwość.
Mam dość tego słońca - jeszcze nie zaczął kwitnąć Red Eden a już jest kwiat spalony.
Smoku w mini - to nie jest kolor biały - on jest lekko różowy, powinien być kwiat podwójny. Wygląda tak jak np Mozart - kilkanaście małych kwiatów na łodydze. Róża moshata, wyhodowana w 1913 roku przez W. Paul. Ma mieć wysokość do 150 cm, muszę ją przenieść w inne miejsce ale zapowiada się ciekawie. Była kupiona w czeskiej szkółce - zakupy grupowe.
Moni - musisz się uzbroić w cierpliwość.
Mam dość tego słońca - jeszcze nie zaczął kwitnąć Red Eden a już jest kwiat spalony.
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11755
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2
Deride psa nie posiadam,gdybym złapała tylko tą osobę lub zwierzę to ukręciłabym łapska lub inne narządy hehe.
No trudno muszę się pogodzić ze stratą
A teraz pytanie z innej beczki dzisiaj przeglądałam stronę rosarium i chciałabym zamówić parę róż ,ale nie znam cen i nie wiem jak się dowiedzieć ile te śliczności kosztują.Deride może Ty coś o tym wiesz?
No trudno muszę się pogodzić ze stratą
A teraz pytanie z innej beczki dzisiaj przeglądałam stronę rosarium i chciałabym zamówić parę róż ,ale nie znam cen i nie wiem jak się dowiedzieć ile te śliczności kosztują.Deride może Ty coś o tym wiesz?
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2
Annes - róże w Rosaium są po ok. 18 - 25zł.


