Elizabetka po śląsku cz.3
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Elizabetka po śląsku cz.3
ELUSKO zastrzeliłaś mnie nią . Co mogę wiecej napisać . Ciekawe czy wszystkie moje przetrzymają ta okropno zima a nowości juz sie ustawiają w kolejce i wołają WYBIER MIE
- basjak
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5033
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Elizabetka po śląsku cz.3
Witaj Elu!
Różyczka baaardzo podobna, będziemy porównywać za kilka miesięcy(mam nadzieję
)
A kobeą się nie martw. Jak zacznie rosnąć to będziesz ją prosić o zwolnienie tempa. Do maja jeszcze trochę czasu zostało.
Czuję przez monitor zapach New Dawn

Różyczka baaardzo podobna, będziemy porównywać za kilka miesięcy(mam nadzieję
A kobeą się nie martw. Jak zacznie rosnąć to będziesz ją prosić o zwolnienie tempa. Do maja jeszcze trochę czasu zostało.
Czuję przez monitor zapach New Dawn
Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Balinki
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Elizabetka po śląsku cz.3
Krysiu dzięki ale sama wiesz jak to z różami bywa....zdrowe a za chwilę coś dopadnie i kłopot ale na szczęście nie tylko mają kolce.
Neluś....jest naprawdę cudna...kwitnie od samego czerwca potem ma małą przerwę i znowu do samych mrozów.
Ale musisz wiedzieć, że ona lubi dużo miejsca bo gałązki lubią się przewieszać i z kolei z nich wyrastają nowe pędy kwiatowe a czym więcej przewieszających się gałązek tym więcej z nich odbić...no i kwiatów. Jest bezproblemowa....staram się obrywać przekwitające kwiaty na bieżąco...i lubi półcień. W 2008 złapała trochę mączniaka ale to na sam koniec a tak dobrze się sprawuje. Ciekawe czy moje gałązki się ukorzenią bo sporo ich powsadzałam do ziemi. Jakdługo ją mam....będzie z 5lat a w zeszłym roku na jesieni ją przesadziłam do przodu bo była za blisko płotu....zobaczymy jak zareaguje na przesadzenie.....ale dostała dobre papu to powinna być grzeczna.
Witaj Sabinko w mojej zegrodce .
Zagladej wiela yno chcesz i sie odzywej
przichodź częściej.
Jadźko mnie już tyż nosi..a jeszcze tela do kupienio....siocio i sadzynio.
Basiu New Dawn pachnie raczej delikatnie ale bardzo przyjemnie....to naprawdę fajna róża i sprawdza się podobnie jak portulaki rewelacyjnie.
Dla Basi i wszystkich moich gości po raz setny pokazuję moją nr " 1"....ale co ja mogę za to, że ona taka śliczna tfu tfu

Neluś....jest naprawdę cudna...kwitnie od samego czerwca potem ma małą przerwę i znowu do samych mrozów.
Ale musisz wiedzieć, że ona lubi dużo miejsca bo gałązki lubią się przewieszać i z kolei z nich wyrastają nowe pędy kwiatowe a czym więcej przewieszających się gałązek tym więcej z nich odbić...no i kwiatów. Jest bezproblemowa....staram się obrywać przekwitające kwiaty na bieżąco...i lubi półcień. W 2008 złapała trochę mączniaka ale to na sam koniec a tak dobrze się sprawuje. Ciekawe czy moje gałązki się ukorzenią bo sporo ich powsadzałam do ziemi. Jakdługo ją mam....będzie z 5lat a w zeszłym roku na jesieni ją przesadziłam do przodu bo była za blisko płotu....zobaczymy jak zareaguje na przesadzenie.....ale dostała dobre papu to powinna być grzeczna.
Witaj Sabinko w mojej zegrodce .
Zagladej wiela yno chcesz i sie odzywej
Jadźko mnie już tyż nosi..a jeszcze tela do kupienio....siocio i sadzynio.
Basiu New Dawn pachnie raczej delikatnie ale bardzo przyjemnie....to naprawdę fajna róża i sprawdza się podobnie jak portulaki rewelacyjnie.
Dla Basi i wszystkich moich gości po raz setny pokazuję moją nr " 1"....ale co ja mogę za to, że ona taka śliczna tfu tfu

- basjak
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5033
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Elizabetka po śląsku cz.3
Elu, ja mam New Dawn, a nawet dwie, jeszcze po poprzednikach. Rosną na pergoli przy wejściu. Tak pięknie, jak u Ciebie, nie kwitnie, ale to moja wina, bo ją przycinałam. Poprawię się. I wyobraź sobie rośnie razem z Excelsą, która mimo oprysków już drugi sezon miała mączniaka, a New Dawn w ogóle się nie zaraziła. Też ją lubię.
Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Balinki
- basjak
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5033
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Elizabetka po śląsku cz.3
Poszłam jeszcze raz zobaczyć różę nr 1 no i...jest piękna.
Przy okazji zachwyciłam się ESZOLCJĄ. Taka trochę podobna do kosmosu. Urokliwe
Przy okazji zachwyciłam się ESZOLCJĄ. Taka trochę podobna do kosmosu. Urokliwe
Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Balinki
- mariasen
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5356
- Od: 10 paź 2006, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Elizabetka po śląsku cz.3
Elżbietko, piękną masz New Dawn, dobrze wiedzieć że nie jest podatna na mączniaka.
Powodzenia w pielęgnacji siewek 
- fela
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1565
- Od: 23 lut 2009, o 17:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Fr
Re: Elizabetka po śląsku cz.3
Ta róża na ostatnim zdjęciu to New Dawn? Piękna. Moja ma wręcz paskudny kolor. Może w tym roku będzie ładniejsza? 
-
Monia68
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11668
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Elizabetka po śląsku cz.3
Witaj, Eluś
Bardzo dziękuję
Nie mam żadnej miodunki, więc chętnie skorzystam z Twojej propozycji. Czy nie szkoda jednak dzielić, bo nie jest jeszcze zbyt duża...
Miłego dnia
Bardzo dziękuję
Miłego dnia
Re: Elizabetka po śląsku cz.3
Elu naprawdę śliczna i pewnie pachnie
Moja Duma Jadzi to się chowa przy Twojej , moje kwiaty są delikatne , nie takie tłuściochy jak u Twojej
pewnie musisz ją podwiązywać aby się nie połamały .
Miłego dnia
Moja Duma Jadzi to się chowa przy Twojej , moje kwiaty są delikatne , nie takie tłuściochy jak u Twojej
Miłego dnia
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Elizabetka po śląsku cz.3
cudna róża, pokaż jej więcej 
-
goryczka143
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6531
- Od: 21 sie 2009, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Elizabetka po śląsku cz.3
Witaj Elizabetko!
Jest naprawdę śliczna. Nie bez powodu nazwano je królowymi kwiatów.
Każda inna i każda na swój sposób piękna.
Miłego dnia

Jest naprawdę śliczna. Nie bez powodu nazwano je królowymi kwiatów.
Każda inna i każda na swój sposób piękna.
Miłego dnia
- Hanka 1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3058
- Od: 30 kwie 2008, o 20:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Kielc
Re: Elizabetka po śląsku cz.3
Eluś wiesz jak podreperować nasze znękane zimą dusze.New Dawn cudna a ta druga urodnica jak się zwie?A u mnie znów pada.Chodzę po Waszych ogrodach i widzę,że już sezon ruszył a ja w tym roku zostałam w tyle.Muszę dziś przejrzeć all,chociaż nie wiem czego chcę 
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Elizabetka po śląsku cz.3
Basiu w tym roku New Dawn ładnie odbije bo ona jest bardzo żywotna ...cięcie dla niej to jak świeży prysznic ale daj jej papu zaraz z wiosny żeby miała siłę......słyszałam o Exelsie, że podatna na mączniaka. Może ten rok będzie lepszy dla róż...moja "1" też bardzo choruje i też będę musiała coś zrobić....nie wiem czy obejdzie się bez chemii
plamistość do szpiku kości jej doskwiera
Wszyscy życzliwi radzą opryskać miedzianem a później Score a ja mam wyrzuty sumienia i jeszcze nie wiem co zrobię. Basiu eszolcja jest niziutka tj. gdzieś do pół metra sięga a kosmos to mnie przerósł. 
Maju ubiegły rok był kiepski dla róż a mimo to New Dawn nie złapała mączniaka ...polecam
...a siewki na razie rosną
.
Felu New Dawn to ta z poprzedniej strony ta koloru bardzo jasnego różu....nie wszyscy ją lubią choćby za jej śmiecenie ale ja staram się na bieżąco wyłamywać przekwitnięte kwiaty.....polecam ją jest naprawdę świetna.
Moniu
rozrośnie się i będziesz mieć. 
Jadziu każdy z nas ma jakąś różę "Dumę", która jest dla nas najważniejsza
co nie zanaczy, że nie spoglądamy do innych ogródków z nieukrywaną zazdrością i błyskiem w oku.
Aniu już pokazuję
Krysiu
tak....to prawdziwe królowe ale cóż by znaczyły bez swojej świty.
Haniu złotko wreszcie znalazłaś trochę wolności
...nie wiem jak się zwie ta różyczka....nadal trwają poszukiwania.Zaległościami się nie przejmuj bo i tak pokazujemy stare fotki....dopiero na wiosnę zacznie się istne szaleństwo. 
Dziękuję Wam za odwiedzinki i słowa pociechy w te jakże trudne dni
Czerwiec/lipiec



październik

Maju ubiegły rok był kiepski dla róż a mimo to New Dawn nie złapała mączniaka ...polecam
Felu New Dawn to ta z poprzedniej strony ta koloru bardzo jasnego różu....nie wszyscy ją lubią choćby za jej śmiecenie ale ja staram się na bieżąco wyłamywać przekwitnięte kwiaty.....polecam ją jest naprawdę świetna.
Moniu
Jadziu każdy z nas ma jakąś różę "Dumę", która jest dla nas najważniejsza
Aniu już pokazuję
Krysiu
Haniu złotko wreszcie znalazłaś trochę wolności
Dziękuję Wam za odwiedzinki i słowa pociechy w te jakże trudne dni
Czerwiec/lipiec



październik

- Hanka 1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3058
- Od: 30 kwie 2008, o 20:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Kielc
Re: Elizabetka po śląsku cz.3
Elżbietko a czy ta piękna róża nie jest to czasem Louis Odier?
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Elizabetka po śląsku cz.3
Eluś ,a co to za różyca,mogłabyś podać nazwę,bo albom ślepa
,ale nie zauważyłach żodnego podpisu...
Piękno ona ,Twój nr 1... jak ,żech wyczytała 
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości


