Róże, liliowce, hortensje - pod dębem Czesławem cz.10

[kropelka]

Wandziu, Twoje zdjęcia jak zwykle cudne, z najdrobniejszymi szczegółami

[ewamaj66]

Mam podobne wrażenie, że sezon już się kończy, a to przecież wciąż lipiec. Róże zbierają się do drugiego kwitnienia
Do żurawek się nieco zniechęciłam, bo po ostatniej zimie cztery mi znikły Dwie odrosły, ale pozostałych nie widzę.

[Annes 77]

Wandziu piękne żurawki

[tara]

Kto przywiązuje się do dobrego drzewa, zyskuje dobry cień - Miguel de Cervantes

wpadłam do Czesława skryć się w jego cieniu i pozdrowić.

Żurawkowy zawrót głowy

[takasobie]

Krzesła wyglądają naprawdę klimatycznie. Pasują!

Masz tyle żurawek! A to tylko te najulubieńsze! Piękne zdjęcia!
Ta pomarańczowa Mahogany urocza .

[robaczek_Poznan]

Wando, ostatnia fotka z krzesełkiem przecudna! Malowniczy, sielski widoczek. Ostatnio nie pokazujesz liliowców, a pewnie już całe w kwiatach zdobią ścieżkę?
Stephanie Baronin to rownież jedna z moich faworytek tego sezonu, czekam teraz na drugi rzut
Pozdrawiam serdecznie

[jola1010]

Wandziu też uważam , że żurawki są niezawodne, łatwo się je rozmnaża i świetnie się prezentują. Chociaż sporo straciłam młodziutkich żurawek już w pierwszym roku w czasie mroźnej zimy to i tak mam ich sporo i należą do moich ulubionych.

Pozdrawiam Jola

[Helios]

Narobiło mi się mnóstwo zaległości, a że nie potrafię szybko przeglądać wątków, więc prawie cały dzisiejszy dzień nurzam się w pięknych kwiatach. To bardzo przyjemne. Mam nadzieję, że net dzisiaj nie zrobi mi przykrej niespodzianki.
Twój ogród od dawna zaliczam do najpiękniejszych na FO, a on i tak ciągle pięknieje i pięknieje...
U mnie sucho, coś tam gdzieś padało, skrupulatnie omijając mój ogród.
Co mnie urzekło? Chyba najbardziej róża Golden Cover, no i żurawki i jeszcze... wszystko inne.

[Margo2]

Wandziu, fakt, ze sucho, ale to nie oznacza dla mnie jesieni. Jeszcze nie miałam urlopu, więc nie strasz
Ja też lubię podlewanie. Masz całkowitą rację, że można wtedy w spokoju przyjrzeć się wszystkim roslinkom.
Bo inaczej to ciągły bieg. Ja nawet nie miałam czasu na ogród w tym tygodniu.
Dzisiaj podlewanie też było pędzikiem.
Może przyszły tydzień bedzie lepszy

[gajowa]

Nie, ja też protestuję przeciw jesieni jeszcze przecież jest tyle do zrobienia
Żurawki rzeczywiście masz piękne; ja też potwierdzam ich urodę i niezawodność

[magenta]

Dziewczyny, co wy tak o tej jesieni marudzicie Ale to prawda dla mazowieckiego lato trudne i suche, dlatego liście tak lecą z drzew! Ale jeszcze pełnia lata, cieszmy się nim
Wandziu żuraweczki masz cudne, moje na jesieni idą do przesadzenia , bo w słońcu marnieją. Głogi miały dawać cień, ale jakoś nie chcą Poproszę o fotkę Czesława, dawno go nie pokazywałaś

[Lineta]

Oj, jeszcze zdążę się załapać na Twój wątek, zanim zechcesz go zamknąć. Muszę w spokoju przejrzeć wszystko, co straciłam przez kilka miesięcy nieobecności na FO.

[sweety]

Już mówicie o jesieni? Jeszcze się lipiec nie skończył, a i we wrześniu zanim nie minie IIga dekada nie ma co o niej wspominać... Dziś zaczynam urlop. Jest pięknie Koniec. Kropka.

[leszczyna]

....eeeee jeszcze chyba parę dni do jesieni zostało.....wczoraj przemierzyłam kawałek drogi i żniw nie widać więc miejmy poczucie że to lato........

[x-ag-a]

Dzień dobry!
Ja także uważam, że do jesieni daleko... to lato wyjątkowo rozpieszcza nas pogodą, przynajmniej mazowieckie! Nie można narzekać, a spadające liście (tych brzozowych pełno u mnie na trawniku) są efektem suszy...
Jeszcze wiele pięknych dni przed nami, a o jesieni zacznijmy rozmawiać we wrześniu
Miłego dnia!