A co do tej liliowej rabatki.. Kicha ?!
Ogródkowy bloog
- Marcoo16
- 1000p

- Posty: 1053
- Od: 24 mar 2013, o 15:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ziemia Lubuska
Re: Ogródkowy bloog
Anno !
Cuuuuuuuuuudowne zdjęcia.
Chylę czoło
A co do tej liliowej rabatki.. Kicha ?!
Przestań ! Rabatka jest super
Moje kompozycje to są do bani, ale Twoje... Uuu la la..
Oby więcej takich zdjęć

A co do tej liliowej rabatki.. Kicha ?!
Pozdrawiam Marek
Mój "mały" zakątek... - czyli ogród i pogaduchy
Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia. [Mark Twain]
Mój "mały" zakątek... - czyli ogród i pogaduchy
Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia. [Mark Twain]
-
Pashmina2006
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Ogródkowy bloog
Aniu na widok Mount Blanc moje serce stanęło w miejscu. Cudo! Normalnie cuuuudooo. Ilekroć wchodzę do Ciebie, chcę czegoś więcej
Czy Ty wyjmujesz cebule lilii na zimę?
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródkowy bloog
Aniu ależ masz problem ze śliwą..... szkoda i drzewka z owocami i kwiatów
U mnie tak w poprzednim sezonie łamała się brzoskwinia pod ciężarem owoców.
Ależ pokaz lilii i liliowców.... masz ich mnóstwo i wszystkie niesamowicie piękne. Liliowa rabata sprawia niesamowite wrażenie
Ależ pokaz lilii i liliowców.... masz ich mnóstwo i wszystkie niesamowicie piękne. Liliowa rabata sprawia niesamowite wrażenie
Re: Ogródkowy bloog
Marku!
Takie zachwyty są jak miód na serducho!
Madziu!
Wszystkie cebule zimują w gruncie. Orientalne też. Przysypuję je na zimę warstwą kory. W ramach eksperymentu przechowałam w lodówce kilka cebulek Mony Lisy a kilka zostawiłam w gruncie. Bardzo dobrze przetrwały zimę w ziemi i chyba lepiej niż te lodówkowe.
Anulla!
Dziś będą widoczki. Niewiele jest tych widoczków bo ogródek malutki w dodatku same liliowce i lilie.
Czasem futrzaki wchodzą w kadr bo wszędzie ich pełno.










Takie zachwyty są jak miód na serducho!
Madziu!
Wszystkie cebule zimują w gruncie. Orientalne też. Przysypuję je na zimę warstwą kory. W ramach eksperymentu przechowałam w lodówce kilka cebulek Mony Lisy a kilka zostawiłam w gruncie. Bardzo dobrze przetrwały zimę w ziemi i chyba lepiej niż te lodówkowe.
Anulla!
Dziś będą widoczki. Niewiele jest tych widoczków bo ogródek malutki w dodatku same liliowce i lilie.
Czasem futrzaki wchodzą w kadr bo wszędzie ich pełno.










- ann_30
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1159
- Od: 7 mar 2012, o 10:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska-okolice Konina
Re: Ogródkowy bloog
Lilie i liliowce stanowią piękne połączenie
Cudowne bogactwo kolorów
Mojej córci najbardziej spodobał się różowy liliowiec z jasną smugą.Wiesz jaka to odmiana,bo może uda mi się gdzieś taki kupić?
Re: Ogródkowy bloog
Aniu!
Określ dokładnie, który to liliowiec. Jak ma więcej kłączy to jest Twój!
Określ dokładnie, który to liliowiec. Jak ma więcej kłączy to jest Twój!
- ann_30
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1159
- Od: 7 mar 2012, o 10:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska-okolice Konina
Re: Ogródkowy bloog
- ASK_anulla
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1701
- Od: 25 cze 2013, o 13:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze Zachodnie
Re: Ogródkowy bloog
Aniu, miałam rację prosząc o szersze ujęcie
. Bardzo kolorowo, lilie, liliowce, róża przy bramce... Klasyka ogrodu romantycznego. Pełnia lata i pełnia barw.
Pozdrawiam, Anna.
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
-
123katex
- 1000p

- Posty: 1050
- Od: 22 maja 2013, o 20:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogródkowy bloog
Jak pięknie i kolorowo u Ciebie. Piękne te rabatki z liliami i liliowcami. 
-
Pashmina2006
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Ogródkowy bloog
Ojojojjjjj... ale u Ciebie pięknie i kolorowo. Śliczny pokaz dają lilie i liliowce. Nie mogę się u Ciebie na nie napatrzeć. Pamiętam że rok temu podobała Ci się moja żółta lilia z obrzeżem. Miała to być miniaturka. W tym roku jest dużo większa i wypuściła jakieś wąsy na dole. Jeden z nich zakwitł. Podpowiedz, czy to są te boczne rozrosty? Jeśli tak, to napisz jak je odłączyć to Ci ją wyślę. Jeśli oczywiście chcesz jeszcze.
Re: Ogródkowy bloog
Aniu!
Tan liliowiec jest naprawdę bradzo ładny. Przesadziłam go wiosną do cienia i to był dobry wybór. W słońcu kwiaty nie miały takich ładnych kolorów. Kępa jest spora więc nie ma problemu. Powiedz córci, że dostanie go ode mnie za ten czerwony paseczek.
Anullko!
Cieszę się,że podobają Ci się moje widoczki. Oglądam na forum zdjęcia pięknych ogrodów i mój ogródeczek wypada naprawdę blado.
Madziu!
Te wąsy to cebulki przybyszowe wypuściły listki. Oczywiście,że nadal chcę. Nie widziałm w sprzedaży takiej lilijki. Poczekalmy do jesieni, niech troszkę podrosną.
Lada dzień pozbieram nasionka orlików
Tan liliowiec jest naprawdę bradzo ładny. Przesadziłam go wiosną do cienia i to był dobry wybór. W słońcu kwiaty nie miały takich ładnych kolorów. Kępa jest spora więc nie ma problemu. Powiedz córci, że dostanie go ode mnie za ten czerwony paseczek.
Anullko!
Madziu!
Te wąsy to cebulki przybyszowe wypuściły listki. Oczywiście,że nadal chcę. Nie widziałm w sprzedaży takiej lilijki. Poczekalmy do jesieni, niech troszkę podrosną.
Lada dzień pozbieram nasionka orlików
-
Pashmina2006
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Ogródkowy bloog
OK, to jesienią muszę je wykopać całą cebulę włącznie z tą dużą i oderwać małe ? Tak?
- ann_30
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1159
- Od: 7 mar 2012, o 10:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska-okolice Konina
Re: Ogródkowy bloog
Dziękuję kochana
To właśnie za ten paseczek ma powstać rabatka z kwiatami w ulubionym kolorze córci i ten różowy liliowiec wpasuje się idealnie 
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17435
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogródkowy bloog
Piękne lilie i piękne liliowce
Alejka liliowcowa robi wrażenie
Najbardziej spodobała mi się ta z kotkiem na początku jakby witał albo zapraszał do środka
Re: Ogródkowy bloog
Madziu!
Nie spiesz się z tym wykopywaniem. Mogę poczekać. Niech podrosną te malutkie cebulki. W ten sposób rozmnaża się lilie a czasem jesienią cebula dzieli się na dwie połówki i na wiosnę wyrastają dwie łodyżki obok siebie. W ten sposób przybyło mi troszkę azjatek. Z takiego wąsika wiosną będzie łodyżka z jednym kwiatkiem a potem z każdym sezonem będzie przybywać pączków.
Zebrałam Ci nasionka orlików. Czy z tamtych samosiejek coś Ci urosło czy padły?
Aniu!
Ja też bardzo lubię różowy kolor u liliowców. Coś różowego na pewno się jeszcze znajdzie.
Aniu!
Oprócz moich czarnych kiciorów mam jeszcze łaciatą kocią ekipę, która towarzyszy mi w drodze do furtki przemykając chyłkiem pomiędzy ogródkami. Czekają potem grzecznie w krzaczkach pod furtką na jedzonko a kicia pilnuje,żeby żaden nie wszedł na teren ogródka. Niestety, kicia nie grzeszy gościnnością, w przeciwieństwie do Ramenedesa, który jest bardzo towarzyski.
Co do mojej ścieżki to do alejki jej daleko ale kiedyś już wspominałam o tym,że jak zakwitają liliowce wejście moje wejście od furtki do altanki czasem trwa dość długo. Muszę każdemu się przyjrzeć,sprawdzić pączki dotknąć, pogadać chwilkę...
Mam małego bzika na ich punkcie
Nie spiesz się z tym wykopywaniem. Mogę poczekać. Niech podrosną te malutkie cebulki. W ten sposób rozmnaża się lilie a czasem jesienią cebula dzieli się na dwie połówki i na wiosnę wyrastają dwie łodyżki obok siebie. W ten sposób przybyło mi troszkę azjatek. Z takiego wąsika wiosną będzie łodyżka z jednym kwiatkiem a potem z każdym sezonem będzie przybywać pączków.
Zebrałam Ci nasionka orlików. Czy z tamtych samosiejek coś Ci urosło czy padły?
Aniu!
Ja też bardzo lubię różowy kolor u liliowców. Coś różowego na pewno się jeszcze znajdzie.
Aniu!
Oprócz moich czarnych kiciorów mam jeszcze łaciatą kocią ekipę, która towarzyszy mi w drodze do furtki przemykając chyłkiem pomiędzy ogródkami. Czekają potem grzecznie w krzaczkach pod furtką na jedzonko a kicia pilnuje,żeby żaden nie wszedł na teren ogródka. Niestety, kicia nie grzeszy gościnnością, w przeciwieństwie do Ramenedesa, który jest bardzo towarzyski.
Co do mojej ścieżki to do alejki jej daleko ale kiedyś już wspominałam o tym,że jak zakwitają liliowce wejście moje wejście od furtki do altanki czasem trwa dość długo. Muszę każdemu się przyjrzeć,sprawdzić pączki dotknąć, pogadać chwilkę...
Mam małego bzika na ich punkcie

