Wandziu, Ewuniu, Tajeczko, Bożenko, Ilonko, Aguś , Jolu, Agunia witam Was serdecznie

Nie było mnie tylko 3 tygodnie, a za oknami aż nie do uwierzenia...... wyjechałam późnym latem a wróciłam głęboką zimą

Wczoraj jeszcze wszystko było schowane pod białą kołdrą, iglaczki rozczapierzone na wszystkie strony, podobnie jak u Ewuni, śnieg bardzo mokry i ciężki..... nocą padał deszcz, więc większość śniegu stopniało, ale jest szaro i brzydko....
Wczoraj cyknęłam kilka fotek ...oto one...
A ja zmykam dalej robić wiązanki na groby
