Witajcie!

U mnie dużo pomidorów, czerwienieją się już Koralik i Malinowy. Martwi mnie jednak to, że reszta jest zielona i nie spieszy się jej

Poza tym upały już nam tak nie ciążą, noce są coraz chłodniejsze. Boję się, że pomidorki nie zdążą dojrzeć i złapie je przymrozek, i powtórzy się historia sprzed dwóch lat, kiedy to wszystkie zawiązane pomidory przemarzły. Co prawda pomidorki rosną w namiocie foliowym, ale troszkę się o nie boję :/
Czekolada ^^
Bawole Serce
Pierwsze dwa Koraliki w tym roku, będą na nasionka dla mnie i na Akcje
A więc da się jakoś dojrzewanie przyspieszyć?