Sosny, sójki, sarny i inne takie

Zdjęcia naszych ogrodów.
Awatar użytkownika
mewa
1000p
1000p
Posty: 5373
Od: 25 paź 2009, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Sosny, sójki, sarny i inne takie

Post »

Aniu - możesz wychodzić ;:306 - wiosenka nadchodzi ;:215
Pozdrawiam. Ewa
Awatar użytkownika
survivor26
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4396
Od: 31 sty 2012, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.

Re: Sosny, sójki, sarny i inne takie

Post »

No! Proszę już wygonić zimowego focha i stawić się w swoim wątku! :)
Awatar użytkownika
bwoj54
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6792
Od: 8 wrz 2012, o 08:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Sosny, sójki, sarny i inne takie

Post »

Aniu!...czas ruszać do ogrodów. Pozdrawiam! :wit
"Ogród jest nie tylko rozkoszą dla oka, ale i ukojeniem dla duszy "(...) Pozdrawiam! Bogusia
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
Awatar użytkownika
renzal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6235
Od: 13 maja 2011, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Sosny, sójki, sarny i inne takie

Post »

Ania pewnie dzielnie w ogrodzie pracuje i nie ma czasu na ,,pisanki" na FO. :wit
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja ;:306 )Nadzieja umiera ostatnia...
Awatar użytkownika
czar_na
1000p
1000p
Posty: 1245
Od: 17 kwie 2012, o 15:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Sosny, sójki, sarny i inne takie

Post »

Dziewczyny ogród ? Choroba nas powaliła sukcesywnie najpierw starych potem młodą.

Praca w ogrodzie ? A co to jest ? Kilka dni temu było u nas tak :


Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek
Obrazek

Ciężkiego śniegu było u nas tyle ,że gałęzie drzew łamały się jak zapałki. Przed wykuszem wycieliśmy 2 sosny a trzecią mieliśmy podciąć ale też pójdzie do wycinki ,bo fatalnie się połamała :evil:
Cebulowe dopiero wychylają główki więc jak dobrze pójdzie będę miała krokusy i tulipany maj/czerwiec.
Zaliczam chyba depresję giganta. Dziś znowu kolejny dzień kompletnie bez słońca a córcia jest taka "słodka" ,że poważnie myślę czy by jej nie opchnąć na allegro za jakąś minimalną ;:224
mm-complex
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2800
Od: 19 sie 2010, o 18:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: moje miejsce na swiecie...

Re: Sosny, sójki, sarny i inne takie

Post »

Aniu u mnie podobnie ;:145 Biedaku tez załapałam doła ,ale nie możemy sie poddać zatem głowa do góry ,pierś w przód i byle do wiosny!!
Słonka i zdrowia Wam życzę i nie znikaj już ;:196
marzenia się spełniają! Dana
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5047
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Sosny, sójki, sarny i inne takie

Post »

Rany Julek, Czarna, ale Wam dowaliło ;:oj.
Serdecznie współczuję i chorób i strat zimowych, szkoda tych sosen ;:223.
Powiedz, że już jest lepiej...

;:196 Jagoda
Awatar użytkownika
D-M
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1151
Od: 16 lis 2009, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Sosny, sójki, sarny i inne takie

Post »

Dziewczyny ja doła nie mam, nawet czuję nadmiar energii ciągle bym sprzątała ;:224 ..
aż się sama sobie dziwię że mimo braku słonka, nieulubionej pory roku ja nadal bez doła :D
tzn wiadomo mam dosyć tej pogody ale nie aż tak by chodzić smutna :wink: i ciągle narzekać..

trzymaj się Anula ;:168
Ostoja spokoju...
Pozdrawiam Daria
Awatar użytkownika
survivor26
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4396
Od: 31 sty 2012, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.

Re: Sosny, sójki, sarny i inne takie

Post »

Aniu, ocieplenie idzie do Was od nas...ze trzy dni i wszystko stopnieje :wink: chorób wspólczuje u nas ponowny nawrót wirusa ocznego, trzeci raz leczymy :evil: Ale wierzę, że wszystko przejdzie, jak w końcu będzie można dzieciaki solidnie przewietrzyć, i u Was się z pewnością polepszy. Nie dawaj się dołom tylko kumuluj energię na ogród, to już naprawdę niedługo...a ja czeka na relację z transplantacji brzóz z lasu do ogrodu :wink:
Awatar użytkownika
czar_na
1000p
1000p
Posty: 1245
Od: 17 kwie 2012, o 15:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Sosny, sójki, sarny i inne takie

Post »

Pocieszacie mnie - dzięki ;:168
Czekam na to ocieplenie z niecierpliwością ,bo mam serdecznie dosyć.

Pat brzozy już przesadzone kilka tygodni temu. Widać je na zdjęciach z wygiętą gałęzią. Ciężko powiedzieć czy odbiją ,bo ich korzenie niestety uległy częściowemu zniszczeniu :( a i pewnie aura też im nie pomaga- a może pomaga? Wkoło przyroda wciąż w stanie uśpienia więc ciężko stwierdzić co z nimi.

Chyba powinnam założyć nju wątek ale kompletnie nie wiem co napisać więc chyba sobie jeszcze powiszę na starym ;:209
Awatar użytkownika
renzal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6235
Od: 13 maja 2011, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Sosny, sójki, sarny i inne takie

Post »

Aniu!
Już tylko chwilka i bedzie OK.
Jak zobaczyłam jaki mam bałagan na działce, to zatęskniłam za śniegiem. :oops:
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja ;:306 )Nadzieja umiera ostatnia...
Awatar użytkownika
czar_na
1000p
1000p
Posty: 1245
Od: 17 kwie 2012, o 15:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Sosny, sójki, sarny i inne takie

Post »

Znowu mnie nie było ale cieżkie dni za nami i przed nami.
Podjęliśmy decyzję o uśpieniu naszej suni, która mieszkała z ojcem. Dziewczyna była bardzo wiekowa ,bo szacowali ją na ok 18 lat , w lipcu była by z nami 14.
Nasza wierna, schroniskowa sunia
https://lh3.googleusercontent.com/-iLhg ... 20/025.JPG

Dziś o 10 przeszła przez TM. Trudno się pozbierać choć rozum podpowiada ,że to jedyna słuszna decyzja.



Na ogrodzie śladu po śniegu nie ma ale jestem załamana wyglądem trawnika ,który przecież i tak był bardzo marny.
Na dodatek mój mądry mąż gdy w sobotę przywozili drzewo do kominka pozwolił traktorowi zawrócić za domem skutkiem czego jest koliście przeryty trawnik i widmo sprawy rozwodowej z orzeczeniem nieuleczalnej głupoty męża!
Mam wrażenie ,że rokrocznie robimy mały ogrodowy kroczek do przodu po czym cofamy się 2 ;:223
Z spraw bardziej optymistycznych to wygląda na to ,że przesadzone brzozy się zazielenią. Mam nadzieję ,że przy solidnym podlewaniu uda się je utrzymać przy życiu.
Z niesamowitym opóźnieniem ale jednak ruszyły wreszcie cebulowe i mam nadzieję ,że już niedługo będzie można pokazać cokolwiek kwitnącego w ogrodzie. Martwiłam się też o powojniki ale dziś dojrzałam nowe pąki więc pozornie zmarniałe jednak żyją :)
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5047
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Sosny, sójki, sarny i inne takie

Post »

Oj, Czarna, gorąco Ci współczuję, jak każdy, kto musiał przez to przechodzić.
Możesz tylko mieć tę satysfakcję, że zapewniłaś schroniskowej psince długie szczęśliwe życie.
O męskim braku wyobraźni mówić nie będę, bo na przykłady papieru by nie starczyło ;:306.
Mówisz: krok do przodu, dwa w tył :?: To krok tanga argentyńskiego ;:306.

;:196 współczujące - Jagoda
Awatar użytkownika
D-M
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1151
Od: 16 lis 2009, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Sosny, sójki, sarny i inne takie

Post »

Biedna wiem co czujesz też musiałam podjąć kiedyś taką decyzję..to się ciągło za mną bardzo długo gdyż miałam wyrzuty sumienia..teraz już mniej się obwiniam bo wiem że ratunku już dla niej nie było a skróciłam jej męki.. ;:168

fakt też bym chyba mojego zamordowała :wink: więc tylko życzyć by trawnik odrosnął.. ;:196
Ostoja spokoju...
Pozdrawiam Daria
Awatar użytkownika
survivor26
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4396
Od: 31 sty 2012, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.

Re: Sosny, sójki, sarny i inne takie

Post »

Bardzo współczuję trudnej decyzji, ale można też na to popatrzeć tak, że zapewniłaś jej nie tylko długie i szczęśliwe życie, ale i godne odejście ;:168

Co do eMa...nie dziwię się, miałam dość podobne odczucia, gdy wyciągając dla sąsiada potężną przyczepkę z naszych chaszczy przejechał nią centralnie po zagonku z tulipanami...chwilę wcześniej wskazanemu palcem i oznaczonemu wyraźnie jako miejsce, które należny oszczędzić :evil: A z trawnikiem...no cóż...i tak Ci się nie podobał, może nowy będzie ładniejszy? :wink:
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”