MAJU-powodzenia
DOROTKO-dzięki odpisałam
HELEN-jeżeli tylko mogę to staram się dzielić swoim doświadczeniem i sprawia mi to przyjemność ,że ktoś może z tego skorzystać.Nie zrażaj się po pierwszym nieudanym sadzonkowaniu

Praktyka czyni mistrza ,ale oczywiście są też niepowodzenia a datura rozmnaża się bezproblemowo
Joasiu datura jest bardzo wrażliwa na mróz i nawet mały przymrozek ją ścina.Wiem że też masz ostry klimat to nie ma mowy żeby została w glebie.Możesz ją mieć latem w glebie a jesienią do doniczki lub wiaderka i do chłodnego,przyciąć i skąpo podlewać w oczekiwaniu na piękną wiosnę
LOKI-No to staraj się powodzenia
GOSIU-Tak zapach datur wieczorem zniewalający
