annaoj pisze:A ten olbrzym nie przydusi variegatkę?
Mam nadzieję że nie, na razie - o dziwo- miejsca na korzenia jeszcze dużo.
Mam jeszcze splash-a w trakcie ukorzeniania i chciałabym żeby rosy sobie trzy razem
Może się uda, jak nie będę widziała postępów, to będę sadzić każdą osobno.
Na wiosnę idą do większej doniczki
Akwelan_2009 pisze:Piękna, pod tak masywne liście, musisz szykować dobre i odporne na obciążenie "rusztowanie", każdy "listek" ma spore gabaryty i swoją wagę, a jak zakwitnie, będzie co oglądać
.
Ona ma tak sztywne grube pędy że sama dla siebie jest podporą. Ciężko ją wygiąć, a jak się uda to nie kontynuuje wzrostu wygiętego pędu tylko znów puszcza nowy by ciągnąć ku górze
Ma trzy pypcie kwiatowe ale kołkują już długo, obawiam się że nic z nich nie będzie.
tesia39 pisze:Kerrii godna pozazdroszczenia, niesamowicie Ci urosła w ciągu jednego sezonu
Czy dobrze widzę że ona w podłożu organicznym jest?
Za to teraz stoi jak zaklęta
Chyba się obraziła, że zaczęłam ją giąć
Ona siedzi sobie w przepuszczalnym podłożu: ziemia/keramzyt/granulat ceramiczny2mm, w proporcjach 3/1/1
nie wiem po co się w ogóle pojawiły
Witaj w klubie wysiewaczy 
, dobrze ,że jest możliwość pooglądania u Ciebie i innych wielbicieli ich przedziwnych kształtów i pięknych kolorowych kwiatów 
nie widziałam jeszcze takiej dużej kerrii 
