Jak to będzie za sadzonkę róży to tak

a tak na poważnie to oczywiście, że można. tylko, że ja nie produkuję tej wierzby w formie szczepionej na pniu (może w przyszłości, muszę się zabrać za rozmnażanie dla niej podkładek). Moje wierzby rosną w formie krzewu. Na pierwszym zdjęciu jest właśnie taka kilkunasto już letnia wierzba, co to na sadzonki była cięta. A sadzonki ukorzenione mam w doniczkach z zeszłego roku, tylko jeszcze muszą postać w tunelu, bo niedawno były przesadzana i się muszą przyjąć.
a tu trochę zdjęć ze szkółki, bo chyba jeszcze nie zamieszczałem:
A tu można zobaczyć, jak rośliny przychodzą na świat

coś, czego nie zobaczy się w centrum ogrodniczym, punkcie sprzedaży roślin, czy hipermarkecie, gdzie stoją już tylko gotowe do sprzedaży rośliny. Takie widoki to tylko w szkółkach
skrzydłorzech kaukaski:
pęcherznice z siewu:
oraz klony tatarskie. Te to rosną jak szalone. Ale podobno bardzo pożyteczna roślina, bo jest głównym pożytkiem dla pszczół. Tak więc zamierzam je szerzej propagować

:
