Moje hoje - AnaKa

[Wioleta]

Tak, to kwiatostany
Teraz nie przestawiaj rośliny, ani nie przekręcaj,żeby zawiązki kwiatostanów nie przyschły.
PO przekwitnięciu nie obrywaj pozostałości po kwiatach, bo na tych samych ,resztkach' będą się zawiązywały nowe kwiaty :P

I czekamy na kwiaty i zapach

Kurczę Jak ja się CIESZĘ

[Anaka]

Aniu, hoje potrzebują światło,ale rozproszone. Nie wiem ile go do Twojej hoi dociera
Nie ma recepty- rozpięta, czy zwisająca. U mnie kwitną i te , i te
Jeżeli jest młoda, to może daj jej czas. A najlepiej pokaż zdjęcie

[nuska89]

[Anaka]

Aniu, hoję widać bardzo dobrze, ale nie widać ile ma światła

[nuska89]

a takie zdjęcie może być?

[Anaka]

hoja na szafie ma za mało światła. Zabiera jej go kwiat wiszący przy samym oknie.Poza tym stoi wysoko, blisko sufitu i ta część rośliny ma światła zdecydowanie za mało.

[nuska89]

Aniu, a jakbym ją postawiła w tym miejscu gdzie stoi na szafie zraszacz? (pomarańczowy)

[Anaka]

Będzie miała trochę więcej światła, ale od sufitu zero Chyba,że cała pójdzie w stronę okna

[nuska89]

A na oknie? Tylko wtedy słonce świeci od samego rana
Myślisz, że słońce by ją przypiekło?

[Anaka]

Na tej szafie to jesienią i zimą nie będzie miała za wiele światła nawet jak ją przestawisz
Na oknie dobrze, tylko jaka to strona?

[nuska89]

Okno wschodnie

[Anaka]

Będzie jej super
Trzymam kciuki za kwiaty, bo już powinna kwitnąć

[nuska89]

Ale mówiłaś, że lubi rozproszone światło, a jak ją postawię na parapecie to słońce rano będzie ją nieźle grzało.
Bo to taki typowy wschód, słońce wschodzi naprzeciw okna.
To kupię jej jakąś drabinkę, bo nie będę jej opierać o szybę

[Anaka]

Ale od wschodniej strony słońce świeci z samego rana i nie jest takie mocne. Potem jest po słońcu. Daj jej podpórkę, ale solidną, bo hoja jest już spora

[nuska89]

To Ty się znasz, więc ją stawiam na okno, tylko martwię się, żeby jej słonko nie poparzyło, bo właśnie bardzo mocno świeci