Zabudowa okna - projekt...

[pEtr]

Pomożecie? ;-)
Od kilku miesięcy chodzi mi po głowie pomysł zabudowania polowy okna.
Wczoraj wieczorem rozrysowałem sobie projekt jak miałoby to wyglądać.
Poniżej zdjęcia.



Jak widzicie u góry jest podwieszana na hakach drewniana półka. Podwieszana na hakach by można ja było zdjąć bez problemu np. przy myciu okien. Na dole zaś przewidziałem strefę ze zwiększona wilgotnością. Obudowane plexi z drewnem - takie niby akwarium bez przykrycia. W środku planuje umieścić jakiś generator mgły/zraszacz który będzie się włączał powiedzmy 3x dziennie po 5 minut. Powiedzcie mi czy coś takiego ma sens? Ewentualnie jakie błędy popełniam, i czy można je poprawić.

[aves]

mam inny pomysł, ale cierpliwosci, dopiero wieczorem, ew. wczesniej zdradzę, bo teraz sie spieszę. Ogólnie bardziej obsadziłbym roślinami, a na dole skraplała by sie woda, więc do słońca bedą glony- bardziej proponuje kupic gotową kaskadę wodną nadającą sie do domu...No i za duzo półek- można inaczej

[pEtr]

Roslin jest zdecydowanie więcej. To tylko rysunek poglądowy i nie chciałem go zamazać roślinami. Jestem pewien że mogę zająć nimi wszystkie polki, bo to właśnie potrzeba powiększenia pojemności parapetu tchnęła mnie do zabudowy.
Co do kaskad... nie podobaja mi sie tego typu konstrukcje w domach. Raczej cenie sobie prostotę kształtów i materiałów niż wodospadziki w rzeźbionych skałkach. Zastanawia mnie tez uwaga co do glonów. Na tym samym parapecie zimą stawiam mnożarkę (akwarium szklane w dodatku przykryte). Wilgotność w środku jest gigantyczna, a w dodatku kabel grzewczy daje duża temperaturę. Mimo to glony na ściankach się nie rozwijają... Wnioskuje po tym że i w tym wypadku glony chyba nie powinny się rozwijać, ale może sie mylę.

Z niecierpliwością czekam na twój pomysl.

Udalo mi sie też wygenerowac lepszy obrazek:

[x--A-4]

Nie obawiasz się, że sama konstrukcja i doniczki zajmą więcej miejsca (i będą bardziej widoczne) niż same rośliny ?

Biorąc pod uwagę standardową wysokość okna za wiele tam nie upchniesz.
Lepiej byłoby postawić na podłodze i na parapecie rośliny o różnej wysokości.
(ewentualnie jeszcze stojak jako poziom pośredni)

U mnie w największym pokoju jest takie okno, choć o tej porze większość roślin jest wyniesiona na werandę.

[pEtr]

Nie obawiasz się, że sama konstrukcja i doniczki zajmą więcej miejsca (i będą bardziej widoczne) niż same rośliny ?

To rzeczywiscie jest ważne, ale myślę ze przy odpowiednim doborze roślin (najwyzsza półka to zwisajace: Hoje, Stephanotis, Jaśmin, Nagarbia, Eszynantus ) udałoby się po jakims czasie zamaskowac doniczki czy tez stelaz.

Obecnie na parapecie zewnętrznym i wewnętrznym stoja 33 doniczki. Jak przyjdzie Pazdziernik to te z zewnątrz będą sie dobijać ze chcą do środka.

Biorąc pod uwagę standardową wysokość okna za wiele tam nie upchniesz.
Lepiej byłoby postawić na podłodze i na parapecie rośliny o różnej wysokości.
(ewentualnie jeszcze stojak jako poziom pośredni)

Twoje okno mi sie strasznie podoba. Jednak u Ciebie jest więcej miejsca. U mnie postawienie doniczki na ziemi zastawia przejście ;-).

Myślę że pokuszę sie o zbudowanie powyższej konstrukcji. Jeżeli sie sprawdzi może ktoś z niej jeszcze skorzysta. Jeżeli nie to byc może bedzie to tez dobra lekcja ;-) na pewno efekt ofoce i opisze.

[x--A-4]

Sam jestem ciekaw efektu. Chętnie obejrzę ;)

[aves]

Zrób ramę naokoło okna, na której zawisisz doniczki, albo postawisz na takich wypustkach dla nich, na środku zawiesisz, np. nagarbię, a na spodzie widliczki i bromelie na korzeniu/gałęzi, która wystaje z akwarium, a na pozostałych gałązkach oplątwy i 1 storczyka