" I choćby jutro miał zginąć świat, ja jeszcze dziś posadzę jabłoń"Jacek P.... pisze:Powód jest prosty - za ileś tam lat mnie tu nie będzie i szkoda inwestować w wolno rosnące rośliny, które potem trzeba będzie zostawić.
Nowy ogród Jacka cz.2
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Geniu, w takim razie będę Ci ukorzeniał hortensję. Myślę, że na przyszły rok sadzonka będzie jak znalazł
Dziękuję Irenko. Tak stary ogród ma w sobie dużo ciepła, dużo spontaniczności i dużo, dużo wspaniałych chwil, które żyją we wspomnieniach...
Grzesik, świetny cytat. Ale mnie zaskoczyłeś, że nie wiem, co mam napisać
Napiszę po prostu - będą drzewa 

Dziękuję Irenko. Tak stary ogród ma w sobie dużo ciepła, dużo spontaniczności i dużo, dużo wspaniałych chwil, które żyją we wspomnieniach...
Grzesik, świetny cytat. Ale mnie zaskoczyłeś, że nie wiem, co mam napisać


- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8936
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Cześć Jacku !
Zapomniałam napisać, jak bardzo podoba mi się Twój ciemny liliowiec !
A czemu napisałeś, że chcesz w przyszłości opuścić swój dom i ogród i dlatego nie chcesz sadzić drzew ?
Jak bym miała możliwość przenieść się na wieś i zamienić swój ogród na większy, nie wahała bym się i zostawiła swoje '' drzewa''.
Zabrała bym tylko cebule i kilka ulubionych bylin.
Jacku, ktoś tu coś mówił o jakiejś fajnej ścieżce !?!
Pozdrawiam.

Zapomniałam napisać, jak bardzo podoba mi się Twój ciemny liliowiec !
A czemu napisałeś, że chcesz w przyszłości opuścić swój dom i ogród i dlatego nie chcesz sadzić drzew ?
Jak bym miała możliwość przenieść się na wieś i zamienić swój ogród na większy, nie wahała bym się i zostawiła swoje '' drzewa''.
Zabrała bym tylko cebule i kilka ulubionych bylin.
Jacku, ktoś tu coś mówił o jakiejś fajnej ścieżce !?!
Pozdrawiam.



- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Witaj Pelagio
Cieszę się, że wpadłaś
Ja też bardzo lubię swojego bordowego liliowca. Jak mi podpowiadają znawcy, to prawdopodobnie 'Bela Lugosi'. Właściwie to mój jedyny ciekawy liliowiec, bo reszta bardziej pospolita.
Pell, może kiedyś będzie okazja pogadać o moich sprawach zawodowo-prywatnych. Jestem trochę jak niespokojny duch - dziś jestem tu, jutro tam. Ale bez względu na to, tak jak już napisałem Grzesikowi, drzewa będę sadził i sadzę. Posadziłem w tym roku miłorzęba, dwie sosny, lipę, skrzydłorzecha, orzecha włoskiego, oliwnika, iglicznię. Na posadzenie czeka wiąz i leszczyna. O krzewach nie wspomnę, bo też ich coraz więcej więc nie jest tak źle. Jednak byliny lubię najbardziej i na nich się skupię
.


Pell, może kiedyś będzie okazja pogadać o moich sprawach zawodowo-prywatnych. Jestem trochę jak niespokojny duch - dziś jestem tu, jutro tam. Ale bez względu na to, tak jak już napisałem Grzesikowi, drzewa będę sadził i sadzę. Posadziłem w tym roku miłorzęba, dwie sosny, lipę, skrzydłorzecha, orzecha włoskiego, oliwnika, iglicznię. Na posadzenie czeka wiąz i leszczyna. O krzewach nie wspomnę, bo też ich coraz więcej więc nie jest tak źle. Jednak byliny lubię najbardziej i na nich się skupię
