Jodła koreańska - choroby i szkodniki

[teli]

Ja nie obrywam , same odpadną , ciężko wykręcić , wiosną , te co jeszcze się trzymają ,zwalam

[Bartosz]

U mojej koreanki igły przestały żółknąć. obawiałem się,ze dopadła ją jakaś infekcja grzybowa ale okazało się,że po prostu zrzuca igły na najstarszych gałęziach.W tym roku doznałą dość znacznych uszkodzeń od wyjątkowo dużych i długo utrzymujących się wiosennych przymrozków. Wiele pąków z nowymi przyrostami zmroziło i przez to wygląda teraz trochę nieforemnie. Czy ta jodła potrafi zregenerowac takie straty tak aby znów miała foremny pokrój ?

[pyzia]

Witam
Choroby , które toczą moje rosliny trwaja już jakiś czas.
Koreanka - miesiąc temu zaobserwowałam większe niż uznałam za normalne wypadanie igieł. Od tego czasu nawoziłam przeciwko brązowieniu już 2 razy. Drzewko wygląda tragicznie a było ozdobą . A - opryskiwałam je raz topsinem właśnie miesiąc temu. Pozostałe 3 koreanki u mnie w ogrodzie maja się ok (tfu, tfu).
Najnowsze odrosty wyglądają zdrowo, al jednak cały czas igiełki się sypią. Co teraz???????




A tu azalia - pierwsze brązowe plamki zaczęła mieć 2 miesiące temu. Od tego czasu był naprzemiennie topsin/bravo co 2 tyg. Już wypuściła zdrowe listki kiedy zauważyłam, że i one są kiepskie. Co gorsza - na innych azaliach widzę ten sam problem w stadium początkowym.







BŁAGAM O INFO CO TO I JAK WYLECZYĆ??????

[MirekL]

Azalia ma po prostu mączniaka. Dużo go ma. Nie zabija, ale osłabia roślinę. Trzeba prysnąć. Nimrod dość skuteczny.
Trochę przegapione, warto pryskać zapobiegawczo. Zmiany chorobowe się nie cofną.
A koreanka- no niedobrze, że nawożona- to nie pomoże, a wprost przeciwnie. Opryskaj systemicznym- Confidor, Bi 58 EC Nowy. Gałązki gołe, bez igieł wytnij z kawałeczkiem zdrowego. Dobrze za jakąś boczną gałązką lub pąkiem. Opryskaj bodaj Topsinem. Wiosną zregeneruje.

[pyzia]

Baaaaaaaaaardzo dziękuję! Azalie i rh od początku sezonu opryskiwałam naprzemiennie topsinem i bravo (a czasowo jeszcze na mszyce jak były młode listki). I myślałam, że już wystarczy tego zapobiegania chorobom, ale jednak nie... To musi być wina tego deszczowego lata bo do tej pory nic się z azaliami nie działo (a z rh a i owszem).
W przyszłym sezonie będę mądrzejsza .
Jeszcze raz wielkie dzięki!

[marcioszek]

Witam serdecznie.
Czy ktoś z szanownych forumowiczów może mi powiedzieć co się dzieje z moją koreanką?
Otóż dzisiaj zauważyłem, że wszystkie gałązki włącznie z wierzchołkiem jakoś dziwnie zaczynają zwisać. Nie zauważyłem żadnych innych niepokojących objawów.
Tutaj podaję link do zdjęcia.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/323 ... 218d1.html

[marcioszek]

tutaj podaję dokładniejsze zdjęcie mojego problemu

[MirekL]

Tu nie ma problemu. Ten typ tak ma.

[marcioszek]

Z całym szacunkiem dla Pańskiej wiedzy, ale niestety obawiam się, że mojej koreance niestety coś dolega. Patrząc na inne tego typu drzewka to wyraźnie widzę wszystkie prościutkie gałązki. U mnie też tak było, dopiero w tym roku od kilkunastu dni zaczęły obwisać, a przewodnik wzrostowy już jest zwinięty w pół. Może jednak trzeba by było ją czymś wzmocnić lub zasilić?

[MirekL]

Na zdjęciu jeszcze stoi...
Boże broń nawóz. Natomiast podlanie pewno nie zaszkodzi. Kiedy sadzona?

[marcioszek]

U mnie rośnie już cztery lata. Kupiłem ją w szkółce ogrodniczej, niała wysojość ok 1 mwtra. Do tej pory wszystko było ok ale teraz zaczynam się martwić, Szkoda by było ją stracić.

[MirekL]

Jakieś problemy z systemem korzeniowym. Trudno powiedziec- pędrak, opieńka, infekcja grzybowa?
A nawóz był? Kiedy , ile?

[marcioszek]

No niestety w tym roku nawozu nie dawałem bo wydawało mi się że ładnie wygląda Jezęli podejrzewa Pan chorobę grzybową to co najlepiej dać? Posiadam taki środek Proplant 722SL

[MirekL]

No i dobrze, że nie Czyli suszę fizjologiczną wykluczamy. Pozostają pędraczki albo grzyb. Proplantem można podlać, choć to trochę w ciemno. Nie zauważyłeś pędrakow przy pracach ziemnych?

[marcioszek]

No niestety albo stety nie zauważyłem, ale zauważyłem dużo tak jakby pajęczyny szczególnie na końcówkach gałęzi. Najgorsze jest to, że przewodnik jest już zwinięty w pół. Niestety marnieje to moje drzewko w oczach.