Kwiaty polne

amba19 · Post » 24 cze 2007, o 21:53

A teraz na odtrutkę po tym kaukaskim potworze nasze swojskie lagodne sielskie i anielskie chabry.

Reposit-10 · Post » 24 cze 2007, o 21:54

Ktoś z forumowiczów ma go na swoim ogrodzie - nie pomnę w tej chwili kto ?
Z pewnością się odezwie

Barszcz Sosnowskiego jest ponoć niebezpieczny tylko w upalnym słońcu, kiedy to wydzielają się
substancje parzące ..
Wolę go jednak omijać

amba19 · Post » 24 cze 2007, o 22:03

Powiem Ci Amlos, że ja też miałam taki pomysł żeby zasiać barszcz na działce w charakterze ciekawostki ale zrezygnowałam bojąc się o dzieci i o to że się rozsieje po okolicznych działkach. Ktoś nieświadomy mógłby ucierpieć a mnie zżarłyby wyrzuty sumienia

Reposit-10 · Post » 24 cze 2007, o 22:14

No i bardzo rozsądnie, Ambo

. Czyż mało mamy pięknych i bezpiecznych roślin ?

Na wszelki wypadek ( gdyby coś takiego pojawiło się u mnie ) mam przygotowany ten link

:

http://www.mazacze.com.pl/aktualnosci.html

Polecam.

Xa-b · Post » 24 cze 2007, o 22:16

Tak, ja hoduję go w ogrodzie, piękny okaz

W moim wątku o ogrodzie są opisane jego właściwości. Nie jest uczulający.. ale już nie będę się powtarzać

Xa-b · Post » 24 cze 2007, o 22:23

amba19 pisze:Powiem Ci Amlos, że ja też miałam taki pomysł żeby zasiać barszcz na działce w charakterze ciekawostki ale zrezygnowałam bojąc się o dzieci i o to że się rozsieje po okolicznych działkach. Ktoś nieświadomy mógłby ucierpieć a mnie zżarłyby wyrzuty sumienia

No cóż dzieci trzeba trzymać bardzo daleko od tego

Nie ma parzących włosków, ale dzieci mają delikatniejszą skórę i łatwo o oparzenia. Prawdę jest też że to dośc agresywny holoagriofit i szybko się rozplenia. Mój ogród od dzieci jest wolny więc spokojnie mogę hodować 'trucizny'

Co też z przyjemnością czynię, są fascynujące

wiecie że natarcie się Aconitum może doprowadzić do śmierci?

Miiriam · Post » 24 cze 2007, o 23:13

Irgę chetnie wezmę:) ale barszczu nie chce w tej postaci... hihihi.

Reposit-10 · Post » 25 cze 2007, o 00:15

Ania Banaszek pisze:
No cóż dzieci trzeba trzymać bardzo daleko od tego Nie ma parzących włosków, ale dzieci mają delikatniejszą skórę i łatwo o oparzenia. Prawdę jest też że to dośc agresywny holoagriofit i szybko się rozplenia. Mój ogród od dzieci jest wolny więc spokojnie mogę hodować 'trucizny' Co też z przyjemnością czynię, są fascynujące wiecie że natarcie się Aconitum może doprowadzić do śmierci?

Lubię czarny humor ..

Xa-b · Post » 25 cze 2007, o 00:44

To nie żart

Hodujemy sobie z mamą.. nigdy nie wiadomo co naszym mężom do głowy strzeli 8)

Ewelina · Post » 25 cze 2007, o 00:59

Delikatne, polne stokrotki.Popatrzcie - czy nie są śliczne ? Tak sobie szłam przez łąkę , a strumień płynął z wolna..., rozsiewał zioła maj ...

amba19 · Post » 25 cze 2007, o 18:58

Ania Banaszek pisze:To nie żart Hodujemy sobie z mamą.. nigdy nie wiadomo co naszym mężom do głowy strzeli 8)

Aniu to Ty istna Baba-Jaga jesteś!! Wyobraziłam sobie Ciebie w takim spiczastym kapeluszu i z czarnym kotem na ramieniu a obok Twoja Mamusia w podobnej postaci!!

Xa-b · Post » 25 cze 2007, o 19:43

Czarny kot jest, z kapeluszem gorzej.. Ale wawrzynek nam owocuje

Reposit-10 · Post » 25 cze 2007, o 20:41

Malwy, maki i bławatki,
Ukochane polne kwiatki,
Mogą nawet być kąkole,
Ale nasze ! Więc je wolę !

amba19 · Post » 25 cze 2007, o 21:18

Jak ładnie kwitną!! Moje malwy w niedzielę dopiero rozwijały pierwsze płatki!!

Reposit-10 · Post » 25 cze 2007, o 21:32

Pocieszę Cię, Ambo - moje też jeszcze nie kwitną ..

A to jest samosiejka, gdzieś przy drodze
wiaterek ją pewnie posiał ..

Onegdaj, będąc na obczyźnie , tak sobie o niej marzyłam :

Marzę ... choć orchidee dookoła,
O swojskiej malwie najpiękniejszej w świecie ..
Tu nic cię zastąpić nie zdoła,
Ojczysty kwiecie .

Pozdrawiam cieplutko