Juki, draceny i inne- odmładzanie,rozmnażanie cz.1
- Taccanivea
- 1000p

- Posty: 1786
- Od: 24 cze 2009, o 12:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Wsadziłam do ziemi rozetki draceny i chcę je pokazać. Strasznie zdechłe są po tych 4 miesiącach w wodzie.

Na razie nie wyglądają zachęcająco. Trochę za krótko były przycięte i miałam kłopot z wsadzeniem do ziemi. Czekam na nowe listki wybijające ze środka - jedna rozeta już takie malutkie ma, reszta, niestety, sucha.

Jeśli coś z nich wyrośnie, to będzie to tylko zasługa forum, Czarodzieja i... może trochę wiosny.
Pozdrawiam

Na razie nie wyglądają zachęcająco. Trochę za krótko były przycięte i miałam kłopot z wsadzeniem do ziemi. Czekam na nowe listki wybijające ze środka - jedna rozeta już takie malutkie ma, reszta, niestety, sucha.

Jeśli coś z nich wyrośnie, to będzie to tylko zasługa forum, Czarodzieja i... może trochę wiosny.
Pozdrawiam
Mi się wydaje, że miała za dużo wody. Wcześniej cały czas miała wilgotną ziemię. Teraz oszczędniej ją podlewam, używając nawozu uniwersalnego. Dla palm jeszcze nie zaopatrzyłem się ;) , chyba taki wystarczy? Obawiałem się że korzenie mogą gnić , lecz przy przesadzeniu zauważyłem bialutkie korzenie ;)
Listki ogólnie są sztywne, po bokach są szorstkiego dotyku - nie wiem czy to normalne.
Listki ogólnie są sztywne, po bokach są szorstkiego dotyku - nie wiem czy to normalne.
- Beatrice
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2036
- Od: 24 maja 2009, o 21:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Czarodzieju, oczywiście poczytałam Twoje porady na temat odmładzania juki. Ale może nie doczytałam, nie wiem czy dokładnie wyjaśnię; odmładzałam już moją jukę kilkakrotnie, ale tylko ścinałam pióropusz, w miejscu cięcia urosły nowe. Ale teraz chciałabym skrócić ten pierwszy pień, na którym już jest kilka odnóg. Czy mogę tak zrobić i zostawić ten stary,gruby pinek tak na wysokości 20 cm?

Liście na czubkach przesychają, listki są szorstkie ze strony nabrzeża (nie chodzi mi o końcówki listków, które przesychają), oraz zwijają się...
Wspomniałeś o nawozie, mam nadzieję że jego brak jest tego przyczyną. Nigdy moja Juka nie miała za sucho, przeciwnie wręcz nawet za mokro, co było powodem przesadzania jej, nawet kilka razy w ciągu roku (ówczesnym) z własnej głupoty :/,
Zacząłem ją nawozić raz w tygodniu.
Możesz, wierzch po cięciu zalej woskiem, pinek po ścięciu możesz pociąć na 25-35 cm kawałki różnej długości i każdy zalać z wierzchu woskiem i włożyć do wody do ukorzenienia, jak wybiją korzonki na 2 cm długości możesz sobie dosadzić do obecnej doniczki i stworzyć taki gąszcz jukowy. Tnij brzeszczotem nie narobisz nierówności. 













