Basiu fajnie kiedy robi się listę z chciejstwami, gorzej kiedy wieczorem dom do góry nogami, a ty leżysz na kanapie z okropnym bólem kręgosłupa i nie możesz się ruszyć. Jolu przejęzyczyłam się chodziło o powój, a nie powojniki
Madziu z powojem świetny pomysł, ja też kiedyś wysiałam pod drewnianym płotkiem i teraz rozsiewają się same, trzeba tylko uważać przy pieleniu
Pozdrawiam Dorota
Joluś ja Cię robię w konia, sama się robisz w konia ;:106 Ewusiu(evluk) to dopiero początek, co będzie dalej, aż sama się boję. Dorotko dzięki, cenna uwaga, nie przyszło mi do głowy, że będą się same rozsiewać. W ogóle to miałam je wyrzucić, bo mi się nie podobały i były przeterminowane, ale Dorotka (korzo_m) namówiła mnie, co by dać im szansę. Teraz jestem jej wdzięczna, a jak jeszcze same będą mi się rozsiewać to będę w siódmym niebie. Ewusiu (Ave) no właśnie różne sadziłam, ale chyba muszę to zmienić i jednak wybierać kwasoluby, dodatkowym utrudnieniem rabaty jest cień, ale jakoś to będzie. Kusi mnie też tak gdzieś upchnąć jakąś róże, może fairy albo Graham Thomasa gdzieś na granicy rabaty (tam słońca więcej) albo to i to jakoś zmieścić...
Dla wszystkich gości (tych co się ujawniją i nie) róża kupiona jako 'Mainzer Fastnacht' i chyba nią jest, a jak nie to tym lepiej, bo jest piękna i może będzie trochę bardziej odporna
Magdziu ja też kupiłam dużo róż u bogdana i są ładne ale czasami
nie wie co sprzedaje. Co do jeżówek to ja też mam te puste,ale
widziałam u kogoś na forum i szukałam w internecie aż znalazłam i kupiłam.
Zobaczę może uda się zebrać nasiona.
Mój Maisner też mi się podoba. I kolor wcale nie jest siny ani majtkowy tylko liliowy.
Na dodatek jak na razie nie widzę żadnych oznak choroby co przy tej pogodzie i braku oprysków uważam za sukces