Ja również muszę się pozachwycać, bo te zdjęcia są po prostu rewelacyjnee-genia pisze:Krzysiu cudne te zdjęcia maków na tle niebieskiego nieba i białych obłoków .
Genia
Powolna metamorfoza - 2009. cz. 3
-
minismok
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3036
- Od: 25 wrz 2008, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Czarni Górale
- Kontakt:
Krzysiu X-y jeszcze w tym sezonie dadza tzw "czadu"
......śliczne sadzoneczki mniam
[ moje od Liski tez dobrze wystartowały]
]
a RosariumU to idealna rózyca na patyk ale u Ciebie[ u smoków byłby to lodowiec-grobowiec :x ]
a jak u Ciebie z wrazliwoscia na ciecie ślicznych młodych pędów?......bo wiesz Rózofilki [które pozdrawiam]płaczą
cmokasy z
[ moje od Liski tez dobrze wystartowały]
a RosariumU to idealna rózyca na patyk ale u Ciebie[ u smoków byłby to lodowiec-grobowiec :x ]
a jak u Ciebie z wrazliwoscia na ciecie ślicznych młodych pędów?......bo wiesz Rózofilki [które pozdrawiam]płaczą
cmokasy z
nic nie jest takie jakim się wydaje Spis Treści
- bishop
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5115
- Od: 4 cze 2008, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
- Kontakt:
No to nadrabiam
Wiesiu, jak tylko nie przegapię
Agato, póli co nie podchodzę do cięcia emocjonalnie
Agnieszko, jedyny sposób, jaki mi przychodzi do głowy to skonfiskowanie Ci całego piwa. Bo to taki schemat myślowy: nerki - piwo
Haniu, brugmansja ni epachnie z bardzo prozaicznego powodu - nie ma kwiatów
Zbyt wcześnie ją wystawiłem na zewnątrz, i dwukrotnie traciła wszystkie liście. Żyje (nawet mogę rzec - żyją), ale na kwitnienie chyba się latoś nie załapią. Tą pachnącą wąchałem u znajomego.
Dziś nawet podeszła mi jedna pod portfel, lecz nie pachniała. I upiekło jej się. Za to nabyłem sobie klonika
. Próbowałem różne zdjęcia mu zrobić, nie potrafię oddać jego uroku

I udało mi się w końcu zdobyć pięknotkę:

Wiesiu, jak tylko nie przegapię
Agato, póli co nie podchodzę do cięcia emocjonalnie
Agnieszko, jedyny sposób, jaki mi przychodzi do głowy to skonfiskowanie Ci całego piwa. Bo to taki schemat myślowy: nerki - piwo
Haniu, brugmansja ni epachnie z bardzo prozaicznego powodu - nie ma kwiatów
Dziś nawet podeszła mi jedna pod portfel, lecz nie pachniała. I upiekło jej się. Za to nabyłem sobie klonika

I udało mi się w końcu zdobyć pięknotkę:

Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Mój czasopożeracz
-
elsi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4840
- Od: 17 sty 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Klonik jak delikatna koronka, a dla pięknotki nie żałuj trawnika
, bo warta.
I nabytków było więcej, z listy

I nabytków było więcej, z listy
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Ogród Elżbiety
- bishop
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5115
- Od: 4 cze 2008, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
- Kontakt:
Po cichu liczę, że jeśli któryś Moderator tu zabłądzi, to przmknie oko na kolejne posty. Ale jednego długiego nikomu się nie chce czytać
A ja mam tyle zdjęć. I tak już wykasowałem wszystkie róże, lilie i liliowce
Wszystkie róze, za wyjątkiem jednej, w gościnie:

Za to mam mniej popularne zdjęcia: Brodia, fuxja, majeranek, groszek...

Po raz pierwszy w życiu zakwitła mi budleja. Motyla jeszcze nie przyłapałem
. I paulownia w przyroście wielobarwna...

A ja mam tyle zdjęć. I tak już wykasowałem wszystkie róże, lilie i liliowce
Wszystkie róze, za wyjątkiem jednej, w gościnie:

Za to mam mniej popularne zdjęcia: Brodia, fuxja, majeranek, groszek...

Po raz pierwszy w życiu zakwitła mi budleja. Motyla jeszcze nie przyłapałem

Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Mój czasopożeracz
- bishop
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5115
- Od: 4 cze 2008, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
- Kontakt:
Elu, tradycyjnie - część z listy, część impulsowa
Próbowałem złapać na fotkach gąszcz. Bo w niektórych miejscach, jak się stanie...

I zapowiedź przyszłych plonów:

A ta ślicznotka wpadła do biura. Nie powiedziała, po co

Próbowałem złapać na fotkach gąszcz. Bo w niektórych miejscach, jak się stanie...

I zapowiedź przyszłych plonów:

A ta ślicznotka wpadła do biura. Nie powiedziała, po co

Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Mój czasopożeracz
- Karo
- -Administrator Forum-.

- Posty: 22084
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
bishop pisze:
brugmansja ni epachnie z bardzo prozaicznego powodu - nie ma kwiatówZbyt wcześnie ją wystawiłem na zewnątrz, i dwukrotnie traciła wszystkie liście. Żyje (nawet mogę rzec - żyją), ale na kwitnienie chyba się latoś nie załapią. Tą pachnącą wąchałem u znajomego.
Dziś nawet podeszła mi jedna pod portfel, lecz nie pachniała. I upiekło jej się. Za to nabyłem sobie klonika. Próbowałem różne zdjęcia mu zrobić, nie potrafię oddać jego uroku
![]()
Zapachu burgmansii nie czujesz Krzysiu z prozaicznego powodu...
burgmansia pachnie wieczorem a przy pochmurnym dniu bardzo,bardzo późnym popołudniem.
Nie sprawdzisz tego co piszę bo Twoja nie ma kwiatów ale jestem pewna,
że będzie je mieć jeszcze w tym sezonie o ile ją prawidłowo dokarmiaz.
Bo to nieprzeciętny żarłok. Co 3 dni należy jej podawać nawóz do roślin kwitnących.
Zapraszam do mojego wątku by zobaczyć małą ale kwitnąca już obficie moją roślinę.
Przemarzła zimą,byłam pewna że padła bezpowrotnie, jednak liście wypuściła, w czerwcu,stoi cały czas w deszczowym ogrodzie a mimo to
mam pozytywny efekt.
Mimo lejących prawie nieustannie deszczy dokarmiam ją .
Przymykam oko
To nie ma żadnego znaczenia dla funkcjonowania forum więc..???
Ale gęstwina! Bajecznie!
Pamiętam Twoje pierwsze zdjęcia! Jak tam wtedy było pusto...
Metamorfoza rewelacyjna
Pamiętam Twoje pierwsze zdjęcia! Jak tam wtedy było pusto...
Metamorfoza rewelacyjna
Pozdrawiam-AgnieszkaIntro, czekanie na wiosnę
bishop pisze:Po cichu liczę, że jeśli któryś Moderator tu zabłądzi, to przmknie oko na kolejne posty. Ale jednego długiego nikomu się nie chce czytać![]()
A ja mam tyle zdjęć. I tak już wykasowałem wszystkie róże, lilie i liliowce![]()
Wszystkie róze, za wyjątkiem jednej, w gościnie:
__________________
Ile dałeś za pięknotkę?
Kurcze moja miała pąki jak ja Szarik obgryzł... Myślałam, że odbije od korzenia...
ale jakoś nic nei widać
z uśmiechami Iza
u liski
u liski
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Dissedum jest jednym z najlepszych ale lubi
( Jak wszyscy japończycy) dużą wilgotność powietrza
.
On i Shirasavy, to jedyne niemowlęta, którym udało się wyrosnąc w pagórze
od oseska, czyli od 10 cm
.
Już go widzę w kompozycji z Płaczącym Kamieniem.
Suuuper, Krzysiu !
A to, baaardzo mi się podoba.
Całkiem takie, jakie widziałam w wyobraźni.

Czy to możliwe, że białobrzegi barwinek Ci nie wymarzł w zimie?
( Jak wszyscy japończycy) dużą wilgotność powietrza
On i Shirasavy, to jedyne niemowlęta, którym udało się wyrosnąc w pagórze
od oseska, czyli od 10 cm
Już go widzę w kompozycji z Płaczącym Kamieniem.
Suuuper, Krzysiu !
A to, baaardzo mi się podoba.
Całkiem takie, jakie widziałam w wyobraźni.

Czy to możliwe, że białobrzegi barwinek Ci nie wymarzł w zimie?



