Ogródkowe rozkosze Hanki - cz.4
- ewkapaw
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3610
- Od: 10 sty 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Haniu jeszcze raz dzięki , o cięciu nie pomyślałam
. Chyba te upalne dni na mój mózg źle wpływają
i dziwnie myślę 
Pozdrawiam EWA
Spis linków
Spis linków
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Izuś, nie uwierzysz ale myślałam o Tobie, będąc na wycieczkowych perygrynacjach.
Ewuniu, którz z nas nie ma czasem " korka myślowego"?
U mnie ciągle jakieś aberracje
Spytkowickie cudaki.
2 hale z pełną automatyką ; kurtynami cieniującymi, natryskami, wentylacją.


1/10 placu wystawowego

Kolejny namiot " suchy" z hortensjami, wielkości kapuścianych głów!

I płatkami, wielkości 2 złotówek.

Olki, dwucenowe . Plecione, pojedyncze ok. 120 cm - 100zł.
a rózowe drapaki, po 40zł.


Trochę podwiędłych angielek po 59zł

I symboliczne efekty podróży:
-zdechła, zagrzybiona NN, "szarlotka" Krzysia, lawenda, jak Filip z konopii
i biała miodunka. Wszystko razem - za umiarkowaną cenę.



**************
Lawendowe przeboje
"PRZEBOJOWA LAWENDA
Prof. dr hab. Joanna Nowak
Firmy oferujące materiały wyjściowe do produkcji roślin balkonowo-rabatowych i bylin potwierdzają rosnące ostatnio zainteresowanie polskich ogrodników uprawą lawendy. Roślina ta, która kiedyś była domeną szkółek bylinowych i stanowiła tam margines produkcji, wyraźnie więc się upowszechnia. Pojawiają się jednocześnie na rynku nowe u nas gatunki lawendy — przeważnie nieodporne na mróz. Warto więc przedstawić wiadomości o tej roślinie i uświadomić sobie, jakie informacje należy przekazywać kupującym lawendy. (red.)"
Ewuniu, którz z nas nie ma czasem " korka myślowego"?
U mnie ciągle jakieś aberracje
Spytkowickie cudaki.
2 hale z pełną automatyką ; kurtynami cieniującymi, natryskami, wentylacją.


1/10 placu wystawowego

Kolejny namiot " suchy" z hortensjami, wielkości kapuścianych głów!

I płatkami, wielkości 2 złotówek.

Olki, dwucenowe . Plecione, pojedyncze ok. 120 cm - 100zł.
a rózowe drapaki, po 40zł.


Trochę podwiędłych angielek po 59zł

I symboliczne efekty podróży:
-zdechła, zagrzybiona NN, "szarlotka" Krzysia, lawenda, jak Filip z konopii
i biała miodunka. Wszystko razem - za umiarkowaną cenę.



**************
Lawendowe przeboje
"PRZEBOJOWA LAWENDA
Prof. dr hab. Joanna Nowak
Firmy oferujące materiały wyjściowe do produkcji roślin balkonowo-rabatowych i bylin potwierdzają rosnące ostatnio zainteresowanie polskich ogrodników uprawą lawendy. Roślina ta, która kiedyś była domeną szkółek bylinowych i stanowiła tam margines produkcji, wyraźnie więc się upowszechnia. Pojawiają się jednocześnie na rynku nowe u nas gatunki lawendy — przeważnie nieodporne na mróz. Warto więc przedstawić wiadomości o tej roślinie i uświadomić sobie, jakie informacje należy przekazywać kupującym lawendy. (red.)"
-
minismok
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3035
- Od: 25 wrz 2008, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Czarni Górale
- Kontakt:
Hanuś........spytkowickie rarytasy robia wrazenie
..........poza angielkami 8) ojjjjjjj potrzebne w Spytkowicach know -how 8)
"pingol" rzeke..........jasno,parno i ciepło!
BEDZIE KWITNIENIE!
cmokasy z gór
"pingol" rzeke..........jasno,parno i ciepło!
cmokasy z gór
nic nie jest takie jakim się wydaje Spis Treści
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Hanuś, rewelacyjne zdjęcie
też lubisz aportować
a powiedz mi, czemu niektóre moje róże po pierwszych pięknych kwitnieniach teraz mają prawie skromne kwiaty?
Ty na pewno będziesz wiedzieć
Aphrodita ma o połowę mniej płatków, Octavia zmniejszyła kwiaty o ponad połowę, są wielkości złotówki
Co się dzieje?
Heritage wydała dopiero pierwszego kwiata

kusicielko..
Love and Peace będzie w moim ogródku.....
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Szkółka w Spytkowicach -wielka,a ceny też niezłe ,ciekawe,czy dostałabym tam cl.montana rubra,o którym marzę.Może się tam wybiorę,oczywiście z Anią.
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Nelu, poleciłabym raczej berberysy i iglaki.
Powojniki byłyyyyy. Dosłownie
byłyyyy.
Dwupędowe mieszańce wilkokwiatowe, bez pąkó, za to z grzybami ku ozdobie
.
Róże mianaturowe i szczepione/ pienne po 25 miniatury, 30 zł wielkokwiatowe
z absolutnym grzybem czarnej plamistości i nekrozami łodygowymi
.
Oczywiście - sort I.
Aaaaa, zmieniła się tablica przy wjeździe - informacja jest już po słowacku.
Izuś, popatrz na swoją jak wielachna, gęsta i oklejona kwiatami !
Sprobuj kapustę, to nic nie kosztuje.
Wałkujesz liść, by soki puściły, owijasz rękę, zawiązujesz workiem foliowym i bandażem.
Krzyś tak chodzi przez kilka dni i Mu pomaga, choc kaletki ma ..puste.
Aniu, ja Cie normalnie...
Zaciązyłaś dzieci, kazałaś im rodzić na siłe i teraz się dziwisz, że niedorozwinięte maluchy
wydają coraz bardziej cherlawe progenitury.
Trzeba było ogławiać, zostawić po 1 kwiatku dla podejrzenia i sprawdzenia odmiany i poświęcić jedno kwitnienia na rozwój krzewu ( korony i korzeni).
Skoro korzenie są małe, nie wykarmią kolejnego rzutu kwiatów.
I tyle.
U ludzi i u roślin jest czas dojrzałości sexualnej=czas wydawania kwiatów
i wiązania owoców.
Osłabione kwitnieniem, ciężko wejdą w jesień i dobrze będzie, jeśli przetrwają zimę.
Nawieź je teraz fosforem wzbogaconym i potasem.
Nic innego nie umiem poradzić.
Asiu, Ty z cieplejszego świata.
Twoje floksy normalnie mnie zdumiały!!!
O tej porze roku, w pagórach, floksy????
Pomidory na balkonie południowym mają zielone groszki,
a czerwień chyba pokażą za parę tygodni
.
Dziewczęta - zimnooooo, a na jutro w dzień jeszcze większe ochłodzenie,
w prawdziwych górach ma być tylko + 7 C z gradem za pazuchą.
GDZIE uciekło lato???
Powojniki byłyyyyy. Dosłownie
Dwupędowe mieszańce wilkokwiatowe, bez pąkó, za to z grzybami ku ozdobie
Róże mianaturowe i szczepione/ pienne po 25 miniatury, 30 zł wielkokwiatowe
z absolutnym grzybem czarnej plamistości i nekrozami łodygowymi
Oczywiście - sort I.
Aaaaa, zmieniła się tablica przy wjeździe - informacja jest już po słowacku.
Izuś, popatrz na swoją jak wielachna, gęsta i oklejona kwiatami !
Sprobuj kapustę, to nic nie kosztuje.
Wałkujesz liść, by soki puściły, owijasz rękę, zawiązujesz workiem foliowym i bandażem.
Krzyś tak chodzi przez kilka dni i Mu pomaga, choc kaletki ma ..puste.
Aniu, ja Cie normalnie...
Zaciązyłaś dzieci, kazałaś im rodzić na siłe i teraz się dziwisz, że niedorozwinięte maluchy
wydają coraz bardziej cherlawe progenitury.
Trzeba było ogławiać, zostawić po 1 kwiatku dla podejrzenia i sprawdzenia odmiany i poświęcić jedno kwitnienia na rozwój krzewu ( korony i korzeni).
Skoro korzenie są małe, nie wykarmią kolejnego rzutu kwiatów.
I tyle.
U ludzi i u roślin jest czas dojrzałości sexualnej=czas wydawania kwiatów
i wiązania owoców.
Osłabione kwitnieniem, ciężko wejdą w jesień i dobrze będzie, jeśli przetrwają zimę.
Nawieź je teraz fosforem wzbogaconym i potasem.
Nic innego nie umiem poradzić.
Asiu, Ty z cieplejszego świata.
Twoje floksy normalnie mnie zdumiały!!!
O tej porze roku, w pagórach, floksy????
Pomidory na balkonie południowym mają zielone groszki,
a czerwień chyba pokażą za parę tygodni
Dziewczęta - zimnooooo, a na jutro w dzień jeszcze większe ochłodzenie,
w prawdziwych górach ma być tylko + 7 C z gradem za pazuchą.
GDZIE uciekło lato???
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Yhmm, może być nawóz do pomidorów albo Superfosfat wzbogacony + siarczan potasu.
W/g opisu na opakowaniu.
Ja bym ogłowiła.
Niech soki idą w budwoę tkanek niezbędnych do storzenia " mocnego kośćca",
a gdy będzie mocna, sama zacznie wiązać ciągle nowe kwiatostany.
To taki sam trick, jak w ogławianiem pąków różaneczników.
Stymulujesz rozrost.
W/g opisu na opakowaniu.
Ja bym ogłowiła.
Niech soki idą w budwoę tkanek niezbędnych do storzenia " mocnego kośćca",
a gdy będzie mocna, sama zacznie wiązać ciągle nowe kwiatostany.
To taki sam trick, jak w ogławianiem pąków różaneczników.
Stymulujesz rozrost.
- gagawi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2446
- Od: 20 gru 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Znowu tylko z AniąAlionuszka pisze:Szkółka w Spytkowicach -wielka,a ceny też niezłe ,ciekawe,czy dostałabym tam cl.montana rubra,o którym marzę.Może się tam wybiorę,oczywiście z Anią.
Haniu, mój Abraham stoi w miejscu i tylko rodzi kolejne dzieci...ukręcic im główki?
Hihihi, jestem jedna z tych co docenili lawendę, gdzie nie spojrzysz...niebiesko



