Mój kawałek świata - rivendel, cz.2
Moi Kochani!  
 
Fotów narobiłam, ale cuś mi się obraz rozjeżdża i jakby podwójnie widzę.
Tequila jest zdradliwa.
dzisiaj nie wiem, czy Mazowsze jest koło Małopolski...
Łojezu...Jak ja przeżyję.
			
			
									
						
							 
 Fotów narobiłam, ale cuś mi się obraz rozjeżdża i jakby podwójnie widzę.
Tequila jest zdradliwa.
dzisiaj nie wiem, czy Mazowsze jest koło Małopolski...
Łojezu...Jak ja przeżyję.

Pozdrawiam-AgnieszkaIntro, czekanie na wiosnę
			
						

Czy to jest New Dawn? Niestety, zaraz po zdjęciu kwiat wylądował w kompostowniku...
 
 Deszcze zrobiły swoje...

To jest niezagospodarowana jeszcze część działki.
Gdzieś tędy poleci ścieżka...
Macie jakieś pomysły na "zakrzewienie i zadrzewienie"?

Pozdrawiam-AgnieszkaIntro, czekanie na wiosnę
			
						- Grzesiu
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 3679
- Od: 25 gru 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Aguś tam jest już bardzo pięknie  
 
I róża ma full kwiatów.......
A to chyba nie jest New Dawn 
 
Ale ja na prochach jestem teraz więc może jest 
 
Kurczę....jak taki debil wylałem na siebie gorącą kawę...i ma bąbel na bąblu 
 
Boli jak cholera....
mam dla Ciebie już parę roślinek....
Aga a Ty będziesz tylko w sobotę u Gigulca??
A nie pasowałoby Ci w niedzielę?
			
			
									
						
										
						 
 I róża ma full kwiatów.......
A to chyba nie jest New Dawn
 
 Ale ja na prochach jestem teraz więc może jest
 
 Kurczę....jak taki debil wylałem na siebie gorącą kawę...i ma bąbel na bąblu
 
 Boli jak cholera....
mam dla Ciebie już parę roślinek....
Aga a Ty będziesz tylko w sobotę u Gigulca??
A nie pasowałoby Ci w niedzielę?
Jola-no przecież pokazuję cały czas...  
 
To zielone niemowlę ma parę miesiecy, wieć cięzko mi jeszcze pokazywać takie widoki jak powyzej 
   
   
 
Hanus, to ciurkadło jest boskie!
Będziesz lutować?? 
 
Gorzatko- masz! Sama chciałaś, to teraz siedź i załamuj nade mną ręce
  Sama chciałaś, to teraz siedź i załamuj nade mną ręce  
 
Marto- Kocinko! Jak tylko Jędrka namówię na wypad w rodzinne strony 
 
Aniu, ja bez leków drapię sie jak zaświerzbiona kobyła 
 
Grzesiu, pokażę Ci kawałek ścieżki 
 
Lissa, chyba wezmę dwie torby. Kapcie i pidżamę zostawię sobie już u Gigulca...
Cynamonku, no pewnie, przecież to rzut beretem
Głowa mniej boli, idę odpokutować i grabić 
 
Grzesiu, skoro przylatujesz do Polandii w niedzielę, to nie widzę innej możliwości jak zaczekać na Ciebie 
 
Nie przejmuj się i ciesz wizytą u brata( mam nadzieję,ze skrobniesz nam coś z Liwerpula??)
Ja wylewam na siebie wrzątek regularnie, od 9 miesiaca życia.
Bardzo wspólczuwam bąbla.
Grzesiu, co to za roślinki??? :P
			
			
									
						
							 
 To zielone niemowlę ma parę miesiecy, wieć cięzko mi jeszcze pokazywać takie widoki jak powyzej
 
   
   
 Hanus, to ciurkadło jest boskie!
Będziesz lutować??
 
 Gorzatko- masz!
 Sama chciałaś, to teraz siedź i załamuj nade mną ręce
  Sama chciałaś, to teraz siedź i załamuj nade mną ręce  
 Marto- Kocinko! Jak tylko Jędrka namówię na wypad w rodzinne strony
 
 Aniu, ja bez leków drapię sie jak zaświerzbiona kobyła
 
 Grzesiu, pokażę Ci kawałek ścieżki
 
 Lissa, chyba wezmę dwie torby. Kapcie i pidżamę zostawię sobie już u Gigulca...
Cynamonku, no pewnie, przecież to rzut beretem

Głowa mniej boli, idę odpokutować i grabić
 
 Grzesiu, skoro przylatujesz do Polandii w niedzielę, to nie widzę innej możliwości jak zaczekać na Ciebie
 
 Nie przejmuj się i ciesz wizytą u brata( mam nadzieję,ze skrobniesz nam coś z Liwerpula??)
Ja wylewam na siebie wrzątek regularnie, od 9 miesiaca życia.
Bardzo wspólczuwam bąbla.
Grzesiu, co to za roślinki??? :P
Pozdrawiam-AgnieszkaIntro, czekanie na wiosnę
			
						Grześ, tak bedzie wyglądać moja ścieżka, płyty wlizą w ziemię, zarosną trawą i bedzie super  
 
 
Dalia( moja pierwsza )wprawdzie nie Bishop, ale bardzo mi się podoba!
 )wprawdzie nie Bishop, ale bardzo mi się podoba!
 
i liliowiec...Dlaczego więdną po jednym, dwóch dniach? Coś z nimi nie tak?
 
			
			
									
						
							 
 
Dalia( moja pierwsza
 )wprawdzie nie Bishop, ale bardzo mi się podoba!
 )wprawdzie nie Bishop, ale bardzo mi się podoba!
i liliowiec...Dlaczego więdną po jednym, dwóch dniach? Coś z nimi nie tak?

Pozdrawiam-AgnieszkaIntro, czekanie na wiosnę
			
						- Grzesiu
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 3679
- Od: 25 gru 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Aguś roślinki różne......
z każdego jednego mojego, którego da się rozdzielić......
i delosperme......przetacznika, iryski......niskie wysokie.....
i nawet karczocha..... 
 
Ja wracam w sobotę 18 Aguś......i najlepiej byłoby mi przyjechać w niedzielę...... 
 
Piękna będzie ta ścieżka......ja też będę miał tylko troszkę inną......
może w tym tygodniu.......ale zwykłą kwadratową i to z odzysku
I w starej trawie..... 
 
Ale przymiarka byla i chyba będzie mi się widziało......
A liliowce tak mają niestety 
 
To normalne jest......ale jest pewnie kilka pąków i jakiś czas w sumie kwitną.....
Wiesz co ja chyba też mam takiego...ale jeszcze nie kwitnie
			
			
									
						
										
						z każdego jednego mojego, którego da się rozdzielić......
i delosperme......przetacznika, iryski......niskie wysokie.....
i nawet karczocha.....
 
 Ja wracam w sobotę 18 Aguś......i najlepiej byłoby mi przyjechać w niedzielę......
 
 Piękna będzie ta ścieżka......ja też będę miał tylko troszkę inną......
może w tym tygodniu.......ale zwykłą kwadratową i to z odzysku
I w starej trawie.....
 
 Ale przymiarka byla i chyba będzie mi się widziało......
A liliowce tak mają niestety
 
 To normalne jest......ale jest pewnie kilka pąków i jakiś czas w sumie kwitną.....
Wiesz co ja chyba też mam takiego...ale jeszcze nie kwitnie
Ufff...to mi ulzyło, ale widzicie sami, że codziennie zaglądam do niemowlaka 
Gorzatko, ale ty szkolona bestyjka jesteś!
ja teraz czytam o kuningamii...Boję się kupić coby nie schrzanić 
 
na ścieżce to zielone nie rosnie, tylko...mi spadło 
 
Grzesiu! Nie mogę doczekać się niedzieli!

			
			
									
						
							
Gorzatko, ale ty szkolona bestyjka jesteś!
ja teraz czytam o kuningamii...Boję się kupić coby nie schrzanić
 
 na ścieżce to zielone nie rosnie, tylko...mi spadło
 
 Grzesiu! Nie mogę doczekać się niedzieli!

Pozdrawiam-AgnieszkaIntro, czekanie na wiosnę
			
						- ada.kj
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 5075
- Od: 2 gru 2008, o 12:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Aga. Ale piękna ścieżka będzie. Jak Ci zazdroszczę, a liliowce są wredne - nie lubię takich kwiatów , których często nie zdąży się zobaczyć a już przekwitły. Mam takie dwa, które były w tym roku sadzone, miały jeden pędzik kwiatowy i nie zdążyłam zobaczyć kwiatków a juz przekwitły  , ale i tak muszę ich więcej posadzić gdyż są piękne. Może jak się rozrosną to zobaczy się kwiaty. Tygrysówka też jest kwiatem jednego dnia.
 , ale i tak muszę ich więcej posadzić gdyż są piękne. Może jak się rozrosną to zobaczy się kwiaty. Tygrysówka też jest kwiatem jednego dnia.
			
			
									
						
							 , ale i tak muszę ich więcej posadzić gdyż są piękne. Może jak się rozrosną to zobaczy się kwiaty. Tygrysówka też jest kwiatem jednego dnia.
 , ale i tak muszę ich więcej posadzić gdyż są piękne. Może jak się rozrosną to zobaczy się kwiaty. Tygrysówka też jest kwiatem jednego dnia.Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
			
						Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Marta, nie wiem, te identyfikatory pomieszały mi się w torbie  
 
Może ktoś pomoże, ale , tak sobie przypominam, kupiłam go od Anity...
Ścieżka...Nooo....Super, ale jak poczytałam o kamieniach( taka też mi się marzy) i o suchym betonie, to trochę mi się odechciało...
Przecież, ja jeszcze trochę i na pomocnika na budowie mogę się załapać...
Jeszcze im, kurna, zielenią wszystko obsadzę
			
			
									
						
							 
 Może ktoś pomoże, ale , tak sobie przypominam, kupiłam go od Anity...
Ścieżka...Nooo....Super, ale jak poczytałam o kamieniach( taka też mi się marzy) i o suchym betonie, to trochę mi się odechciało...
Przecież, ja jeszcze trochę i na pomocnika na budowie mogę się załapać...
Jeszcze im, kurna, zielenią wszystko obsadzę

Pozdrawiam-AgnieszkaIntro, czekanie na wiosnę
			
						


 
 




 Ja właśnie u siebie kombinuję jaką i jak zrobić... Codziennie inny pomysł i ścieżka nawet nie drgnęła.
 Ja właśnie u siebie kombinuję jaką i jak zrobić... Codziennie inny pomysł i ścieżka nawet nie drgnęła.

 
 
		
