Ania Banaszek pisze:Ale wszytsko zaczęło się od słodyszka ;) i tego że należy niszczyć chwasty z rodziny krzyżowych na których licznie występuje ;)
Wybacz Aniu ... ale jeśli ktoś ma pole rzepakowe ... i chce coś z tego mieć jakieś plony i dochód ... to nie będzie zwracał uwagi na to czy dany chwast jest pospolity czy też nie. Dla niego w tym momencie najważniejszy jest plon i będzie się starał go chronić .
Także punkt widzenia zależy od punku siedzenia ... na swoim ogródku mozesz mieć chwastów ile chcesz ... ale pozwól innym decydowac o tym , co oni będa mieli w swoich .
Amlos zapytała , czy wiem co to małe " coś " wyrabia na roślinkach , to podzieliłam sie swoją wiedzą ... i tyle w tym temacie.