Czy te lilie martagony mają takie stosunkowo małe kwiaty? Widziałam u kogoś na działce roślinę przypominającą lilie - dość wysoką, ale z malutkimi kwiatami...
Przy Piaskowej - ogród Anny cz. 1
- MartaG
- 500p

- Posty: 589
- Od: 9 wrz 2008, o 12:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wadowice
- Kontakt:
Ja wprawdzie irysa ensata mam tylko jednego, ale nie wykopywałam, rośnie i kwitnie co rok. Nie mam oczka, więc posadziłam na wilgotnej rabacie.andowan pisze:
Geniu, Zenku- kiedy kupiłam moje pierwsze I. ensata nie miałam jeszcze książki E.R., który każe wykopywać te irysy na zimę. Wiedziałam, że lubią mokre i słoneczne stanowiska więc posadziłam je w płytkiej zatoczce oczka wodnego, gdzie głębokość wody wynosiła około 10 cm. Tam zimowały, pięknie rosły i kwitły.
Piękny ogród, ciekawe rośliny i ładne zdjęcia:) Gratuluję:)
Pozdrawiam, Marta
- andowan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1506
- Od: 16 lip 2007, o 07:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna
Izo- ja też bardzo kocham ensaty. Dzisiaj zakwitły dwa następne (w tym jeden pełny, Lion King, po raz pierwszy)

Maju, Magdo- dziękuję za miłe słowa.
tu.jo- botaniczne martagony mają rzeczywiśnie niewielkie kwiaty ale ich mieszańce hodowlane - trochę większe. Ktoś, kto tak jak Ty, lubi kruszczyki, nie może nie lubić drobnego kwiecia ;:106
Aniu- już widzę, jak skuszona urokiem jeżówek szukasz dla nich słonecznego miejsca
; Beata się złamała
Liliowce coraz piękniejsze- oj jak one lubią tyle wody. Ostatni to siewka mojej koleżanki.


Liliowce i lilie zdominowały ogród ale inne byliny też kwitną

W oczku wodnym grzybienie...


Maju, Magdo- dziękuję za miłe słowa.
tu.jo- botaniczne martagony mają rzeczywiśnie niewielkie kwiaty ale ich mieszańce hodowlane - trochę większe. Ktoś, kto tak jak Ty, lubi kruszczyki, nie może nie lubić drobnego kwiecia ;:106
Aniu- już widzę, jak skuszona urokiem jeżówek szukasz dla nich słonecznego miejsca
Liliowce coraz piękniejsze- oj jak one lubią tyle wody. Ostatni to siewka mojej koleżanki.


Liliowce i lilie zdominowały ogród ale inne byliny też kwitną

W oczku wodnym grzybienie...

- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8924
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Aniu zapytałam o wielkość kwiatów nie dlatego,że nie lubię "maluszków" ( wręcz przeciwnie - uwielbiam wszelką drobnicę). Ogladając Twoje zdjęcia odniosłam wrażenie, że martagony mają kwiaty zbliżone wielkością do innych lilii. To dzięki wizytom u Ciebie zwróciłam uwagę na te lilie u kogoś kilka działek ode mnie. Czekam aż będą kwitły - jestem ciekawa jak wyglądają w realu. Gdyby nie Ty i Twój ogród na Forum do tej pory nie wiedziałabym, że istnieją takie lilie. Dziękuję!
- andowan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1506
- Od: 16 lip 2007, o 07:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna
Kolejny upalny, bezdeszczowy dzień. Za oknem, które przecież nie może być zamknięte w taki skwar, hałas - robotnicy robią drogę; słychać maszyny, cały repertuar niewybrednych słówek.
Zmęczona wczorajszym ratowaniem chorych irysów syberyjskich, które najpierw trzeba było wytargać z podłoża, nie pracuję w ogrodzie i czekam na wieczorną ciszę. A tymczasem siedzę przy komputerze.
Zakwitły moje ulubione róże - te o kwiatach niewielkich i niepełnych; nie znaczy to, że nie lubię majestatycznych i przepysznych róż wielkokwiatowych.

Na półcienistych rabatach rozpoczęły swoje dni tawułki; któż ich nie lubi?


Miłą niespodziankę zrobił mi cebulowy drobiażdżek- bloomeria. Po trzech latach wreszcie zakwitła.

Liliowce cieszą wielkimi, kolorowymi kwiatami. Czasami , niezgodne z zakupioną odmianą, okazują się jeszcze piękniejsze, tak jak ten nieznajomy z pierwszego zdjęcia czy czerwony, olbrzymi pająk.




Lubię lilie o kwiatach w kształcie trąbek skierowanych w bok. Orientpet Revolution o ogromnych kwiatach i mieszaniec trąbkowy Camelot kwitną u mnie pierwszy rok

A siewki jeżówek są bezkonkurencyjne tak jak nowa odmiana gajlardii.

Zakwitły moje ulubione róże - te o kwiatach niewielkich i niepełnych; nie znaczy to, że nie lubię majestatycznych i przepysznych róż wielkokwiatowych.

Na półcienistych rabatach rozpoczęły swoje dni tawułki; któż ich nie lubi?


Miłą niespodziankę zrobił mi cebulowy drobiażdżek- bloomeria. Po trzech latach wreszcie zakwitła.

Liliowce cieszą wielkimi, kolorowymi kwiatami. Czasami , niezgodne z zakupioną odmianą, okazują się jeszcze piękniejsze, tak jak ten nieznajomy z pierwszego zdjęcia czy czerwony, olbrzymi pająk.




Lubię lilie o kwiatach w kształcie trąbek skierowanych w bok. Orientpet Revolution o ogromnych kwiatach i mieszaniec trąbkowy Camelot kwitną u mnie pierwszy rok

A siewki jeżówek są bezkonkurencyjne tak jak nowa odmiana gajlardii.

- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Atka-a1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1357
- Od: 28 kwie 2009, o 09:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Raszyn
ogólnie to jest małe, jak duża balia. Jedna część ma ok30cm, a glębsza 60cm. Jest też półka 10cm. Chciałam wcześniej w nim posadzić hosty i paprocie, ale myślę, że lepiej będzie jak przeznaczę go na irysy ensata. Najwyżej na tej płyciźnie coś innego wsadzę. Myślałam, żeby kopać, zasypać ziemią i dobrze zlać. Powinno tam być zawsze wilgotno, a przynajmniej wolniej wysychać pomimo tego, że oczko jest nieszczelne (dlatego zmieniło właściciela).andowan pisze:Myślę Beatko, że będzie im tam dobrze. Jak głębokie jest oczko?
Chyba, że Ty Aniu podsuniesz mi jakiś inny sposób na wykorzystanie oczka

