Treissi na zielono cz.3
- Andziax007
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10079
- Od: 20 gru 2008, o 08:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce woj. Świętokrzyskie
- Kontakt:
- myszorek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1321
- Od: 5 cze 2007, o 16:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kiełczów
Piękne kolorki klonika i fuksji
A "miś koala" jest świetny
Lubi wygodnie poleżeć ;)
Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz. One przyjdą same. Phil Bosmans
Pozdrawiam, Ola
Spis treści; Zielona galeria
Pozdrawiam, Ola
Spis treści; Zielona galeria
- treissi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8565
- Od: 8 sty 2008, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Dziewczyny dziękuję 
Aniu ten piesio to tylko tak słodko wygląda hi hi
Olu oj lubi wygodnie leżeć, lubi. W nocy śpi przeważnie między nami, z głową na poduszce i przykryty kołderką.
Aga no chyba wiesz coś o psich pozach. Nasz psiurek w nocy to tak potrafi się wyłożyć, ze zamiast spać to się śmiejemy z niego. Muszę kiedyś położyć aparat przy łóżku, bo tak to niechce się nam wstawać...
Aniu ten piesio to tylko tak słodko wygląda hi hi
Olu oj lubi wygodnie leżeć, lubi. W nocy śpi przeważnie między nami, z głową na poduszce i przykryty kołderką.
Aga no chyba wiesz coś o psich pozach. Nasz psiurek w nocy to tak potrafi się wyłożyć, ze zamiast spać to się śmiejemy z niego. Muszę kiedyś położyć aparat przy łóżku, bo tak to niechce się nam wstawać...
- aguka
- 1000p

- Posty: 2214
- Od: 16 lut 2009, o 22:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków/Łódź
Ja nie raz budzę się z jej łapą przy nosie a to tylną a to przednią lub bardzo przytulona do jej tyłka dobrze, że nie pierdzi często. Może to się wydawać dziwne ale jakoś nie mam serca wyganiać jej z wyrka tak krótko żyje więc należy jej się odrobina luksusu oczywiście bez przesady
Pozy to przybiera takie, że czasem zastanawiam się jak to możliwe, że jeszcze sobie czegoś nie złamała

- treissi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8565
- Od: 8 sty 2008, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Aga ja jak przyniosłam do domu Bastiego, to był nauczony spać na swoim posłaniu. Oczywiście kupiliśmy mu koszyczek, który miał położony koło łóżka i pierwszej nocy bez problemu do niego sie położył... no i spał tam jakieś 10 min, bo pańcia tak zerkała, zerkała, aż wzięła sobie futrztą kuleczkę do przytulania. I od tej pory nie ma możliwości wygonić go z łóżka. nawet jak go wywalam na podłogę, bo mnie gryzie po nogach to on w sekundzie jest z powrotem...
- Leśny Duch
- 1000p

- Posty: 2257
- Od: 10 lut 2009, o 12:40
- Lokalizacja: Wejherowo/Gdynia
Ze mną spały moje zwierzaki, bo i mi było miło, a psy czuły się "zjednoczone";) ale w koncu ile można spać w futrze i piachu.. i psy spią na podłodze, nie cierpią, nic im nie jest. Czasem kusi mnie, żeby na chwilę wziąć psa, pogłaskać itp., ale wiem, że potem by nie wiedziały, czy mogą czy nie. Więc nie wchodzą i w końcu mam czyste łóżko..
A powiem, że b. lubiłam spać z psami.
Pozdrawiam!:) Joasia
Na leśnym balkonie
Na leśnym balkonie


