
Na moim jednym maluśkim kloniku zobaczyłam paskudne zielone mszyce
bidulkowi pozdejmowałam oblesieństwa jedne wypsikałam czosnkiem i wypatruje ich w celach Listki się błyszczą od flesha


bidulkowi pozdejmowałam oblesieństwa jedne wypsikałam czosnkiem i wypatruje ich w celach 






wpadłam na pomysł, że mu po nie pójdę
pod warunkiem, że sobie kupię małe co nie co
no i stąd się wzięła nowość. To się nazywa nierówno pod kopułką
i wniosek kolejny nałóg kosztuje 