Jak z tym poradzić sobie ?
Sam doświadczam często tragedii koegzystencji z tymi gryzącymi stworzeniami, oczywiście w najprzyjemniejszych momentach relaksu na łonie przyrody
Polecam sprysknie się olejkiem do ciasta; waniliowym bądź goździkowym, a poza tym nie znoszą one zapachu piżma a uwielbiają zapach ludzkiego potu. Tak więc myjmy sie cześciej w lato; będzie nam i otoczeniu przyjemniej a przy okazji nie będą nam dokuczać te małe insekty Pozdrawiam Katarzyna Rokita
Mam na działce roślinkę o nazwie Plectranthus. Na razie roślinka sprawdza się na komary. Na meszki częściowo. Nie wiem co to komar na działce. Meszek też nie ma w jej pobliżu..... :P
Polecam też płyn Bros. Specjalny skład płynu zapewnia ochronę przed meszkami. Jest dostępny w sklepach ogrodniczych.