Moja skromna działka Ada.kj cz.2

[ada.kj]

Grzesiu. A co nam innego pozostaje - trzeba się śmiać.
Stasiu. Cieszę się że mężowi się podobało, to może kiedyś też da się jeszcze gdzie indziej wyciągnąć. A przy tym jeszcze bardziej wsiąknie w ogród i Tobie więcej pomoże.

[Grzesik]

Krysiu, ale było fajnie, ciągle przeżywam spotkanie

[ada.kj]

Grzesiu. Bardzo sympatycznie. I chyba każdy z nas to przeżywa. Będzie zachęta aby znów się spotkać.

[giga45]

Krysiu kochana miałam wrażenie, że znam Cię od dawna, super takie spotkania. Milo bardzo i radośnie bylo. Dziękuję, myślę, że jeszcze nie raz to powtórzymy, np. u mnie

[rivendel]

Następnym razem też chcę

[k-c]

Krysiu- Ado dziękuję za bardzo miłe spotkanie - do zobaczenia ponownego

[jolami]

Ado/Krysiu witam...
Po takiej deszczowej pogodzie jak u nas Ado, to ciężko nam będzie się obrobić z chwastami...A one rosną jak na drożdżach Tylko, że na razie jest tak mokro na działkach,że nawet plewić się nie da...
Ten mój trawnik to faktycznie jakoś muszę zagospodarować, żeby nie było tak łyso, ale pomysłów jak na razie brak
Życzę nam słonecznej pogody..

[AGNESS]

Aduś bardzo się cieszę, że udało Wam się kolejne wspaniałe forumkowe spotkanie Cudownie jest się spotkac w realu i pogadac bez klikania

[Olusia]

Krysiu dawno u Ciebie nie byłam . Nie wiem jak to się stało
Pięknie zagospodarowałaś działkę i podziwiam Ciebie za to , że mimo niesprzyjających warunków masz tyle
zapału



Nie przychodziły powiadomienia i to pewnie dlatego gdzieś mi Twój ogród umknął .
Już teraz się poprawię

[ada.kj]

_oleander_. Błagam usuń tą pierwszą fotkę.
Cieszę się, że wpadłaś. A pochwały z ust takiego fachwca jak Ty, tym bardziej są miłe. A ogród to takie moje drugie dziecko, gdyż pierwsze wydoroślało, ma swoje życie i problemy i mama mu już nie potrzebna. Ale taka jest kolej losu i tak powinno być

[damapi]

Witaj Krysiu
Nie zawsze zostawiam ślad swojej wizyty u Ciebie, ale dzisiaj muszę zaprotestować, ponieważ napisałaś coś z czym się absolutnie nie zgadzam - Twoje dziecko z pewnością też nie :P Kochana moja, matka jest zawsze potrzebna - choćby to dziecko było nie wiem jak dorosłe i samodzielne

W ogrodzie u Ciebie jak zawsze pięknie

Buziaki

[ada.kj]

Danusiu. Masz rację w 100 % w dodatku on cały czas mieszka ze mną, ale jest w tej chwili na etapie, że próbuje pokazać jak bardzo jest "dorosły i samodzielny". Cieszę się, że wpadasz do mnie - również jak do Ciebie, choć też nie zawsze zostawiam ślad.

[Olusia]

Krysiu zgodnie z życzeniem , tylko nie wiem czemu

[ada.kj]

Olu

[Comcia]

A ja mogę prosić to znikające zdjęcie na PW ?