Julia pisze:Moni...jesteś totalnie" zakręcona" na punkcie róż
szczerze podziwiam.
To już jest kolekcjonerski różany ogród.
Poza różami gromadzisz u siebie same ogrodowe perełki.
Zazdroszczę wyobrażni przestrzennej i konsekwencji w realizacji planu
jaki wybrałaś.
Wszystko pięknie rośnie
i kiedy zamieszkasz w swoim dworku,
wokół będzie już cudny ogród...czego serdecznie życzę!

Juio, chyba masz rację - jestem na tym punkcie zakręcona. Staram się konsekwentnie realizować plany, które mam w myślach pokładane, jednak finanse nie pozwalają na większe szaleństwa (i tak przesadzam, bo zamiast przyspieszyć budowę, to ja ogród powiększam

). Chcę wcześniej wszystko posadzić, żeby za jakieś dwa lata było już gęsto i zielono. Nie mogę się doczekać tajemniczego buszu roślin, które stworzą ciekawe zakątki. Na żywopłot z cisów będę musiała czekać kilka dobrych lat, żeby stworzył gęstą, zieloną ścianę. Podobnie żywopłot z bukszpanu - powoli rośnie i gęstnieje, ale do oczekiwanego efektu jeszcze sporo czasu potrzeba
Póki co jestem zadowolona z efektu, jaki powstaje, ale to jeszcze wszystko takie malutkie
