 
   
   
 Marku - potwierdzam twoją relację: ta dama na zdjęciu to nie ja
 
 I wielkie Ci dzięki za sprawozdanie i zdjęcia.

 ............Rose -Marku takie zdiecia i komentarze sa inspiracją!
 ............Rose -Marku takie zdiecia i komentarze sa inspiracją! ........w Polskich górach dobrze rosna "angielki" a jak juz rosna i kwitną to  muszą być piekne
 ........w Polskich górach dobrze rosna "angielki" a jak juz rosna i kwitną to  muszą być piekne  ....ale akurat G. Thomas[ z Rosarium] trochę kaprysi i wymarza...... kupiłam w Londynie róze pod dziwną nazwą"OLD English Style" [ na obrazku jak GT] opatrzoną info SHRUB i SCENTED czyli krzewiasta pachnaca?........wsadziłam w grudniu! i ROSNIE! mocno i bujnie
 ....ale akurat G. Thomas[ z Rosarium] trochę kaprysi i wymarza...... kupiłam w Londynie róze pod dziwną nazwą"OLD English Style" [ na obrazku jak GT] opatrzoną info SHRUB i SCENTED czyli krzewiasta pachnaca?........wsadziłam w grudniu! i ROSNIE! mocno i bujnie  więc róznie z rózami bywa.......i w tym tez ich czar
 więc róznie z rózami bywa.......i w tym tez ich czar 



Ale czekaj, to przecież my jesteśmy tą opinią publiczną ;-)rose_marek pisze: Różę Roku "Rose of The Year" wybiera się dwa lata na przód, by producent
mógł wyprodukować wystarczajacą ilość róż do sprzedaży w roku kiedy ten tytuł zostanie ogłoszony.
Wybór ten trzyma się w tajemnicy przed opinia publiczną przez dwa lata, ale w sród hodowców
wybór ten jest znany.
/

