Ogród Magdy cz.3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Karolcia
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 4928
Od: 17 paź 2007, o 15:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Post »

Ale niezwykłe poczucie humoru Judi
Pozdrawiam Magda :)
Awatar użytkownika
tulipanka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5989
Od: 20 kwie 2007, o 12:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Post »

Teraz widać jak brakowało Judi ;:168
Awatar użytkownika
hal1959
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8778
Od: 13 mar 2008, o 19:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post »

judyta pisze:Obrazek
Obrazek...aaaaa takie tam zwykłe gadanie Obrazek
Lubię takie zwykłe gadanie :D
Pozdrawiam.Halina
Hal-Linki
Aktualne
Awatar użytkownika
Karolcia
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 4928
Od: 17 paź 2007, o 15:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Post »

Wiola dobrze mówi.
Dać jej piwa :;230

Lachony,mam dla was bukiet z "ofiar ulewy" :;230
Obrazek

Wiolu,poradź debilowi :oops: :oops: :oops:
Te ch****ne deszcze, połamały mi prawie wszystkie ostróżki :cry: :cry: :cry:
Czy ja te sterczące badyle mam uciąć krótko przy ziemi i czekać na kolejne kwiatostany?
Czy mam je ciąć wyżej? :oops:
Pozdrawiam Magda :)
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Post »

Magda znam ten ból , moje ostróżki też połamało :cry: :cry:
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
tulipanka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5989
Od: 20 kwie 2007, o 12:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Post »

Brawo za bukiet ;:63 Gdyby nie ulewy pewnie by nie powstał :D

Madziu, ja bym ostróżki ucięła wyżej, same kwiatostany (jeśli oczywiście nie są niżej połamane).
Tnij je tak, jak wycina się przekwitłe.
Awatar użytkownika
Karolcia
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 4928
Od: 17 paź 2007, o 15:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Post »

Dorotko,cieszę się że to tylko takie straty.

Dzięki za wyjaśnienie Wiolu
A jak się tnie przekwitłe :;230 ,bo ja debil właśnie nie wiem jakie jest dobre cięcie :;230
Pozdrawiam Magda :)
Awatar użytkownika
tulipanka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5989
Od: 20 kwie 2007, o 12:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Post »

Ja w ubiegłym roku cięłam tam gdzie zaczynał się kwiatostan. Mniej więcej wchodzi to w połowie rośliny.
Chyba dobrze to zrobiłam bo wszystkie powtarzały kwitnienie.
Awatar użytkownika
Karolcia
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 4928
Od: 17 paź 2007, o 15:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Post »

Dzięki za info Wiolu :)
Zostawię je tak jak je połamało.
OK?
Pozdrawiam Magda :)
Awatar użytkownika
alana
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2439
Od: 2 wrz 2007, o 22:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Węgorzewo

Post »

Magda, ale się uśmiałam jak zobaczyłam Twój bukiet ze strat :;230 Jak ja Cie doskonale rozumiem, w domu ze mnie kpią prawie, bo jak ktos chce jakiegoś kwiatka, d razu wyczuwają moje intencje i czekają aż przyjdę z przekwitniętym lub połamanym badylem :;230
Ale nieźle u Was leje, a u nas coś (ale cicho) uspokoiło się, weekend o dziwo bezdeszczowy był, wtorek także, czekam na lekką suszę, bo u mnie też grzyby panoszą się, mszyce i skoczki :( Mama w ostatniej chwili tydzień temu uratowała buraczki, bo ciągle pada i pada.
Teraz kierujemy się na ostróżki, jeśli przekwitna, to najlepiej wyciąć łodygę z przekwitniętym kwiatostanem nad samą ziemią, nic nie sterczy. A liście za jakiś czas padną i wyrosną nowe, świeżutkie, więc ja szybko po przekwitnieciu obcinam również liście (i tak chorują) i pod koniec lata ostrózki ponownie obficie kwitną.
Madziu piekna dalia anemonowa, szkoda tylko, że to taki jasny fiolet ;)
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Post »

Madziu, moja burza poszła wczoraj do Ciebie..
u mnie róże w takim stanie jak i Twoje, te plamy na Astrid to pewnie szara pleśń, u mnie też nie zdążyła dobrze rozkwitnąć i musiałam zerwać kwiaty :cry:
Jutro to samo czeka FalstaffaObrazek
Awatar użytkownika
Karolcia
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 4928
Od: 17 paź 2007, o 15:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Post »

Aluśka,gdzie kucharek sześć,tam niema co jeść ale jest co.....(tak mówi stare przysłowie pszczół)
I co ja biedna teraz pocznę z tymi ostróżkami? :roll: :;230
Alu,kolor Ci nie leży,że jasno różowy?
Dla mnie to wielkie szczęście,że nie jest biały :;230
A Ty jaki byś chciała? :;230

Aniu,dosłownie chwilkę po Twoim poście jak nie...,no i musiałam wszystko z sieci wyłączyć :roll:
My jesteśmy o rzut beretem od siebie,dla burzy to tylko chwilka...
Dzisiaj były kolejne dwie burze.
Aniu,to mnie pocieszyłaś tym grzybem :cry: :cry: :cry:
Ja mam takie plamy na większości pąków ,u większości róż :cry: :cry: :cry:
Czyli mam to wszystko wyciąć? :cry: :cry: :cry:
Chyba się zapłaczę...
Pozdrawiam Magda :)
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10857
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

alana pisze: Teraz kierujemy się na ostróżki, jeśli przekwitna, to najlepiej wyciąć łodygę z przekwitniętym kwiatostanem nad samą ziemią, nic nie sterczy. A liście za jakiś czas padną i wyrosną nowe, świeżutkie, więc ja szybko po przekwitnieciu obcinam również liście (i tak chorują) i pod koniec lata ostrózki ponownie obficie kwitną.
Prawdę mówi Alutka... ja też tak robię... lepiej wyrzucić zainfekowane liście, one szybko odrastają.
I trochę je podkarm po obcięciu.
Madzia, te burze i do mnie dotarły... :evil:
Awatar użytkownika
tulipanka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5989
Od: 20 kwie 2007, o 12:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Post »

A u mnie liście ostróżek jeszcze nigdy nie chorowały.
Obcinam sam kwiatostan i bardzo szybko wznawiają kwitnienie.
Awatar użytkownika
Karolcia
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 4928
Od: 17 paź 2007, o 15:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Post »

Wiolu,a czy one zakwitają na tym zostawionym pędzie?
Pozdrawiam Magda :)
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”