Mam też różowe z dwukolorowymi liśćmi, ale jeszcze nie wzeszły, dopiero posadziłam kupione, chyba z chłodni bo totalnie śpiące korzonki.
Ogród kociej rodziny ;)
- Cynthia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5294
- Od: 16 lut 2009, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ...gdzieś pośrodku...
Aniu, fajne się ogląda takie zdjęcia , jak rabata powstaje a potem zarasta
Ja też bardzo lubię floksy i te wysokie, wieloletnie i te niziutkie szydlaste....tylko z jednorocznych nie do końca jestem zadowolona
.....nasadziłam ich całą masę ale efekt nie jest taki jak się spodziewałam 
Ja też bardzo lubię floksy i te wysokie, wieloletnie i te niziutkie szydlaste....tylko z jednorocznych nie do końca jestem zadowolona
Pozdrawiam słonecznie - Baśka 
Kochana, dziś pojechałam do szkółki ze znajomym, który przyjechał do mojego męża porozmawiać o kompie (mój R naprawia) - okazało się że gośc roślinolubny - po połowach jesteśmy bogatsi on o cztery róże, ja o dwie - przywiozłam ogromnego Westerlanda i przpeiękną pełną pąków New DawnAniaDS pisze:Aniu, pokazałaś niesamowite przeobrażenie działeczki w tak krótkim czasie, na jesień to już nie będzie kawałka gołej ziemi tam widać
![]()
(Zamiast jedzeniowych zakupów dzisiejszych khem...
Ale cudne są !!!!
-
x-d-a
Aniu, u mnie od rana pada deszczyk, więc z tym większą przyjemnością pospacerowałam po Twoim ogródku.
Wspaniale wygląda już Twoja nowa rabatka - fajnie jest oglądać ją od gołej ziemi do pięknej zarośniętej rabatki.
Ja też lubię floksy, ale dopiero zaczynam je zbierać; na razie mam różowe, fioletowe i białe. Kilka dni temu kupiłam odmianę Orange - pomarańczową i ciekawa jestem tych kwiatuszków, bo pomarańczowe floksy są chyba dość rzadkie?
Masz śliczne kotki, a zdjęcie kociczki z czerwonymi, pełnymi różami jest piękne.
Pozdrawiam
Wspaniale wygląda już Twoja nowa rabatka - fajnie jest oglądać ją od gołej ziemi do pięknej zarośniętej rabatki.
Ja też lubię floksy, ale dopiero zaczynam je zbierać; na razie mam różowe, fioletowe i białe. Kilka dni temu kupiłam odmianę Orange - pomarańczową i ciekawa jestem tych kwiatuszków, bo pomarańczowe floksy są chyba dość rzadkie?
Masz śliczne kotki, a zdjęcie kociczki z czerwonymi, pełnymi różami jest piękne.
Pozdrawiam
Dziękuję za wizytę i dobre słowadala pisze:Aniu, u mnie od rana pada deszczyk, więc z tym większą przyjemnością pospacerowałam po Twoim ogródku.
Wspaniale wygląda już Twoja nowa rabatka - fajnie jest oglądać ją od gołej ziemi do pięknej zarośniętej rabatki.
Ja też lubię floksy, ale dopiero zaczynam je zbierać; na razie mam różowe, fioletowe i białe. Kilka dni temu kupiłam odmianę Orange - pomarańczową i ciekawa jestem tych kwiatuszków, bo pomarańczowe floksy są chyba dość rzadkie?
Masz śliczne kotki, a zdjęcie kociczki z czerwonymi, pełnymi różami jest piękne.
Pozdrawiam
Twój, Dalu ogródek, to bajkowe marzenie, coś nieprawdopodobnego, mam pozbieranych w folderze sporo zdjęć z niego i za każdym razem sprawiają, że nachodzi mnie takie miłe ciepełko, rodzaj wzruszenia że TAK może być
Pomarańczowych floksów nie mam - jeszcze - jakoś pomarańczu w planach nie miałam, jak kupowałam, ale teraz mam kącik morelowych, pomarańczowawych, różowo-pomarańczowych i pomarańczowych róż i tam byłoby dla nich miejsce i zagoszczą na pewno kiedyś plus dodatek niebieskich kwiatków - mam na rabatce sporo dzwonków niebieskich i mam nadzieję że porobię rozsady, może szałwie...jest co planować
AniaDS pisze: piękne masz te róże:P :P
wszystkie
Wiem ;) Każda i każdego róża jest piękna
Właśnie skończyłyśmy grilla i pogaduszki z Violą-Eury i jej mężem.
Viola przywiozła mi w prezencie absolutnie cudowną - niesamowitą - boską Eden Rose
Jest obłędna !!! Dzięki
Dostałam też mniejszego braciszka dla Abrahamka
Aniu, chyba czołowa pozycja ukochanego Abrahamka jest w niebezpieczeństwie... ;) Pierruś ;) ma zupełnie inne pąki, takie pękate, napuszone już za młodu...I ten kwiat...to połączenie różu z bielą...to jak ta róża jest pełna i przy tym zarówno kolorem jak i kształtem absolutnie dokonała
Idę spać i śnić o mojej nowej miłości
Łooooj, czepiasz się ;) Eden Rose to inaczej Pierre de Ronsard to nie może byc Pierruś ? ;)AniaDS pisze:Pierruś??
To znaczy co?![]()
![]()
![]()
Dziś do "mojej" szkółki przy okazji wizyty zaciągnęłam Eury z mężem, na pewno w wątku Viola pochwali się swoimi cudnymi zdobyczami, przy okazji dostałam od męża Eury Kronenbourga ;)
Miło było patrzeć, jak M Eury z dzikim błyskiem w oku kopie w doniczkach, wybierając co bardziej okazałe, dorodne i pachnące egzemplarze
A jaką kupili pienną dziewczynę, fiufiufiu - więcej szczegółów nie zdradzę


















