Ogródkowe rozkosze Hanki - cz.4

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
x-T-s
---
Posty: 5696
Od: 15 cze 2008, o 20:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Hania

Ty się przyglądnij :lol: :lol: Twoja-moja Świecznica

Obrazek
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Przetłumaczyłam, jak umieliśmy : google, Krzyś i ja :lol:

Hoja/ hoja - podstawy uprawy

RODZINA: ASCLEPIADACEAE (The Milkweed Rodzina)

Rodzaju: hoja

Gatunki: Istnieje 150 do 175 gatunków rzeczywistych plus wiele odmian.

WYSTĘPOWANIE: Hoye w stanie naturalnym rosną w Azji tropikalnej, w części Filipin, w tym na 7000 tropikalnych wyspach, we wschodnich Indiach, Japonii, Borneo, Sumatrze, Javie, Malezji, Indiach, Bali, Sri Lankce, Bangladeszu, Birmie, Himalajach, Tajlandii, w Indochinach, Indonezji i Siam.(?) Najwięcej gatunków hoyi jest w Nowej Gwinei, drugiej największej wyspie na świecie ... 400 mil szerokości 1500 mil długości, w górach do 16.400 stóp.

BIOTOP: Wiele hoy pochodzi z nizinnych, lasów tropikalnych , gdzie otaczają i / lub zawieszają się z zakamarków/ dziupli/ zagłębień wysokich drzew dżungli są pół-epiphytic (nie pasożytnicze). Lubią stałą wilgotność (200 cm deszczu rocznie dla niektórych) i dużą wilgotność. Niektóre hoye są bardziej mięsieste/soczyste niż inne, gdyż pną się do góry tak wysoko, że tracą kontakt z podłożem. Grube liście są magazynami wody i soków.
Niektóre hoye wolą wapienne gzymsy gór na wyższych wysokościach i mgliste szczyty.
Te, zamieszkujące tropiki, nie mają pór roku - tylko okresy mokrej i suchej pogody.
Hoye pochodzące z miejsc takich jak Australia, wytrzymują okresy suszy i monsunów i w skrajnych warunkach żyją nawet 3 do 5 lat -i dlatego wytworzyły one grube, mięsiste/ soczyste liściem stanowiące magazyny substancji odżywczych.

OPIS: Hoye są najczęściej roślinami ozdobnymi z liści i nadają się do wiszących koszy. Liście są niemal we wszystkich odcieniach zieleni, zieleni pokropionej srebrem, o zielonych krawędzie z kolorowym wypełnieniem, zielonym brzegiem a centrum różowym i białym .Występuje też ogromna różnobarwność krawędzi i żył , tworzących na liściach różne wzory. Liście mogą być błyszczące, matowe, plamiste, skórzaste, aksamitne, szorstkie i gładkie ... lub jednej strony mogą być rozmyte a z drugiej stronie - gładkie. Ich rozmiar waha się od 1 cm długości i 1 cm szerokości, przez 20 cm długości u (H. longifolia), do 15cm szerokości
17 cm długości (H. diversifolia). Mogą mieć liście w kształcie serca (H. kerrii) lub być poskręcane w korkociąg (H. compacta), mieć 25 centymetrowe liście (H. polystachya).

KWIATY / kwitnie: Kwiaty hoi otrzymujemy w nagrodę za dobrą uprawę. Są one w kształcie gwiazdy, a wiele jest pachnących. Zwykle mają od 20 do 30 kwiatów na baldach, niektóre będą miały o wiele więcej (do 60), inne mogą mieć nawet od 2 do 4 kwitnień na baldach. Wielkość kwiatostanów waha sięmiędzy 1,5 do 8 cm średnicy.

GLEBA: należy użyć ½ jałowej gleby ( może być wyparzona w piekarniku 3 godziny w 200C) i pół perlitu lub wermikulitu do szybkiego odprowadzania wilgoci. Wymieszać.
Użyj małych doniczkach, ponieważ system korzeniowy jest niewielki (w naturze rosną w szczelinach, gdzie się gromadzi tylko niewielka ilość podłoża). Przesadzenie jest konieczne tylko, kiedy roślina dobrze i szybko rośnie a zwiększenie rozmiaru doniczki na tylko trochę większą niż jej ostatnia, zapewni składniki pokarmowe nowym przyrostom.
Korzenie muszą wypełnić większą część doniczki, bo hoye kwitną chętniej,
gdy ich korzenie są ograniczone, a doniczki ciasnawe.

LIGHT: musi być jasne, aby zapewnić kwitnie. Hoyas wolą wczesnym rankiem niedziela od 7:00 do 10:00 rosną dobrze, gdy wisiała pod drzewami na filtrowane światło i ochrony burze.

Woda: w przypadku gdy gleba jest sucha około ½ puli głębi ... nigdy nie pozwól gleby suche obecnie zakończone. Zmniejszenie pojeniem nieco w czasie zimy.

Użyźniać: gdy oznaki wzrostu ponownie na wiosnę. Użyj ¼ moc Superthrive, Superbloom lub BR61 z każdym pojeniem ... albo skorzystać z Osmocote niskie azotu. Zawsze paszy, gdy korzenie są mokre.

Cięcie: pobudza hoye do wzrostu i kwitnienia. Długie sznurowate pędy, można ograniczyć cięciem. Szypułki po kwitnieniu, nie powinny być usuwane, chyba że nie życzymy sobie kolejnego kwitnienia. Kilka gatunków hoy tworzy nowe kwiaty w miejscach nasad starych kwiatostanów kilka razy do roku. Nie wolno rozpylać kwitnącym hoyom niczego, chyba że temperatura wody jest wyższa niż 80 ° F (26 ° C).

Agrofagi/ szkodniki : należy zabezpieczyć się przed ziemiórkami, tarcznikami i mszycami. Zawsze należy mieć pojemnik aerozolu wypełniony alkoholem , by po rozcieńczeniu go w połowie wodą, zabić widoczne szkodniki. Należy często sprawdzać stan nasadzeń. W przypadku stwierdzenia latających muszek ( ziemiórek), należy zamoczyć całą rośliny z doniczką w pojemniku z roztworem sporządzonym z ½ łyżki malationu (insektycyd fosforoorganiczny) z 5 l wody. Jeśli gleba jest pełna ziemiórek , należy zniszczyć sadzonkę, pozbyć się doniczki, starej gleby i korzeni (spalić je,a nie wyrzucać do swojego kompostu !). Grzyb mogą porażać hoye (plamy na liściach), jeżeli rośliny są przechowywane zbyt długo
w zbyt mokrej ziemi lub przy zbyt dużej wilgotności powietrza. Opryskać fungicydem i przesadzić

Oto lista diagnostyczna w/g objawów powodów choroby.

Żółte liście
Korzenie mają zbyt zimno
Gleba zbyt mokra (lub zbyt sucha)
Zbyt dużo światła
Niedobór azotu
Niedokrwistość gleby ( brak składników odżywczych)=
=mieszanka zbyt kwaśna lub zbyt alkaliczna

Zrzucanie pąków kwiatowych
Nadmierne ciepło
Brak wilgotności powietrza
Gleba zbyt sucha
Gorący lub zimny przeciąg

Nie kwitnie
Mało światła
Niewłaściwe żywienie ( brak fosforu i potasu)
Bardzo niska wilgotność
Zbyt duży rozmiar doniczki

KILKA gatunków w/g rodzaju i wielkości
Duże Hoye
H. diversifolia B
H. obovata
H. macrophylla
H. latifolia
H. polystachya
H. Kerri
H. fraterna
H. imperialias
H. archboldiana
H. macgillivrayii (dawniej zwany H. megalaster)

Krzaczaste Hoye
H. multiflora
H. cumingiana
H. densifolia

Formy pnące
H. bella
H. polyneura

Mini pełzacze
H. serpens

Małe Hoye
H. gracilis
H. serpens
H. Angustifolia
H. curtisii
H. lacunosa
H. camphorifolia
H. Obscura

Łatwe do uprawy
H. fungii
H. pubicalyx
H. australis
H. carnosa

KOLORY KWIATÓW od białego do kości słoniowej, żółtego i różowego do czerwonego, fioletowego i cynobrowo- brązowego. Istnieją także pewne odcienie bieli i mięty . Kwiaty mogą być mechate lub woskowate.
Kolor w kwiatach nie jest dobrym wyróżnikiem taksonomicznym, bo niby charakterystyczne kolory danego gatunku czy odmiany, mogą wynikać z danych warunków uprawy i stanu pogody; mogą również być efektem nakładania się kolorów w kwaitostanie.
Jest to struktura reprodukcyjnej części kwiatu, który jest ważny w rozróżnieniu tylko na jednym gatunku i w jednej formie.

Rozmnażania: Najprostszym sposobem na rozmnażanie hoy jest pobranie świeżych sadzonek pędowych w czasie: od wiosny do połowy lata. Można robić i sadzonki powietrzne lub oddzielać materiał do sadzonkowania z co najmniej 2 do 3 węzłów . odcinanych tuż poniżej liścia wychodzącego z węzła.
Należy usunąć liście u podstawy odciętego pędu, zanurzyć końcówkę w przeparcie hormonizującycm ( ukorzeniaczu), i wstawić ją w celu ukorzenienia, do średnio wilgotnego podłoża zawierające perlit, wermikulit lub w pół na pół – mieszankę- tych dwóch produktów. Użyj doniczek o średnicy 7 –10cm. Umieścić doniczkę w zapiętej torebce strunowej z małą szparką niezbędną do wymiany gazowej.
Nie ruszaj!, aż zostanie zauważony niewielki wzrost sadzonki (2 do 3 tygodni).

Hoye można ukorzeniać także w ciepłej wodzie i kiedy sadzonkom urosną korzenie na minimum 1,5 cm, rośliny można już wysadzać w miejsce stałe, do lekkiego podłoża. Pojedyncze liście nie stworzą nowej rośliny ... musisz mieć liście z węzłami!, czyli na łodyżce. Uprawa z nasion jest możliwa, ale materiał siewny musi być świeży i nie wolno nigdy dopuścić do jego wyschnięcia bo grozi to uśmierceniem sadzonek.
Maleńkie sadzonki są bardzo podatne na choroby grzybowe , które mogą zniszczyć cały pojemnik sadzonek w kilka godzin . Opryskuj swój materiał siewny w zasobniku fungicydem co 5 do 7 dni, do czasu, aż będą wystarczająco dojrzałe, aby przetrwać samodzielnie bez ingerencji człowieka.

Uprawa: Ponieważ są to rośliny tropikalne, nie wymagają zimowego wypoczynku.
50 ° F (10 ° C) jest zimą minimum dla nich. Najlepiej rosną i są najszczęśliwsze w temperaturze pomiędzy 60 a 80 ° F (15 do 25 ° C).
Preferują wilgotność na poziomie 50% plus .

Test oryginalny:

Marie Selby Botanical Gardens - “hoja”

http://www.selby.org/index.php?src=gend ... ollections
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Smokini, dlatego właśnie, założyliśmy system kroplujący.
Żeby uniezależnić się od fanaberii tutejszej aury.
Niby pada deszcz, a w lesie byłam i niewiele przemokłam :lol: .
Na język ogrodniczy ten opad przekłada się na zmoczenie zimie, na 3-5cm,
a suszę pod krzewami.
Dopiero , gdy popada porządniej, ziemia faktycznie będzie napojona.
Na razie, tylko trawnik się cieszy jak głupi i błyska lśniącymi włoskami. :wink:

Tess, cieszę się, że Ci cimici, rośnie.
Ale ten parasol to chyba liściowy? :lol:

Jeść sie nie chce, pupa czuje wysiłek wspinania się na pagórki
ale płuca tak wypełnione zapchem mokrej, leśnej próchnicy,
że ukojeniem będzie ....tylko drzemka przy uchylonym oknie i przy muzyce deszczu :D
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Post »

Hoja jakoś u mnie słabo rośnie :?
Awatar użytkownika
Wisienka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 4090
Od: 9 lis 2006, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Strefa 6a

Post »

Trawa rzeczywiście teraz przyciąga wzrok - jest taka nasycona piękną zielenią.

Dzięki Haniu za wyjaśnienia. Tak jak przypuszczałam, chodziło o Twoją
chusteczkę i klimat. Nie masz łatwo.

Z trudnością dojrzałam Twój kompostownik. :lol: W tym układzie chyba mogę
spać spokojnie, bo mój - przez te roboty na działce - trafił do cienia pod lipę.

Pergole dużo uroku i klimatu dodają ogrodowi.
Pozdrawiam serdecznie
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Post »

Haniu, znaleźć Cię nie mogłam normalnie..
:roll:
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6472
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

liska pisze:Kochana!!! Chyba żartujesz??? Nie znasz Hani???? Ona Ci pomoże!!!
Znam, znam... tyko śmiałości brak... :oops: :wink:

Ale teraz niejako z polecenia... :wink:
Zapraszam do mnie... może Tobie uda się dokonać identyfikacji moich róż :D

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 912#935912
Awatar użytkownika
bishop
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5111
Od: 4 cze 2008, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
Kontakt:

Post »

Ta nierozcieńczona gnojówka pokrzywowa nie pali Ci roślin? Bo takie zastosowanie znacznie przyspieszyłoby mi podlewanie... :oops:

BTW, narzekasz na kwiaty, które exponuja męskie narządy. A co powiesz na te lilie?

Obrazek
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Post »

Haniu u mnie ciągle pada.... jak tamu Ciebie w chusteczce?

Wczoraj rano jak troche przestało padać narwałam skrzypu i "nastawiłam" nową gnojóweczkę :)

Teraz czekam na słoneczko, żeby różyczki pieknie rosły ...
z uśmiechami Iza
u liski
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Dziewczęta, wszystkim prócz Gosi, odpowiedziałam w Waszych wątkach.
Gosię nawiedzę, gdy złapię troszke czasu ale wiem, że Dobre Duszki już Jej pomogły. :P

U nas, cięzki zapach grzybów, w sypialniach, kuchni, łazience , w przedpokoju.
Znajomi byli w ponickich lasach , a na pytanie gdzie , Krzyś usłyszał:
" i tak nie będziecie wiedzieli GDZIE" :lol:
Nadwyżkowa reklamówka trafiła więc do nas.
I oto hoistoria 1-go , jednego! grzyba prawdziwka czerwonego,
o średnicy kapelusza 26 cm !
I nasza największa " gościnna" patelnia na 4 schabowe :lol:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jutro, śmietana, zasmażka i...sos do makaronu.
Pychaaaaaaaa :lol:

A reszta?
3 woreczki posiekanych porcji obiadowych i cała drewniana taca do suszenia.

P.S.
A w naszych pagórach, nie spotkałam jeszcze ani jednego grzyba :?
Choć szperałam dokładnie i właśnie w " tych" miejscach.
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Widzisz Hanuś, są jednak róże, które najgorszą zimę przetrwają i u Ciebie. Tej zimy duzo roslin zginęło, które normalnie nie wymarzają. Jakaś wredna ta zima była, mimo, ze nie było rekordowych mrozów.
A u Ciebie taki piękny kardynał! Aurora też niczego sobie i Alchymist! Będzie jeszcze chusteczka tonęła w różąch, zobaczysz!
A powiedz Hanuś, co tu się wspina?

Obrazek

No i smacznego! Jeszcze w tym roku grzyba nie widziałam :lol:
Awatar użytkownika
ewkapaw
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3610
Od: 10 sty 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Post »

Hania ja w piątek miałam też taką wspaniałą kolację :lol: . Grzybki / brązowe kozaczki i kurki / usmażone na masełku . Jakie to było smaczne :wink:
Pozdrawiam EWA
Spis linków
minismok
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3035
Od: 25 wrz 2008, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Czarni Górale
Kontakt:

Post »

Hanuś teraz się nawadnia :D ........oby głęboko bo upały nadchodzą........nie wierzę z u Ciebie juz grzybobranie :shock:

Chatte .......Hanuś zajeta gościnnoscią wiec odpowiem to jest FRANKA J :D .........francuska rózyca z alpejskiej wsi, kameleon kwiecia od pomaranczowego paka przez brzoskwiniowy kwiat do rózu a nawet bieli :shock: ........fajna! :lol:

cmokasy z gór
nic nie jest takie jakim się wydaje Spis Treści
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Ja Cię Smoku nawołuję u siebie, a Ty u Hani goscisz i jeszcze tu mi odpowiadasz :lol:
Więc ona jednak jest pnąca! Po zdjęciach Hani, a następnie Twoich, doszłam do wniosku, ze mam własnie tę różę, tylko jeszcze nie byłam pewna, czy ona pnąca ...
Wielkie cmokasy!
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 31991
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Post »

Witaj Haniu jestem już w domu ,piękne te Wasze góry a to co powiedziałaś o Asi to święta prawda .Szkoda że w sobotę padało bo miałam zwiedzić Aśki i Twoje okolice ,może jeszcze kiedyś będę miała okazję
Róż wprawdzie nie kupowałam ale jakieś drobiazgi tak . Najbardziej zależało mi na lilii wodnej miniaturce ale nie było .
Genia
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”