Ogródek kogry cz.6
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8926
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
U Ciebie już różany zawrót głowy
Ostatnią (Schneewitchen) też posiadam, ale u mnie dopiero pękają paczki...Uwielbiam ją.
A ja przyszłam do Ciebie po fachowa poradę w sprawie lilii. Moje rosnące na balkonie już przekwitły i chciałam zapytać kiedy mogę posadzić ich cebule w gruncie i czy trzeba przedtem obciąć łodygi.


A ja przyszłam do Ciebie po fachowa poradę w sprawie lilii. Moje rosnące na balkonie już przekwitły i chciałam zapytać kiedy mogę posadzić ich cebule w gruncie i czy trzeba przedtem obciąć łodygi.
- Iwcia&Patyrek
- 500p
- Posty: 770
- Od: 5 sie 2007, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Właśnie przejrzałam kilka, kilkanaście ostatnich stron. I widzę to co zwykle, Twoje rośliny wyprzedzają wszystkie inne. U mnie lilie dopiero w pakach u Ciebie w pełnym rozkwicie! Róże rosną jak szalone, liliowiec przecudny... rzeczywiście cudo. Aż by się chciało tego dotknąc, powąhac.. dobrze, że chociaz poogladac można:)
do szczęscia dużo nie potrzeba
Iwcia&Patyrek zapraszają
Iwcia&Patyrek zapraszają
- abeille
- 1000p
- Posty: 5035
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Grażynko zaserwowałaś nam prawdziwy festiwal róż. Ileż Ty masz odmian
Wszystkie są śliczne. Co jedna to piękniejsza.
Słonecznego dnia i buziaczki



Wszystkie są śliczne. Co jedna to piękniejsza.
Słonecznego dnia i buziaczki

Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- bogusia177
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5556
- Od: 14 wrz 2007, o 08:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wodzislaw Śląski
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Przemku - no to teraz mam dylemat.
Ale jak poszukam w necie wszystkich danych o obu różach, to dam Ci znać ku której się przychylam.
Ta moja ma sporo kolców, więc bardziej pasuje ta druga wersja.
Ale dzięki Tobie może w końcu zostanie rozpoznana.
Tujeczko - lilie możesz już wsadzić do gruntu razem z ziemią w doniczce.
Obetnij tylko kwiaty a raczej to co po nich pozostało, żeby nie zawiązywały nasienników.
Jak łodygi uschną to potem je obetniesz.
Iwonko - miło, że wpadłaś.
Jak oglądam forumowe ogródki to widzę że u mnie wszystko przyspieszone, ale to zasługa mikroklimatu jakie tworzą tuje. Ale kiedy u mnie już nic nie będzie kwitło, to przyjdę pooglądać do Ciebie twój kwitnący ogródek.
Abeile - nie tak znowu dużo Wiesiu.
Ale trochę ich jest , przyznaję.
A za sprawą forum niektóre dopiero zakwitną po raz pierwszy.
I to za twoją przyczyną i Alutki - macie w tym niezaprzeczalnie swój udział. ;:106
Jolu - pani gożdzkowa to taki oryginał, który za sprawą Hani został odkryty.
Drobna, ale niezwykle obficie kwitnąca do mrozów stara odmiana róży odkrywana jest na nowo.
Nigdy nie chorowała na plamistość, choć inne nawet odporne ją miały.
Nigdy też nie była okrywana na zimę a przetrwała wszystkie.
Jedyna wada, to ta, że uwielbiają ją mszyce.
Grażko - etopirynki nie było i nie trzeba, bo zdrowa jest jak rydz.
A mnie nigdy o nią głowa nie bolała. :P
Jadziu - jak się rozrośnie to mogę Ci posłać potem patyczki do ukorzenienia.
Mam ją od zeszłego roku, ale dobrze rośnie i się rozwija.
Ja też takie lubię. Mamy więc podobny gust.
Bogusiu - a do tego pięknie pachnie.
Bardzo jestem z niej zadowolona.
Na razie rośnie w wiaderku na balkoniku, bo lubię ją wąchać.
Ale jak poszukam w necie wszystkich danych o obu różach, to dam Ci znać ku której się przychylam.
Ta moja ma sporo kolców, więc bardziej pasuje ta druga wersja.
Ale dzięki Tobie może w końcu zostanie rozpoznana.


Tujeczko - lilie możesz już wsadzić do gruntu razem z ziemią w doniczce.
Obetnij tylko kwiaty a raczej to co po nich pozostało, żeby nie zawiązywały nasienników.
Jak łodygi uschną to potem je obetniesz.
Iwonko - miło, że wpadłaś.
Jak oglądam forumowe ogródki to widzę że u mnie wszystko przyspieszone, ale to zasługa mikroklimatu jakie tworzą tuje. Ale kiedy u mnie już nic nie będzie kwitło, to przyjdę pooglądać do Ciebie twój kwitnący ogródek.


Abeile - nie tak znowu dużo Wiesiu.
Ale trochę ich jest , przyznaję.
A za sprawą forum niektóre dopiero zakwitną po raz pierwszy.


I to za twoją przyczyną i Alutki - macie w tym niezaprzeczalnie swój udział. ;:106
Jolu - pani gożdzkowa to taki oryginał, który za sprawą Hani został odkryty.
Drobna, ale niezwykle obficie kwitnąca do mrozów stara odmiana róży odkrywana jest na nowo.
Nigdy nie chorowała na plamistość, choć inne nawet odporne ją miały.
Nigdy też nie była okrywana na zimę a przetrwała wszystkie.
Jedyna wada, to ta, że uwielbiają ją mszyce.
Grażko - etopirynki nie było i nie trzeba, bo zdrowa jest jak rydz.
A mnie nigdy o nią głowa nie bolała. :P
Jadziu - jak się rozrośnie to mogę Ci posłać potem patyczki do ukorzenienia.
Mam ją od zeszłego roku, ale dobrze rośnie i się rozwija.
Ja też takie lubię. Mamy więc podobny gust.
Bogusiu - a do tego pięknie pachnie.
Bardzo jestem z niej zadowolona.
Na razie rośnie w wiaderku na balkoniku, bo lubię ją wąchać.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- kryska
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2338
- Od: 30 kwie 2007, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ziemia Lubuska
Rzadko bywam na forum i wiele mnie ominęło.
Tego co wcześniej było raczej już nie zobaczę, no może zimą? Na festiwal róż zdążyłam udało mi się trafić. Piękne. 


Życie jak krajobraz, ciągle się zmienia.
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Grażynku, typowałabym troszkę inaczej.
Twoja "Rumba", to raczej amerykanka - Masquerade.
Eugene S. "Gene" Boerner (1949)
http://www.helpmefind.com/plant/pl.php?n=4187
A Heidetraum jest niską rabatówką.
http://www.helpmefind.com/plant/pl.php?n=14556
Wiem, bo miałam border wejściowy, właśnie z tej niezawodnej maluszki.
Twoja - pnąca ?
Najważaniejsze, że wsztskie piękne i zdrowiutkie, jak malowanie! :;196

Twoja "Rumba", to raczej amerykanka - Masquerade.
Eugene S. "Gene" Boerner (1949)
http://www.helpmefind.com/plant/pl.php?n=4187
A Heidetraum jest niską rabatówką.
http://www.helpmefind.com/plant/pl.php?n=14556
Wiem, bo miałam border wejściowy, właśnie z tej niezawodnej maluszki.
Twoja - pnąca ?
Najważaniejsze, że wsztskie piękne i zdrowiutkie, jak malowanie! :;196
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Następna moja radocha to Sutters Gold.

Dalej, jedna z najstarszych róż w moim ogrodzie to Sympatia.


Ostatnio przez wielu poszukiwana Rosarium Uettersen.

I następna - Warwick Castle.

Ciąg dalszy nastąpi już niebawem.







Dalej, jedna z najstarszych róż w moim ogrodzie to Sympatia.






Ostatnio przez wielu poszukiwana Rosarium Uettersen.






I następna - Warwick Castle.






Ciąg dalszy nastąpi już niebawem.


Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Krysiu - jak miło Cię znów widzieć na forum.
Festiwal różany to teraz jest na każdym linku chyba.
A Ty też masz przecież piękne róże.
Moje możesz jak piszesz zimą obejrzeć bo przy mrozie widok róż działa rozgrzewająco.
Hanuś - to przecież Ty rozpoznałaś ją jako Rumbę razem z Gertrudą, nie przypominasz sobie ?
Dyskutowałyśmy na ten temat dość długo.
Ale może jest inaczej ?
Trudno rozpoznać z fotki różę, bo i kolory ciut inne i nie zawsze wszystko widać.
Ale sprawdzę jeszcze tę drugą.
Poza tym kupiłam sobie drugą Rumbę, bo bardzo ją lubię, więc jak zakwitnie to porównam i potem Ci napiszę co to jest. No chyba, że ta druga okaże się niespodzianką i wyjdzie coś całkiem innego.
Co do Haidetraum to wyprowadzam ją na pnącą, bo u mnie miejsca mało i wyciągam wszystkie róże w górę, żeby przy plewieniu mnie nie drapały.
Mam jeden krzaczek niskiej, takiej jak piszesz i drugi wysoko wyprowadzony - to Cię pewno zmyliło.
Danusiu - super, bardzo się cieszę. ;:49
A więc kopmy dołki bo nowe rarytasiki do nas jadą.

Festiwal różany to teraz jest na każdym linku chyba.
A Ty też masz przecież piękne róże.
Moje możesz jak piszesz zimą obejrzeć bo przy mrozie widok róż działa rozgrzewająco.


Hanuś - to przecież Ty rozpoznałaś ją jako Rumbę razem z Gertrudą, nie przypominasz sobie ?
Dyskutowałyśmy na ten temat dość długo.
Ale może jest inaczej ?
Trudno rozpoznać z fotki różę, bo i kolory ciut inne i nie zawsze wszystko widać.
Ale sprawdzę jeszcze tę drugą.
Poza tym kupiłam sobie drugą Rumbę, bo bardzo ją lubię, więc jak zakwitnie to porównam i potem Ci napiszę co to jest. No chyba, że ta druga okaże się niespodzianką i wyjdzie coś całkiem innego.

Co do Haidetraum to wyprowadzam ją na pnącą, bo u mnie miejsca mało i wyciągam wszystkie róże w górę, żeby przy plewieniu mnie nie drapały.
Mam jeden krzaczek niskiej, takiej jak piszesz i drugi wysoko wyprowadzony - to Cię pewno zmyliło.


Danusiu - super, bardzo się cieszę. ;:49
A więc kopmy dołki bo nowe rarytasiki do nas jadą.


Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki