Te pierzaste goździki super
Ogródek AGNESS cz.2
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Sabinko bardzo dziękuję
Ja uwielbiam goździki, każdego rodzaju
Basieńko ja mam te pierzaste białe goździczki,są na którymś z ostatniej serii zdjęc
Kochanie wstrzymaj się z paczuszką dla mnie do przyszłego roku, niech się roślinki rozrosną
Moje są już mocno rozrośnięte, wieloletnie, więc bez problemu mogę podzielic i wysłac:D
Iguś u mnie jak na razie piękna pogoda- wyjątkowo
w porównaniu do ostatnich dni, zobaczymy jak długo się utrzyma 
Basieńko ja mam te pierzaste białe goździczki,są na którymś z ostatniej serii zdjęc
Iguś u mnie jak na razie piękna pogoda- wyjątkowo
Aguś, gratuluję różyczek
Ta przebarwiająca się jest śliczna 
Co do róż na pniu, to może spróbuj do gruntu. W donicy róże nigdy nie są tak piękne i dorodne jak w gruncie. Miałam wiele róż w donicach, część wylądowała w gruncie i dobrze się mają, część wylądowała w .. śmietniku
Nie wiem, może ja nie umiałam się nimi dobrze opiekować
ale bardzo chorowały i marniały.
Problem jest w zimie, u mnie jedna pienna, 3 letnia padła w tym roku i to właściwie nie w zimie a wczesną wiosną.. Zaczęła wypuszczać listki i po jakimś czasie wszystko uschło. Faktem jest, że chyba za szybko ją odkryłam
Co do róż na pniu, to może spróbuj do gruntu. W donicy róże nigdy nie są tak piękne i dorodne jak w gruncie. Miałam wiele róż w donicach, część wylądowała w gruncie i dobrze się mają, część wylądowała w .. śmietniku
Nie wiem, może ja nie umiałam się nimi dobrze opiekować
Problem jest w zimie, u mnie jedna pienna, 3 letnia padła w tym roku i to właściwie nie w zimie a wczesną wiosną.. Zaczęła wypuszczać listki i po jakimś czasie wszystko uschło. Faktem jest, że chyba za szybko ją odkryłam
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Ewuś u mnie w tym roku padły 2 pienne, poprzednią zimę wszystkie pięknie przetrwały, a w tym pogrom
I to właśnie jedna tak jak piszesz- wiosną, już się cieszyłam, że pięknie wypuszcza nowe pędy, a tu ciach i z dnia na dzień uschła
Martwi mnie jeszcze jedna, też coś zaczęły podsychc gałązki, dzisiaj poobcinałam wszystkie pąki kwiatowe, może się wzmocni. Muszę koniecznie kupic Asahi i popryskac 
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13362
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
A wiecie co ja głupia zrobiłam ?
W lutym dostałam z allegro róże, więc zadołowałam w wiaderkach na balkonie, wiaderka na folii bąbelkowej, na wierzch katony.
Pienną też do waderka i opatuliałam szczelnie włókniną złożoną na dodatek 4 razy.
Tylko nie uwzględniłam tego że balkon słoneczny i jak ziemia rozmarzła to ze zdziwieniem po zdjęciu ochrony
zobaczyłam że wszystkie urosły i zazieleniły się.
Trochę się bałam ale są zdrowe i rosną, a Rosarium U na kiju kwitnie ślicznie
Może jednak lepiej za długo niż za krótko ?
Może włóknina i kartony powstrzymały jednak zbyt wczesny rozwój ograniczając dostęp światła ?
Na pewno uchroniły róże przed mrozami.
W lutym dostałam z allegro róże, więc zadołowałam w wiaderkach na balkonie, wiaderka na folii bąbelkowej, na wierzch katony.
Pienną też do waderka i opatuliałam szczelnie włókniną złożoną na dodatek 4 razy.
Tylko nie uwzględniłam tego że balkon słoneczny i jak ziemia rozmarzła to ze zdziwieniem po zdjęciu ochrony
zobaczyłam że wszystkie urosły i zazieleniły się.
Trochę się bałam ale są zdrowe i rosną, a Rosarium U na kiju kwitnie ślicznie
Może jednak lepiej za długo niż za krótko ?
Może włóknina i kartony powstrzymały jednak zbyt wczesny rozwój ograniczając dostęp światła ?
Na pewno uchroniły róże przed mrozami.
-
x-d-a
Dziewczynki, piszecie, że wczesną wiosną padły Wam pienne róże. Ja miałam to samo - moja pięknie przeżyła zimę, wiosną zaczęła wypuszczać listki, a potem w ciągu kilku dni one zwiędły i pożółkły. Ale nasze ekspertki forumkowe od róż orzekły, że to choroba grzybowa, coś na w..., zapomniałam jak się nazywa. Chyba jakiś pomór tych piennych był w tym roku...
Agnieszko, pozdrawiam serdecznie
Agnieszko, pozdrawiam serdecznie
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Basieńko, ok
ale ja naprawdę chętnie poczekam do przyszłego roku, niech pięknie kwitną i się rozmnażają u Ciebie
Mariolu, widać Twoje zabezpieczenie w 100% zdało egzamin
ja mam nadzieję, że w tym roku zima będzie łaskawsza dla piennych róż, bo jak mi znowu padną , to wtedy już na pewno z nich zrezygnuję
Dalu, mam nadzieję, że to paskudztwo zabijające nasze pienne różyczki już się nie pojawi
martwię się teraz o jeszcze jedną z moich róż, coś zaczyna podsychać
Biegnę na allegro poszukam Asahi popryskam, może ją wzmocni i zmotywuje do walki
Troszkę dzisiejszych obrazeczków




Mariolu, widać Twoje zabezpieczenie w 100% zdało egzamin
Dalu, mam nadzieję, że to paskudztwo zabijające nasze pienne różyczki już się nie pojawi
Troszkę dzisiejszych obrazeczków




-
elsi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4840
- Od: 17 sty 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Agnieszko kupiłam wiosną różowego żylistka i okazał się niepełnym, jakiś taki ..... niepełnowartościowy.
Ale dzisiaj kupiłam białego, pełnego - za 8 zł, ale duża roślina
Na tym oczywiście nie poprzestałam.
Nie sprawdzałam, czy pachnie.
Ale dzisiaj kupiłam białego, pełnego - za 8 zł, ale duża roślina
Nie sprawdzałam, czy pachnie.
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Ogród Elżbiety


